suzuki.info.pl

Sytuacja z piątku. Parę godzin walki w terenie, masa błota, trochę wody do 3/4 koła. Na koniec pokonuję błotnisty podjazd. Nie dałem rady, cofam, żeby podejść jeszcze raz, naciskam hamulec i ... nic k... nic. Ciśnienie mi skoczyło, w końcu się zatrzymałem. Wsteczny wbity, 4x4 i reduktor. Przywykłem, że po walce w terenie, hamulce działają słabiej, ale działają, a tu mało brakowało i poszedłbym w pi..u Normalnie suche hamulce działają ok, tył niedawno robiony i jest w porządku (ręczny trzyma).
Też macie takie problemy? Może jakiś konkretny rodzaj klocków jest bardziej odporny na wodę, błoto? Doradźcie coś, bo normalnie boję się w błoto wjeżdżać

_________________
Pozdrawiam
Vitara 1.6 8V automat

Obawiam sie że to normalna sytuacja w takich warunkach.
Ja osuszałem hamulce jadąć i jednoczesnie naciskając pedał.
Plusy:
Heble szybko wracały do formy.
Minusy:
Tylne szczeki znikały w tepmie kpl na 2 tyg .

Jesli bebny z tyłu złapią sporo błota do srodka, możesz przedłuzyc im zycie demontując bęben i czyszcząc wnetrze.
Co do klocków, jest kilku producentów, ceny rózne, od 40 do 120 pln.
Przerobiłem wszystkie i tylko takie za 120 zyły długo i działały w miare dobrze.
Niestety nie pamietam producenta, miałem kiedys cos w rodzaju tabeli, były na niej przebiegi, daty wymiany części i producent.
Pomagało to w okresleniu co ile żyje w aucie przy mojej eksploatacji.
Niestety zaginęła w akcji po tym jak vitka zmieniła właściciela

To ja sie dopiszę:
W połowie rajdu po koszmarnym błocie, sporej wodzie, bardzo ostrych wykrzyżach trace hamulce:
Za pierwszym razem nic nie hamuje, po odpuszczeniu i naciśnięciu ponownie hamuje. Efekt jakby były zapowietrzone. Szukam przecieków, naderwanego przewodu ham. ale nic nie znajduje.
Po wymyciu auta niby wszystko wraca do normy, ale po paru dniach podobny efekt. Co to może być?

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

się sprężyna o zacisk opiera , ogranicz kąt skrętu ,albo pamiętaj o tym

_________________
była wiertarka:https://photos.google.com/album/AF1QipMDM5aH3Kdeu6-opyg7O7S1c9nml2qYPBQKe30z

Ale to sie dzieje jak jadę na wprost.....

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

dzieję się po maksymalnym skręcie , hamulec działa po drugim depnięciu skręt kół trochę bardziej ogranicz i zapomnisz o tym

_________________
była wiertarka:https://photos.google.com/album/AF1QipMDM5aH3Kdeu6-opyg7O7S1c9nml2qYPBQKe30z

Dokładnie jak napisałeś. Faktycznie to chyba to. Ograniczyłem skręt i zobaczymy.

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60