suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Środkowy drążek kierowniczy- problem!
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=13316
Strona 3 z 4

Autor:  detrytus [ sob mar 17, 2018 11:14 pm ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

hej, czy jest jakiś patent na zdemontowanie tego drążka? Odkręciłem 4 śruby, walę młotem próbując wybić końcówki wchodzące w drążek i nic... Coś przegapiłem?

Autor:  radzik071 [ ndz mar 18, 2018 10:21 am ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

za mały młotek

Autor:  Generic [ ndz mar 18, 2018 12:20 pm ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

Ściągacz do sworzni jest lepszą opcją niż walenie młotkiem (jak nie ma się gdzie zamachnąć) i niszczenie gwintów.

Autor:  Orcio [ ndz mar 18, 2018 3:36 pm ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

Jakie niszczenie gwintów? Młotkiem a najlepiej dwoma uderzamy w ucho w którym jest wsunięty sworzeń. Jak dobry młotek i zamach to pierwsze uderzenie i rozłączone. i guma na końcówce pozostaje nienaruszona.

Autor:  Generic [ ndz mar 18, 2018 7:27 pm ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

Nie mam doświadczenia i wystarczająco dużego młotka chyba o-) Ale ja waliłem i waliłem i tylko jedna końcówka od takiego czegoś poszła elegancko. Inne w desperacji próbowałem już walić "na wprost" przez jakąś przekładkę, żeby gwintu właśnie nie zniszczyć i też nie wygrałem. A potem założyłem ściągacz, pokręciłem chwile kluczem i gotowe.
Teraz znowu będę rozbierał drążki to już tylko ze ściągaczem podchodzę.

Autor:  radzik071 [ pn mar 19, 2018 12:44 pm ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

Zeszły ściągaczem bo wcześniej waliłeś młotem :lol:
Końcówek w suzukach w życiu zbiłem pewnie z 200szt i tylko do pierwszej sztuki użyłem ściągacza :wink:
Zasada jest taka jak Orcio napisał. Trzeba Je8nąć raz a porządnie ! :mrgreen: Jak walisz 10 razu i nie schodzi to znaczy że za mały młotek albo za mały zamach. Średnio 2-3 uderzenia i końcówka schodzi.

Autor:  detrytus [ pn mar 19, 2018 9:33 pm ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

Większy młotek pomógł. Zdziwiłem się tylko patrząc na zdemontowany drążek. Jakby nie patrzeć jest krzywy. U was też drążki się wyginają?

Autor:  bolus34 [ wt mar 20, 2018 6:28 am ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

W oryginale jest na końcach wygiety.

Autor:  ginel [ ndz mar 14, 2021 6:01 pm ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

radzik071 pisze:
Niedzwiadz pisze:
Żeby nie regenerować :mrgreen:

Radzik kiedyś opisywał jak motał polibusze w krótkim drążku w 1.6


koziołek pisze:
Nie widzę w tym sensu, ale jak ktoś lubi rzeźbić. Moim zdaniem lepiej oddać do regeneracji panu Stasiowi. :mrgreen:


najpierw kupiłem nowy drążek MOOG - po paru miesiącach miał już luzy jak 20 letni oryginał
dałem więc stary do regeneracji panu stasiowi - po 2 terenach już miał z powrotem luzy.

Tylko, że vitara z liftem 6" i koła 32"

jak zrobiłem na polibusze z 2 lata temu albo i lepiej to do dzisiaj zero luzu !
minusem jest, że kiera trochę ciężej chodzi i ciężej wraca bo polibusze stawiają opór w przeciwieństwie do sworzni kulowych.
Ale dla takiej bezawaryjności byłem w stanie się przyzwyczaić. (przetrwały nawet Albanię a w Toyocie kolegi zrobiły się luzy tu i tam)
Nawet jak to padnie to 2 polibusze kosztują 80zł a wymienia się w 10 minut bez zdejmowania drążka z auta (nawet osłony silnika nie zdejmowałem) - nowy właściciel mojego Longa potwierdzi bo widział to tydzień temu :)

Dalej twierdzisz, że to bez sensu ? :wink: :mrgreen:

PS.
Jak już znajdę wolną chwilkę i zrobię takie gotowe drążki na polibusze do 2.0 to będę bogaty 8)

A jak to wygląda,możesz podeslac zdjęcia. Jaki rozmiar polibuszy?

