suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Hamulce Vitara 2.0 V6
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=12215
Strona 1 z 2

Autor:  wloczykij [ pn kwie 28, 2014 8:58 am ]
Tytuł:  Hamulce Vitara 2.0 V6

Witajcie

Panowie Model Suzuki Vitara 2.0 V6 Long 1998 r

Mam ogromną prośbę, skończyły mi się właśnie klocki i czeka mnie wymiana. Z wyczytanych wątków dowiedziałem się co nieco. Wybór mój padł na klocki TRW, tylko teraz pytanie czy najlepiej zdemontować, iść do sklepu w celu porównania, czy od razu powinni dopasować i będzie ok. Kolejna sprawa to czy wymiana tych klocków to wyjęcie starych i założenie nowych ? Czy też więcej zabawy w sensie wymiana tych tłoczków i czego jeszcze ? Jeśli to będę rozbierał to może od razu lepiej zrobić kompleksowo wszystko. Tylko teraz jakie mają być te tłoczki, ewentualnie ich zamienniki, ktoś już może ma doświadczenie od czego pasują ? Jeśli to zrobię to kolejna sprawa bębny z tyłu, tutaj pewnie więcej zabawy i zapewne konieczność wyjęcia szczęki i dopasowania w sklepie, może też macie jakieś doświadczenie w tej materii ? Bardzo proszę o poradę :)

Pozdrawiam

Autor:  radzik071 [ pn kwie 28, 2014 7:53 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

wszystko zależy w jakim stanie są hamulce bo może wymienisz tylko klocki a może ich nie wymienisz bo tłoczki będą zgnite i całe zaciski do regeneracji.

z tego co pamiętam to do v6 był jeden rodzaj klocków.
Jak wyjmiesz klocki to sprawdź od razu w jakim stanie jest cylinderek pod gumką (czy nie ma wżerów)
wyjmij też prowadnice, wyczyść i napakuj odpowiedniego smaru

Autor:  wloczykij [ wt kwie 29, 2014 6:18 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

No właśnie, może to będą same klocki, a może wszystko, bo też zobaczę w jakim stanie są tarcze. Czyli ewentualna regeneracja polegałaby np. na wymianie tarcz (gdyby były zużyte), klocki, tłoczki (cylinderki) i smarowanie prowadnic (wyczytałem, że smarem miedziowym najlepiej, tak ?), o czymś jeszcze zapomniałem ? Przy okazji wyczyszczę i pomaluje zaciski dla estetyki :)

Autor:  danthe [ wt kwie 29, 2014 7:18 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

Na pewno warto przynajmniej wyjąć prowadnice, dokładnie przeczyścic, przepłukać otwory prowadnic i nasmarować odpowiednim smarem. Do tego warto też przeczyścic blaszki i zaciski pod blaszkami i też odrobine smaru w te okolice dać.
Jak bedziesz oglądał tłoczek to warto pod uszczelką sprawdzić czy nie ma syfu, wypłukać delikatnie i wstrzyknąć troche smarowidła.
Jeśli jeździsz głównie po czarnym, to warto zastanowić się i wydać troche wiecej na klocki.
Prawdopodobne jest, że gumki prowadnic będą wymagały wymiany. Ja zawsze mam pod ręką zestaw naprawczy zacisku na wszelki wypadek.

ps:
tylko nie miedziowy smar :)

EDIT:
ja używam tego:
http://www.ate-hamulce.pl/www/download/ ... tilube.pdf

Miedziowym możesz klocki od strony zacisku/tłoczka posmarowac i nic wiecej.

Autor:  wloczykij [ wt kwie 29, 2014 8:07 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

danthe pisze:
Na pewno warto przynajmniej wyjąć prowadnice, dokładnie przeczyścic, przepłukać otwory prowadnic i nasmarować odpowiednim smarem. Do tego warto też przeczyścic blaszki i zaciski pod blaszkami i też odrobine smaru w te okolice dać.
Jak bedziesz oglądał tłoczek to warto pod uszczelką sprawdzić czy nie ma syfu, wypłukać delikatnie i wstrzyknąć troche smarowidła.
Jeśli jeździsz głównie po czarnym, to warto zastanowić się i wydać troche wiecej na klocki.
Prawdopodobne jest, że gumki prowadnic będą wymagały wymiany. Ja zawsze mam pod ręką zestaw naprawczy zacisku na wszelki wypadek.

ps:
tylko nie miedziowy smar :)

EDIT:
ja używam tego:
http://www.ate-hamulce.pl/www/download/ ... tilube.pdf

Miedziowym możesz klocki od strony zacisku/tłoczka posmarowac i nic wiecej.


