A więc byłem zerknąć i oto obserwacje:
- płyn w zbiorniczku jest, co prawda troszkę poniżej kreski max, ale jest.Jak było wcześniej niewiem, nie zwróciłem uwagi
- teraz będę obserwował.- fotek niebędzie bo niema jak ich zrobić
- wsadziłem głowę od spodu deski rozdzielczej i tam jest taka rurka która idzie w poprzek i jest ubabrana tym czymś, ale patrzę wyżej i tam widzę taką szarą, karbowaną rure, jakby od odkurzacza tylko taka płaska i ona też jest po części ubabrana, a jeszcze wyżej widać kawałek zielonej płytki i to jakby zniej kapało??Strasznie ciężko cokolwiek tam zobaczyć bo jest masa kabli itd, ale ta płytka wygląda mi jakby była na wysokości wskaźników prędkości itd.
Moje pytanie czy gdyby to miał być wyciek z serwa lub pompy hamulcowej to byłby w takim miejscu? Jak z pompy to raczej bliżej grodzi no nie?
Ale popilnuj najpierw zbiorniczka od hamulców.