No i lift zawiechy powstał
. Zrobiony na gumowych podkładkach. Z przodu odwrócone mocowanie amortyzatora. Z tyłu dystans do amora z profilu 50x50x3. Jeżdżę drugi tydzień na takim zestawie i powiem, że jest nieźle. Z przodu oczywiście powstał efekt tatry, który mnie najbardziej irytuje bo przód stracił strasznie na przyczepności przez co w takich warunkach pogodowych i na nie zimowych oponach jazda to samobójstwo. No, ale się nie zrażam szczególnie
ja się przyzwyczajam do nowego a i na pewno sprężyny się ułożyły, a w niedługim czasie mimośrody. Na przód było ciężko wcisnąć sprężyny z tyłu szybko i bezproblemowo poszło. Dwa popołudnia i lift wykonany. Na założenie czekają już dystanse pod sierżanta i na wał, ale martwi mnie tylko ten korektor siły hamowania, pomóżcie jak to regulować co z tym zrobić ???. Wiem, że tam jest regulacja, śrubkę się odkręca i reguluje, ale za każdym razem mam jechać na diagnostyczną żeby sprawdzić ?? może jest jakiś przepis że jak dam pod sierżanta 4 cm to ileś ten korektor też trzeba przesunąć a może korektor też 4 cm?? Podczas liftu wyszło, że mam pękniętą sprężynę z tyłu no i będę musiał wymienić więc założę już pewnie jakieś dłuższe (cr-v) na razie brak funduszy. Nie podoba mi się też przedłużanie amortyzatora z tyłu tym profilem więc chyba zainwestuję w polonezowe w niedługim czasie. Wielkie dzięki za pomoc i podpowiedzi a w szczególności dla Wiktora bo to głównie dzięki jego instrukcji powstał ten lift.
_________________
Vitara Long 95 1,6 16V LSD kl71 31'
rozbita (remontuje od podstaw)
Słuchaj - zanim mów - i zanim powiesz - czyń