Dzięki za konkretne informacje, zakupię ten smar zatem, a o miedziowym zapominam. Sprawdzę wszystko o czym mówisz. Powiedz mi jeszcze jeśli możesz czy taki zestaw naprawczy zacisku do V6 jest gdzieś dostępny od ręki czy trzeba to wszystko jakoś dobierać metodą prób i błędów ? Bo z miłą chęcią bym to od razu wymienił na nówkę. Ciekawe czy u mnie w sklepie jest dostępne takie coś. Klocki mam zamiar zakupić TRW, w gronie moich znajomych dość chwalone, chyba, że polecasz coś innego ?

Autor:  danthe [ wt kwie 29, 2014 10:21 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

poszukaj w forumowym sklepie:
http://suzuki-czesci.pl/pl/searchquery/ ... ,naprawczy

Co do klockow to milo wspominam ATE, Ferodo, Nissin, Jurid juz niekoniecznie. TRW nie miałem, wiec nie wiem, możliwe że są ok.
Teraz uzywam najtanszych dostępnych bo glównie w błocie pracuja.

Autor:  gutek.a4 [ wt kwie 29, 2014 7:59 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

se sprawdź tarcze jeszcze, nowe trochę kosztują ale może nadają się jeszcze do przetoczenia, warto to zrobić jeśli płaszczyzna nie jest już płaszczyzną, koszt niewielki

Autor:  NuVo [ wt kwie 29, 2014 8:47 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

Przetaczanie tarcz...? :roll: Chyba raczej bębnów...

Autor:  geochriss [ wt kwie 29, 2014 9:34 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

Tarcze też toczą.
I to w autach z górnej półki gdzie za tarcze (2 szt) krzyczą 1000 zl i więcej

Autor:  NuVo [ śr kwie 30, 2014 5:08 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

No dobra ale jak tarcza już jest licha w sensie cienka i przegrzana i jeszcze ją liźniesz na tokarce, zdzierając materiał to może narobić więcej szkody niż pożytku.

PS. Jak ktoś kupuje auto z górnej półki to również go powinno stać na jego utrzymanie... :roll:

Autor:  x-bowman [ śr kwie 30, 2014 7:07 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

NuVo pisze:
No dobra ale jak tarcza już jest licha w sensie cienka i przegrzana i jeszcze ją liźniesz na tokarce, zdzierając materiał to może narobić więcej szkody niż pożytku.

Jak tarcza jest już za cienka, to sprawa jest prosta - wymiana i koniec.
Jak ma jeszcze kilka mm i wytrzyma jeszcze ze dwa komplety klocków ale jest krzywa (ma bcie, bo kier wjachał w głęboką wodę po ostrym hamowaniu) to lepiej tarcze trochę zebrać i wyrównać, żeby lepiej się jeździło na czarnym (a i łożyska trochę mniej dostaną).
Jak ktoś tylko w terenie jeździ, to rzeczywiście przetaczanie jest dyskusyjne.

NuVo pisze:
PS. Jak ktoś kupuje auto z górnej półki to również go powinno stać na jego utrzymanie... :roll:
zgadzam się w 100%, tak powinno być

Autor:  wloczykij [ śr kwie 30, 2014 8:06 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

gutek.a4 pisze:
se sprawdź tarcze jeszcze, nowe trochę kosztują ale może nadają się jeszcze do przetoczenia, warto to zrobić jeśli płaszczyzna nie jest już płaszczyzną, koszt niewielki


Oczywiście tarcze zostaną sprawdzone, jeśli byłoby coś nie tak i była jeszcze możliwość to dam do przetoczenia. Jeśli natomiast toczenie wyszłoby dość drogo i tarcza została by na granicy dopuszczalności to lepiej dołożyć i kupić nówki, na hamulcach na pewno nie będę oszczędzał, to moje i innych bezpieczeństwo. Ogólnie che się wziąć za całą regenerację sam, kumpel mechanik będzie pomagał, po zakończeniu prac oczywiście sprawdzi na stacji diagnostycznej, jaki efekt prac :) Puki co zamówiłem klocki TRW i smar do zacisków, który polecił danthe, nie wiem w jakim stanie będą tłoczki, jeśli do wymiany to też muszę zamówić, a jeszcze nie wiem które bo w sklepie suzukiczesci.pl nigdzie w opisie Vitary 2.0 V6 nie znalazłem, nie wiem czy w przodzie są i jakie cylinderki, gumy prowadnic zapewne tez trzeba będzie zamówić. Muszę to rozebrać pomierzyć i zamówić w razie potrzeby. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś info to z chęcią poczytam :)

Autor:  danthe [ śr kwie 30, 2014 8:12 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

Jesli już toczenie, to na samochodzie. Są specjalne maszyny do tego. Jest to najskuteczniejsza metoda.

Autor:  gutek.a4 [ śr kwie 30, 2014 9:52 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

na samochodzie?? o tym nie wiedziałem, a wartością graniczną dla 1,6 8v to chyba 8mm tak?

Autor:  danthe [ czw maja 01, 2014 9:21 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce Vitara 2.0 V6

https://www.youtube.com/watch?v=_h4O9MA2cwQ

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/