suzuki.info.pl

To są amory ucho-ucho, dedykowane do samuraja dla liftów 0-40 mm. Rozłożone mają 46 cm licząc od środka tulejek. Skoku z tego co pamiętam to 16 albo 17 cm.
Te dane pasują do samuraja na resorach - ale do sprężynowca sie nijak mają dlatego że mój oryginalny tylny amor ma rozłożony 38 cm a Rancho 46 - tak więc są o 8 cm dłuższe. No ale sobie z tym poradziłem.

300zł sztuka - za 2 z przesyłka dałem 620

_________________
Marcin Samuraj Coil - a kiedyś była Long 2.0 V6 LSD na wypasie. Obecnie Hyundai Terracan po modyfikacjach - ale z sentymentem do Suzuk

Jeszcze niedopracowany
Problemem jest to, że musi on być robiony wg. samochodu, gdyż przymierzałem się do większej sprężyny i pod złym kątem wspawałem przegub co mogło grozić jego wybuchem przy większym dobiciu.
Ale komfort jazdy normalnie miodzio
Troszkę popracował na suzukowni na wykrzyżach, muszę wejść pod auto i zobaczyć jak wygląda.

_________________
była Vitka na standartowych 235/75

kilka lat temu robiłem badania odkrecasz amorki i sprawdzasz ile most tylnu poadnie w dół i dajesz nowe amorki i musi byc podobnie do tego dostosowujesz wał i katy sprezyn tylnych idealnie pogodzic sie wszytkiego nie da

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80

czy ktoś moze sprecyzowac jak konkretnie ma być gruby dystans pod sierzant przy lifcie samara-poldek-merc ????
i czy trzeba go dokładać ?? bo przeglądam forum i już nie wiem jedni piszą że maja inni ze jest zbędny

ja dałem 2cm dystans i jest ok