mobilek pisze:
tak wystarczy obnizyc most, widzialem przedluzane ale lepiej zainwestowac i kupic przedluzone, przedni wal zostale bez zmian bo wymieniasz tylko przednie lapy a nie ruszasz poduszki z tylu mocujacej most dzieki czemu nie trzeba dystansu na wal
ostatnio jak próbowałem obniżyć most to zwątpiłem ponieważ...
Teraz nadchodzi kolejna zima (prawie cały czas 4x4 będzie) i akurat mam rozebrany przód auta , zmienione przeguby ,osłony, sworznie itp. to chcę obniżyć ten most , ale piszecie że obniżam tylko przednie łapy a tyłu nieruszam i wał sie nie wysunie, umnie niestety jak odkręce przednie łapy i wezmę most niżej to wał się wysuwa ok 1,2cm aż olej mi zaczął kapać(bo przecież tył mostu się podnosi i ciagnie wał z reduktora) , przednie łapy nie tylko schodzą niżej ale jednocześnie idą do przodu auta aż zaprą o drążek kierowniczy... wiec nie widze możliwości obniżenia mostu nie ruszając tylnej łapy albo be dystansu na wał .
Czy coś robię chujowo że ten wał wychodzi a łapy zapierają o drążek ?
(moze mam już trochę dłuższe łapy i temu tak się dzieje, ma ktoś wymiary seryjnych ? (bo jak kupiłem vitarę 5lat temu to koleś miał ją lekko liftnięte chyba 3cm
ale już nie mam kontaktu i nie wiem czy ruszał most )