kosciej pisze:
Właśnie kupuję sprężyny od 200 benzin.
Jakie amorki mogą być?
Bilsteiny strasznie drogie
Czy na 200 Benzin obciętej o 1.5 zwoja (tego nie płaskiego - płaskiego nie ruszam) i std amorach obróconych na mocowaniu będzie OK?
Pozdr!
Przejechałem dziś pół Polski i już nic nie wiem
.
Znów mam wrażenie że 200 benzin za miekkie jest. Wsiadł na prawy fotej duży facet i auto siadło na prawo
. Ideałem może byłyby ciut twardsze i ciut krótsze.
Albo ja za dużo chce na raz: wyliftowany, komfortowy dobrze trzymający się to się chyba nie da....
Może spróbuj jak i tak już są na straty skrócić o jeszcze jeden albo 1,5 zwoja te od 300 D. Będziesz przynajmniej wiedział więcej.
Ja jeszcze obciołem o 1/4 zwoju więcej niż pierwotnie (zdjęcie) i zawiesznie pracowało prawidłowo, lift nie był jakiś specjalnie duży (ok 4 cm) ale przynajmniej pracował prawidłowo. Więc przy podobnej wysokości możesz mieć sztywnejszą prawidłową pracę
i może to być właśnie to. Możesz spróbować to tak dopasować żeby jak rozkręcisz 3 śruby sworznia wahacza i postawisz podnośnik pod wahacz amortyzator był maksymalnie rozciagiety ale dało się skręcić śruby bez naciagania. Nie jestem zwolennikiem spreżyn naciagniętych amortyzatorem. Takie zawiesznie "nie robi".
BTW ja mam B6-ki....
michal_cobra pisze:
A czy ktoś ma winde z przodu + sprężyny od 200 ? zwykłe? wzmocnione?
Gajson ma 200 benzin standart i windę. Ma też podkładki gumowe bo siadły mu za mocno.
_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus
http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60