suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Hamulce od Alfy 156 - problem
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=19858		 Strona 1 z 2
Autor:  rogalov [ sob sty 04, 2020 8:46 pm ]
Tytuł:  Hamulce od Alfy 156 - problem
Witajcie.
Mam problem z hamulcami tylnymi. Kupiłem już Vitarę z założonymi zaciskami od Alfy 156. (link: https://ore4x4.pl/pl/uklad-hamulcowy/39 ... jimny.html ). Niestety poprzedni właściciel prawdopodobnie nie zrobił tego do końca poprawnie. Klocki oraz tarcza nie działały prawidłowo co efektem było zjedzenie całkowicie jednego klocka (wewnętrznego przy tłoczku) oraz zniszczeniu tarczy (także od wewnętrznej strony). Dodatkowo tarcza była za mała i część klocka w ogóle nie pracowała. Mam wrażenie, że tarcza znajduje zbyt blisko zacisku przez co minimalnie go ocierała.
Po usunięciu tarcz upewnię się, czy poprzedni właściciel zamontował odpowiednią tarczę do mocowania szpilek (link: https://ore4x4.pl/pl/uklad-hamulcowy/61 ... kePwe1ViI8 ). Na razie jedyne co udało mi się zauważyć to, że już poprzedni właściciel kombinował z podkładkami, aby tarcza zmieściła się wewnątrz zacisków.

Według Was jaka powinna być grubość tej tarczy?
Jakie nowe tarcze powinienem zakupić? Od Vitary czy od Alfy?
Polecacie jakieś firmy?

Zdjęcia jak wyglądają stare zużyte klocki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!

EDIT:
Edytowałem temat bo wkradł mi się błąd. Zaciski jakie posiadam to 156 a nie 159
Autor:  radzik071 [ pn sty 06, 2020 9:44 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 159 - problem
Zaciski masz od alfy 159 a w linku który podałeś, napisali że to pod zaciski z alfy 165.
Ja używam na tył niewentylowanych przednich tarcz z Vitary. Tarcze z alfy mają inny rozstaw otworów.
Pytanie czy Twoje zaciski są z cienkich niewentylowanych tarcz(foto) czy z 3 razy grubszych wentylowanych (można to poznać po szerokości rowka na tarcze w jarzmach zacisków. na foto widać że jest po ~2mm luzu między niewentylowaną tarczą a jarzmem zacisku.
Obrazek
Autor:  rogalov [ pn sty 06, 2020 2:40 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 159 - problem
radzik071
Masz racje. Wkradł mi się "czeski" błąd. Chodziło mi o zaciski od Alfy 156 a dokładnie z 190TD.
Widzę, że u Ciebie też jest sporo podkładek. Te podkładki robiłeś sam czy kupowałeś gdzieś?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Autor:  radzik071 [ pn sty 06, 2020 6:31 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 156 - problem
Twoje jarzmo jest za wysoko nad tarczą (za daleko od niej) i dlatego klocki wyjeżdżają poza tarcze. Masz złe flansze do zacisków, złe zaciski lub tarcze o za małej średnicy.
Autor:  rogalov [ pn sty 06, 2020 10:34 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 156 - problem
radzik071 pisze:
Twoje jarzmo jest za wysoko nad tarczą (za daleko od niej) i dlatego klocki wyjeżdżają poza tarcze. Masz złe flansze do zacisków, złe zaciski lub tarcze o za małej średnicy.


Ok. Postaram się to wymontować i wymierzyć. Dopiero po tym okarze się co trzeba robić dalej. :(
Autor:  rogalov [ wt lut 18, 2020 1:38 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 159 - problem
radzik071 pisze:
Zaciski masz od alfy 159 a w linku który podałeś, napisali że to pod zaciski z alfy 165.
Ja używam na tył niewentylowanych przednich tarcz z Vitary. Tarcze z alfy mają inny rozstaw otworów.
Pytanie czy Twoje zaciski są z cienkich niewentylowanych tarcz(foto) czy z 3 razy grubszych wentylowanych (można to poznać po szerokości rowka na tarcze w jarzmach zacisków. na foto widać że jest po ~2mm luzu między niewentylowaną tarczą a jarzmem zacisku.
Obrazek


