suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=3438 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | himself [ śr maja 26, 2010 5:42 pm ] |
Tytuł: | pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie |
Witam po ostatnich wodowaniach i zabawach w blocie mam problem z hamulcem . Pedał miekki mozna wcisnac go do bechy, efektem jest taki ze hamuje praktycznie tylko tyl, przod prawie wogole nie, choc gdy auto sie juz mocno nagrzeje przod jakos lepiej hamuje, ogolnie strach jezdzic. Odpowietrzylem dzis uklad najpierw tylnie kolo pozniej dwa przednie, ale nic sie nie zmienilo. Klocki i tarcze mam ok, ale zaciski wogole nie odpuszczaja. Jak zekrece kolem to moze obrot zrobi. Czy nieodpowietrzenie kolektora sily hamowania ( mam od dawna tyci tyci wyciek ) moze tak robic ? Czy raczej udac sie na regeneracje zaciskow ( te dopiero w nastepnym tygodniu ) Pozdr |
Autor: | Browning [ ndz maja 30, 2010 7:29 pm ] |
Tytuł: | Re: pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie |
Zacząłbym od rozebrania tych zacisków, dokładnego ich wyczyszczenia, przesmarowania i złożenia... ![]() |
Autor: | matison [ ndz maja 30, 2010 7:40 pm ] |
Tytuł: | Re: pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie |
himself pisze: Witam po ostatnich wodowaniach i zabawach w blocie mam problem z hamulcem . Pozdr po przejechaniu przez wodę Vitara nie hamuje. i to jest norma ![]() po ostrym skręcie na dużych kołach też. i to też jest norma. a co z tym zrobić to nie wiem. zawsze proszę Slawa o działania . czasami wystarcza "pompowanie "hamulcem. |
Autor: | piotrk [ ndz maja 30, 2010 9:17 pm ] |
Tytuł: | Re: pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie |
matison pisze: po przejechaniu przez wodę Vitara nie hamuje. i to jest norma ani jednego ani drugiego nie nazwałby normą ... ![]() po ostrym skręcie na dużych kołach też. i to też jest norma. ![]() |
Autor: | KozioŁ [ ndz maja 30, 2010 10:13 pm ] |
Tytuł: | Re: pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie |
Tłoczki w zaciskach stanęły. Rozebrać, kupić nowe tłoczki i gumki, złożyć. Jeździć, hamować. ![]() |
Autor: | himself [ pn maja 31, 2010 8:24 pm ] |
Tytuł: | Re: pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie |
hej dzis rozebrałem zaciski oddałem do zaprzyjaznionego fachury wymienic mi gumki i tloczek bo faktycznie nie byly w najlepszym stanie ![]() mam teraz inny problem w kazdym z zaciskow wyszla tylko jedna prowadnica, po sztuce w kazdym siedzi jedna i nie chce wyjsc, spedzilem godzine nad jedna pukajac mlotkie, lapiac szczypcami i lipa. jest jakis sprawdzony patent na wyciagniecie tego ? mam zaciski tokitco dzis od kolegi wziolem jego zaciski stare ( te czesci co maja prowadnice ) bo mysle nad tym zeby wymienic jak sie nie uda wyciagnac moich prowadnic na jego bo sa w dobym stanie, problem w tym ze jego elementy maja inny ksztalt, sa tak jak by ciensza i maja dluzsze prowadnice, a firma ta sama, co dziwne element gdzie jest tloczek wydaje sie byc ten sam. Te rozebrane zaciski kolegi byly od krotkiej vitary Spasuje sie to czy probowac ze swoimi prowadnicami ? |
Autor: | slaw [ pn maja 31, 2010 10:42 pm ] |
Tytuł: | Re: pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie |
podgrzej jazmo zacisku i wyjdzie |
Autor: | himself [ wt cze 01, 2010 9:29 pm ] |
Tytuł: | Re: pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie |
dzieki Slawek bede jutro walczyc ale z opalarką ![]() powiedz mi jeszcze czym przeczyscic tuleje w ktora wchodzi tloczek ? pilnik raczej odpada ? pozdr |
Autor: | slaw [ wt cze 01, 2010 9:48 pm ] |
Tytuł: | Re: pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie |
drobny papier scierny taki 400 |
Autor: | OKU [ pn cze 07, 2010 9:12 pm ] |
Tytuł: | Re: pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie |
piotrk pisze: matison pisze: po przejechaniu przez wodę Vitara nie hamuje. i to jest norma ani jednego ani drugiego nie nazwałby normą ... ![]() po ostrym skręcie na dużych kołach też. i to też jest norma. ![]() Po wyjeździe z dużego błotnistego lagru faktycznie zachamuje na dwa razy ale to normalne bo błoto na tarczy zrobi swoje. Po maksymalnym skręcie jak masz rozkręcone ograniczniki i duży lift to sprężyna odpych kopyto i zanim je dopompujesz też trochę minie.Recepta: 1)ogranicz skret -nie wzkazane, 2)zakupić albo przerobic wachacze by springi stały prosto 3)nauczyć sie z tym jeździć- ja po każdym skręcie walę kontrolnie w hebel by sprawdzić czy nie odpoczywa ![]() |
Autor: | himself [ wt cze 08, 2010 3:04 pm ] |
Tytuł: | Re: pedał w podłoge przód raz hamuje raz nie |
sprawa juz zalatwiona za brak hamowania przodu bylo odpowiedzialne zapieczone tloczki i prowadnice, wszystko juz zregenerowane, tloczki zalozylem od merca 124 za 20 zl sztuka do 16V tloczek ma chyba 54mm srednicy i 49 dlugosci autko hamuje jak nowe, choc nie do konca bo teraz czeka mnie zrobienie tylu bo tez sie konczy )) pozdr |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |