kosciej pisze:
Nie wiem czy dam radę je odkręcić...
Jakie tam są śruby?
U mnie wszystko zaspawane - próbowałem odkręcić wachacz cały - nie dałem rady - odkręciłem nakrętki, ale śrub nie udało mi się wyjąć...
Zobaczymy...
Dobra nasadowa i oczkowa 17-ka, WD40 i powinno pójść. Śruby są mocne nie powinienieś ukręcić. Co prawda mi było łatwo bo Sławek odkręcał je tydziń temu.
kosciej pisze:
Czy odkręcając sworzeń muszę odkręcić amorek?
Bo coś mi się wydaje, że chyba nie...
Z jaką siłą później je dokręcać, żeby nie urwać?
Czyli robię tak:
- odkręcam stabilizator
- odkręcam sworzeń (3 śruby)
- powoli opuszczam lewarek pod wachaczem...
I nie muszę wyciągać półosi, odpinać przewodów hamulcowych, odkręcać amorka u góry...Dobrze myślę?
Dokładnie jak piszesz:
1. stabilizator (u mnie ten punkt odpada)
2. Podnośnik pod wahacz
3. Odkręcasz 3 śruby (ale uważaj bo jak masz naciągniętą spreżynę to może odstrzelić
Grozi śmiercią lub kalectwem
)
Dokładnie nic nie muszisz więcej wybebeszać.
Zakłądając będziesz miał kontrolę czy dość uciołeś. Jeśli nie da się załapać śrub znaczy że trzeba jeszcze obciąć. Sławek mi radził żeby przykecać na smar żeby można było później odkrecić ale trzeba wtedy sprawdzać czy się nie odkrecają.
_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus
http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60