Zrobiłem identycznie jak Ty masz i wszystko działa jak powinno. Jednak nie udało mi się w 100% zniwelować efektu za wysokiego położenia jażma. Jest lepiej, ale nie idealnie. Klocek wychodzi poza tarcze max 0,5 cm. Przynajmniej klocki działają równo oraz jedna ze stron nie trzyma koła. W stacji diagnostycznej powiedzieli, że opory toczenia są mniejsze na tylnej osi niż w przedniej :).
Jednak nowy problem się pojawił. A być może był cały czas tylko poprzedni właściciel zapomniał mi o tym powiedzieć :lol: . Tylna oś ledwo co hamuje przy hamowaniu nożnym. Rećzny który znajduje się w zacisku działa idealnie, więc problem tłoczków odpada. Problem leży gdzieś w układzie hydraulicznym. Gdzieś przeczytałem, że problem może być w reduktorze hamowania. Zauważyłem, że mimo dużego liftu (4" + 2" body) nadal mam to zamontowane. Jak uważasz? Powinienem to usunąć?
Powiedz, mi proszę jeszcze jakie, śruby użyłeś do montażu jarzma? Wytrzymałość śruby 8.8 wystarczy, aby było bezpieczne?
Autor:  Orcio [ wt lut 18, 2020 10:16 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 156 - problem
Wywal korektor i ciesz się hamulcami. Nie wiem jak zaciski z alfy ale ja mam z meganki i są mniejsze tłoczki niż z przodu (mam przód 48, tył 38mm) i siła hamowania bardzo ładnie się rozkłada.
Ja bym zeszlifował tą nie pracującą część klocka.
Autor:  radzik071 [ śr lut 19, 2020 10:22 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 156 - problem
klasa 10.9 byłaby lepsza.
Popracuj jeszcze na tym, żeby cały klocek był na tarczy (5mm to bardzo dużo). Wystarczy przecież otwory montażowe jażm przesunąć w dół.
Autor:  danthe [ śr lut 19, 2020 10:28 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 156 - problem
rogalov pisze:
Jednak nowy problem się pojawił. A być może był cały czas tylko poprzedni właściciel zapomniał mi o tym powiedzieć :lol: . Tylna oś ledwo co hamuje przy hamowaniu nożnym. Rećzny który znajduje się w zacisku działa idealnie, więc problem tłoczków odpada. Problem leży gdzieś w układzie hydraulicznym. Gdzieś przeczytałem, że problem może być w reduktorze hamowania. Zauważyłem, że mimo dużego liftu (4" + 2" body) nadal mam to zamontowane. Jak uważasz? Powinienem to usunąć?

Najlepiej wywalić korektor, a najprościej podgiąć go trochę aby zniwelować efekt liftu 4". Po lifcie korektor "myśli" że nie ma obciążenia na tylnej osi i redukuje siłę hamowania.
Autor:  rogalov [ śr lut 19, 2020 10:47 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 156 - problem
radzik071 pisze:
klasa 10.9 byłaby lepsza.
Popracuj jeszcze na tym, żeby cały klocek był na tarczy (5mm to bardzo dużo). Wystarczy przecież otwory montażowe jażm przesunąć w dół.


Aktualnie jest ustawione maksymalnie nisko ile fabryka dała. Muszę chyba zabrać to do tokarza, aby mi jeszcze bardziej zniżył otwory. :)
Autor:  radzik071 [ czw lut 20, 2020 9:36 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 156 - problem
wywal całkiem sprężynkę i zepnij dzwignię trytką żeby cały czas była ściśnięta i po temacie (korektor będzie myślał że tył jest cały czas bardzo obciążony)
Autor:  rogalov [ wt lut 25, 2020 11:30 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 156 - problem
Postanowiłem jednak odświeżyć układ hamulcowy. Stare przewody nie wyglądały za ciekawie.
Mam jednak pytanie. Aktualnie układ tylnych hamulców wyglądał tak: pompa->tylny prawy zacisk ->lewy tylny zacisk. Chciałbym jednak zastosować trójnik, który łączyłby bezpośrednio wszystkie tylne zaciski. Będzie to prawidłowo działało?

Mam jeszcze jedno pytanie. Jak w sposób bezpieczny zdjęć stary przewód hamulcowy nie uszkadzając oryginalnych zapinek, które są na ramie?
Autor:  wiesiu [ wt lut 25, 2020 1:47 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 156 - problem
Mi sie nie udalo nieuszkodzic oryginalnyvchh zapinek. Na szczescie uszkodzilem tylko czesc na przewod hamulcowy. Dolozylem trytytki i przewod trzyma sie w tych miejscach co powinien byc.

U siebie zrobilem tak jak bylo, czyli prawe kolo najpierw pozniej lewe. Ale ja mam oryginalne bebny. Ale w sumie trójnik mozesz dac, dzialac bedzie tak samo dobrze. Jedynie wypadaloby go przymocowac zeby nie drgal.
Autor:  KrystianT [ wt lut 25, 2020 5:28 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 156 - problem
rogalov pisze:
Jak w sposób bezpieczny zdjęć stary przewód hamulcowy nie uszkadzając oryginalnych zapinek, które są na ramie?
U mnie mechanik uszkodził i mam teraz mocowane trytytkami dookoła ramy... Ale wcześniej czy później wymienię na coś takiego https://www.romix.pl/mocowanie-przewodo ... p7634.html
Autor:  Orcio [ wt lut 25, 2020 11:50 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce od Alfy 156 - problem
Podobne mocowania są na allegro i są tańsze. A jak nie chcesz uszkodzić to przetnij przewód i postaraj się go wysunąć, a nie wypinać.
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/