suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

servo pompy hamulcowej chyba padło (2.0 diesel)
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=3470
Strona 1 z 1

Autor:  x-bowman [ śr cze 02, 2010 10:48 am ]
Tytuł:  servo pompy hamulcowej chyba padło (2.0 diesel)

Sprawa wygląda tak: w Pajęcznie (2010) po przejeździe przez (dla longa) trudniejszy
odcinek błota ostro osłabły hamulce, tzn. po naciśnięciu pedału trochę hamował
ale trzeba było zapierać się o kierownicę. Zrzuciliśmy to na karb zapchania bębnów
i zabrudzenia tarcz/zacisków i jakoś dowlekliśmy się do Wawki.

W domku hamulce zostały dokładnie oczyszczone, na przód poszły nowe klocki, dla
pewności cały układ odpowietrzyliśmy i d...pa.
Po naciśnięciu hamulca słychać syk, po czym pedał się podnosi a siła hamowania
jest (jak kiedyś pisał milas w skali 1-10) na 1 - jak sprawdziłem, ręcznym się
lepiej hamuje niż pedałem.

Ojciec sprawdził podciśnienie (pompa jest przy alternatorze) - jak najbardziej
działa, tzn. zasysa.

Nic innego nie przychodzi nam do głowy jak uszkodzona membrana w servie.
I tu mam kilka pytań:
*Czy rzeczywiście mogło paść servo?
*Jeśli tak, to czy można to gdzieś zregenerować?
*W intercars-ie nie maja zamiennika. Czy słyszeliście może o jakichś?
*Czy awarie serva są częste dla przebiegu rzędu 200tys km?
*Czy warto się pakować w używkę ew. czy można na jakoś na sucho sprawdzić czy servo nie jest uszkodzone?
*Czy servo z samochodu z automatem jest bardziej/mniej zużyte niż takie z samochodu z wajchownicą?
*Czy wymiana serva wymaga jakichś specjalistycznych narzędzi/procedur? Jak najlepiej do niej się zabrać?
*Co w ogóle moglibyście doradzić?

Z gróry dzięki za rady.
A - samochód taki jak w podpisie, rok produkcji 96/97 - hamulce pewnie kompatybilne z wersją long V6 i krótką 2.0 16V.

Autor:  linkin70 [ śr cze 02, 2010 1:20 pm ]
Tytuł:  Re: servo pompy hamulcowej chyba padło (2.0 diesel)

sprawdż czy czaem nie spadła sprężynka z regulatora siły hamowania
u mnie tak było

Autor:  x-bowman [ śr cze 02, 2010 1:35 pm ]
Tytuł:  Re: servo pompy hamulcowej chyba padło (2.0 diesel)

czy masz na myśli korektor siły hamowania tylnej osi?

Autor:  linkin70 [ śr cze 02, 2010 1:46 pm ]
Tytuł:  Re: servo pompy hamulcowej chyba padło (2.0 diesel)

tak

Autor:  himself [ śr cze 02, 2010 4:21 pm ]
Tytuł:  Re: servo pompy hamulcowej chyba padło (2.0 diesel)

mialem to samo ale w longu 16 V obecnie jestem na etapie regenaracji zaciskow ktore jutro rano montuje,
zobaczymy czy cos sie poprawi.
Jak ta sprezyke specjalnie zdjolem u siebie i wtedy autko nieco lepiej zaczelo hamowac, ale i tak w skali od 1-10 dam 2,5 :/
jak regeneracja zaciskow nie pomoze,
wezme sprawdze bebny
, jak to nie pomoze
to zostanie juz chyba tylko pompa

choc gdy wyciagalem tloczki pompa ladnie pomopowala i je ladnie wypchnela
pozdr

Autor:  Klocher [ śr cze 02, 2010 11:28 pm ]
Tytuł:  Re: servo pompy hamulcowej chyba padło (2.0 diesel)

Witam

Miałem podobny problem . Sytuacja była po przekładce z anglika taka że hamulec syczał jeżeli sie go nie przyciskało i żeby hamować trzeba było bardzo mocno pedał wciskać a i tak nie chciał "Wchodzić " w ziemie ... myśleliśmy że układ nie odpowietrzony jednak podczas odpowietrzania okazało się jest w pożądku i zaobserwowaliśmy że wydobywają sie bąbelki ze zbiornika ... postawiliśmy na serwo użylismy starego z anglika i wszystko wróciło do normy sądzę ze u CIebie będzie podobnie

Autor:  x-bowman [ czw cze 03, 2010 9:29 pm ]
Tytuł:  Re: servo pompy hamulcowej chyba padło (2.0 diesel)

Wielkie dzięki Klocher za info.
Sprawdziłem korektor - sprężynka jest na miejscu i daje się poruszyć dźwignią (napinając sprężynę), także zakładam że jest ok.
Dla testu zdjąłem jeszcze wężyk od serwa i spróbowałem zahamować ... i trochę było lepiej - przynajmniej pedał nie rósł.

Tak więc serwo na pewno do wymiany.
Trochę poszperałem i z obserwacji i przypuszczań wychodzi mi, że
1)są trzy rodzaje serw- 1.6, 2.0, i GV2006
2)serwa i pompy RHD są lustrzanymi odbiciami LHD (serwo ma wejście podciśnienia z po przeciwnej stronie)
3) (przypuszczenie) serwa Vitary 2.0 i GV 98-06 są takie same, tylko pompy trochę się różnią - w V zbiorniczek na płyn jest prostopadły do osi tłoka (godz. 9), a w GV jest odchylony nieprostopadle (godz. 8:55) - tak jakby serwo było przykręcone do niepionowej przegrody (w V przegorda jest pionowa)
Poszukałem trochę na all... i znalazłem tylko jedno serwo do vitary 2.0 (razem z pompą) i kilka do GV98.
I tu się właśnie zastanawiam - czy kupić na pewno pasujące serwo ale starsze od V czy nowsze od GV98 i modlić się że będzie pasować.
A może założyć od razu komplet pompa-serwo od GV98?
Wiecie może jak to jest - co będzie pasować do czego?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/