Autor:  radzik071 [ pn mar 15, 2021 10:59 am ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

Drążek środkowy ma dwa sworznie. Jeden standardowy sworzeń kulowy, który buja się na boki. Drugi to sworzeń obrotowy, które nie może się gibać na boki i to właśnie ten trzeba podmienić na tuleję. Ja w jego miejsce wspawałem tuleje z wąsa przekładni z takim polibuszem:
https://radzikone.pl/tuleja-wasa-suzuki-vitara

Ale lepiej dać tam oryginalną tuleję 48750-60A00 bo polibusz ciężko chodzi.

Autor:  ginel [ pn mar 15, 2021 5:53 pm ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

Ok dzienx,wszystko jasne.

Autor:  ginel [ pn lip 12, 2021 8:31 pm ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

radzik071 pisze:
Drążek środkowy ma dwa sworznie. Jeden standardowy sworzeń kulowy, który buja się na boki. Drugi to sworzeń obrotowy, które nie może się gibać na boki i to właśnie ten trzeba podmienić na tuleję. Ja w jego miejsce wspawałem tuleje z wąsa przekładni z takim polibuszem:
https://radzikone.pl/tuleja-wasa-suzuki-vitara

Ale lepiej dać tam oryginalną tuleję 48750-60A00 bo polibusz ciężko chodzi.

A tak z ciekawości,który jest obrotowy,a który stały??ten po stronie regulacji skrętu jest obrotowy?

Autor:  ginel [ pn sty 03, 2022 5:52 pm ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

radzik071 pisze:
Niedzwiadz pisze:
Żeby nie regenerować :mrgreen:

Radzik kiedyś opisywał jak motał polibusze w krótkim drążku w 1.6


koziołek pisze:
Nie widzę w tym sensu, ale jak ktoś lubi rzeźbić. Moim zdaniem lepiej oddać do regeneracji panu Stasiowi. :mrgreen:


najpierw kupiłem nowy drążek MOOG - po paru miesiącach miał już luzy jak 20 letni oryginał
dałem więc stary do regeneracji panu stasiowi - po 2 terenach już miał z powrotem luzy.

Tylko, że vitara z liftem 6" i koła 32"

jak zrobiłem na polibusze z 2 lata temu albo i lepiej to do dzisiaj zero luzu !
minusem jest, że kiera trochę ciężej chodzi i ciężej wraca bo polibusze stawiają opór w przeciwieństwie do sworzni kulowych.
Ale dla takiej bezawaryjności byłem w stanie się przyzwyczaić. (przetrwały nawet Albanię a w Toyocie kolegi zrobiły się luzy tu i tam)
Nawet jak to padnie to 2 polibusze kosztują 80zł a wymienia się w 10 minut bez zdejmowania drążka z auta (nawet osłony silnika nie zdejmowałem) - nowy właściciel mojego Longa potwierdzi bo widział to tydzień temu :)

Dalej twierdzisz, że to bez sensu ? :wink: :mrgreen:

PS.
Jak już znajdę wolną chwilkę i zrobię takie gotowe drążki na polibusze do 2.0 to będę bogaty 8)[/quote]

Radzik, możesz wstawić jakieś foto takiego drążka z polibuszami i jakie wymiary tych polibuszy.Dorobiłes się już takowych?

Autor:  radzik071 [ wt sty 04, 2022 10:05 am ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

tu jest o tym drążku:
viewtopic.php?f=28&t=4481&start=225
teraz zrobiłbym polibusz tylko z jednej strony, tam gdzie jest "sztywny sworzeń" czyli po lewej stronie przy przekładni.

Autor:  ginel [ śr sty 05, 2022 2:14 pm ]
Tytuł:  Re: Środkowy drążek kierowniczy- problem!

radzik071 pisze:
tu jest o tym drążku:
viewtopic.php?f=28&t=4481&start=225
teraz zrobiłbym polibusz tylko z jednej strony, tam gdzie jest "sztywny sworzeń" czyli po lewej stronie przy przekładni.

A jeszcze jedno..Gdyby ten wybity sworzeń do okoła obspawać,wtedy byłby sztywny.

Strona 3 z 4 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/