suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

hamulce - tył
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=181
Strona 1 z 1

Autor:  Karson [ sob sty 20, 2007 8:40 pm ]
Tytuł:  hamulce - tył

Wymieniłem ostatnio cylinderki z tyłu i szczęki. Oczywiście przy zmianie cylinderków posypał się przewód hamulcowy :wink: więc i on jest nowy. Niestety tył dalej nie hamuje. Czy nasze suzy mają coś w stylu korektora? Bo jak nie, to już nie wiem czemu tył mi niedomaga.. :?

Autor:  piotr_z [ sob sty 20, 2007 8:47 pm ]
Tytuł:  Re: hamulce - tył

Karson pisze:
Wymieniłem ostatnio cylinderki z tyłu i szczęki. Oczywiście przy zmianie cylinderków posypał się przewód hamulcowy :wink: więc i on jest nowy. Niestety tył dalej nie hamuje. Czy nasze suzy mają coś w stylu korektora? Bo jak nie, to już nie wiem czemu tył mi niedomaga.. :?


moze to byc wina korektora. bo rozumiem, zescie uklad pozadnie odpowietrzyli. moze to byc problem ze szczekami, jesli masz juz mocno wytarte bebny. wtedy to spawarka i naspawac trzeba na szczeki gwozdzie. (szczegoly dla zainteresowanych na pw) u mnie i u Laco podzialalo. a jak reczny?

Autor:  Karson [ sob sty 20, 2007 8:53 pm ]
Tytuł: 

Jak kupiłem suzę to tył hamował. Oglądam szczęki i bębny to widać że odrobinę pracują - ścierają się lekko. Ręcznego teraz brak, nawet po podciągnięciu linki. Układ odpowietrzony bardzo dobrze.
Aha.. pedał hamulca jest miękkawy, dopiero za drugim naciśnięciem hamulce łapią mocno. Ale wciąż tylko przód. :?

Autor:  slaw [ sob sty 20, 2007 8:59 pm ]
Tytuł: 

albo jak sugeruje piotr korektor
albo nie odpowietrzyliscie korektora
lub samoregulatory szczek :wink:

ja bym obstawiał samoregulator

Autor:  Karson [ sob sty 20, 2007 9:07 pm ]
Tytuł: 

slaw pisze:
ja bym obstawiał samoregulator

Zapomniałeś Sławku, ze kupowałem jeden samoregulator od Ciebie? :wink: Właśnie dlatego, że był nie tegez. :lol:
Może faktycznie jeszcze ten korektor jest zapowietrzony. :?
Wrzućcie może jakieś fotki poglądowe.:megreen:

Autor:  slaw [ sob sty 20, 2007 9:09 pm ]
Tytuł: 

samoregulator to jedno a montarz to drugie :lol:

Autor:  Karson [ sob sty 20, 2007 9:20 pm ]
Tytuł: 

slaw pisze:
samoregulator to jedno a montarz to drugie :lol:

Nie no Sławek... nie rób ze mnie melepety.:mrgreen:

Autor:  piotr_z [ sob sty 20, 2007 9:25 pm ]
Tytuł: 

dziwny jest ten objaw drugiego nacisniecia. przy dobrych hamulcach to pierwszy jak i drugi raz powinny byc takie same. moze to swiadczyc o zlym odpowietrzeniu ukladu. ale znowu brak recznego to albo samoregulatory sie przycinaja albo bebny za bardzo wytarte i wtedy samoregulatory przy maksymalnym rozsunieciu nie sa w stanie spowodowac wlasciwego docisku sczek do bebna a wtedy gwozdzie :wink:

Autor:  Karson [ sob sty 20, 2007 9:30 pm ]
Tytuł: 

No dobrze, w takim razie na początek odpowietrzę jeszcze raz cały układ, później przeczyszczę samoregulatory i na koniec wspawam gwoździe. :wink: Albo ja albo hamulce....musze wygrać tę wojnę :mrgreen:

Autor:  slaw [ sob sty 20, 2007 10:43 pm ]
Tytuł: 

na koretorze masz odpowietrzik :?:

Autor:  slaw [ ndz sty 21, 2007 8:34 am ]
Tytuł: 

piotr_z pisze:
dziwny jest ten objaw drugiego nacisniecia. przy dobrych hamulcach to pierwszy jak i drugi raz powinny byc takie same. moze to swiadczyc o zlym odpowietrzeniu ukladu. ale znowu brak recznego to albo samoregulatory sie przycinaja albo bebny za bardzo wytarte i wtedy samoregulatory przy maksymalnym rozsunieciu nie sa w stanie spowodowac wlasciwego docisku sczek do bebna a wtedy gwozdzie :wink:



własnie ten ręczny mnie zastanawia
karlson jak bys zdjał beben i zobaczył jaka jest szczelina miedzy szczekami a bebnem
jak wsadzałes szczeki to miałes taki rant na poczatku bebna :?:

Autor:  Karson [ ndz sty 21, 2007 7:11 pm ]
Tytuł: 

Dobra Sławku ale jutro. Dopiero wróciłem z upalania i ledwo żyję. :wink: Było dziś naprawdę ostro. Czeka mnie suszenie foteli. :mrgreen:

Autor:  Karson [ czw lut 01, 2007 8:33 pm ]
Tytuł: 

Powiedzcie, w jakiej kolejności odpowietrzać układ? Od tyłu chyba się powinno, nie?

Autor:  slaw [ czw lut 01, 2007 8:56 pm ]
Tytuł: 

ja zaczyna od tyłu :wink:

Autor:  papas [ pt lut 02, 2007 12:45 pm ]
Tytuł: 

slaw pisze:
ja zaczyna od tyłu :wink:


Taa, a nie lepiej pierwsze po misjonarsku? :D :D :D
Jak to mówią są dwie szkoły rodzenia, moim zdaniem metoda z rozpoczynaniem od najbardziej oddalonego koła od pomy ham(mam na myśli długość przewodów) jest najszybsza i najskuteczniejsza, kiedyś próbowaliśmy tej metody od najbliższego ale trza było poprawiać, się gdzieś powietrze zakręciło... :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/