suzuki.info.pl

Ostatnio przy hamowaniu z dużych predkości kolka zaczynaja lekko wibrowac. Klocki mam na okolo 4-5mm, ale tarcze nie zmieniane od zawsze (czyli na pewno od 90000 przebiegu, a pewnie jeździły już za poprzedniego właściciela) do dzis czyli do 130000. Stad pytanie jak zmierzyc czy zeszly do granicznego 8 mm a zwłaszcza "odkąd dokąd" mierzyć i czym? Śrubą mikrometryczną?(nie mam mogę kupić). Bo suwmiarką raczej nie mam pomysłu jak - brzegi tarcz są szersze niż wyrobiona klockami część.

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009

Jeśli brzegi tarcz są na tyle szersze że nie możesz podejść suwmiarką to na 100% tarcze są do wymiany
Suwmiarka ma tak ukształtowane k0ńcówki że te kilka mm rantu nie powinno przeszkadzać w pomiarze grubości tarcz.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

No to podkładasz pod suwmiarkę z obu stron klocki grubości np. 10mm. albo jakieś nakrętki, później odejmujesz od wyniku pomiaru.
8mm jest dla tarcz niewentylowanych.

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

przy takich objawach to nie ma co mierzyć tylko wyrzucić i kupić nowe pomiar ich nie uzdrowi

sprawdź czy zacisk równo bierze z obu strom mi się kiedyś zaklinował cylinderek i właśnie tak kołysało przy hamowaniu. a tarcza była dobra.

_________________
http://www.youtube.com/user/LSprojekt?feature=mhee#p/a

albo suzuki albo nic.

tyle na jednych tarczach?!

_________________
był long 1.6 16v, był GR Y61, jest tylko plaskacz

Jak masz bicie na kierownicy przy hamowaniu to się nie zastanawiaj nad grubością tarcz tylko wymieniaj na nowe

_________________
GV II 2.0 i automat.

Czasami wystarczy zdjąć tarcze, oczyścić bardzo dokładnie miejsce styku tarczy z piastą i dodatkowo zmierzyć bicie tarczy (konieczny odpowiedni przyrząd). Jeśli jest spore to można próbować przekładać tarcze przekręcając ją o 1 otwór na szpilkach i znowu pomiar.
To jednak pod warunkiem że tarcze są odpowiednio grube i zaciski swobodnie latają na prowadnicach.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

1) A ile "można" na jednych tarczach? W sensie czy masz/macie jakieś praktyczne obserwacje dotyczace żywotności tarcz u osoby która większość jeździ po asfalcie i czasem tylko w "lajtowy" teren?


Jest to jakiś pomysł ale i tak trzeba by trochę zeszlifować końcówki suwmiarki.

No własnie zaczynam się zastanawiać jakie mam tarcze. Na tym rysunku jest stan tarcz i klocków 13 miesiecy temu /publikowalem to wtedy przy okazji pytań o klocki/




Jak widać tarcze składają się z jakby dwoch dysków o profilu:



(2) Jesli to są tarcze w których powinno się mierzyć tak jak zaznaczyłem na zółto (a nie jak myslałem wcześniej by chwycić suwmiarką tylko jeden z dysków)
to wtedy nie ma siły aby graniczny wymiar był 8mm, tylko około 15 mm. Czy oznacza to że mam "tarcze wentylowane" (takie jednak zwykle kojarzyły mi się z otworami nawierconymi na wylot). Zatem te moje są jednak wentylowane, a granica jest 15mm?

(3) Może ktoś ostatnio sprawdzał i napisze gdzie i jakie tarcze kupić w necie aby pasowałydo Suzi - nie wszystkie oferowane jako pasujące do GV 1.6 z 2000 roku wyglądają tak jak moje - niektóre są pojedyncze, więc trochę się zacukałem.

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009

powiem tak
ja na oko sprawdzam czy się nadają czy wek
jesli tarcza ma rant ,że pod suwmiarkę trzeba cos podkładać a na dodatek trzepie kierownicą to żadne wywody zdjęcia i schematy jej nie naprawią to jest prosta sprawa tarcza ma rant to na złom i tyle
tarcze przód tylko dobrej firmy ATE TRW Brembo Textar

Tarcze masz wentylowane i sprawdza się je mierząc na zewnątrz.
Takie wiercone na wylot powierzchni ciernej to są tarcze sportowe, do wyścigów.
Tutaj masz całe info na temat interesującej Cię tarczy, akurat dane BREMBO, ale inni mają identycznie bo after marketowe tarcze powstają na bazie danych od producenta:

http://bremboaftermarket.com/En/Car_Disc_Catalogue/Catalogue_Detail.aspx?ApplicationIDMaster=23401
http://bremboaftermarket.com/En/Car_Disc_Catalogue/Catalogue_Detail_Image.aspx?Code=733bf10c-90f9-4564-b3ce-3ee675bd356f


Minimalna dopuszczalna grubość tej tarczy to 15mm, jeśli jest mniej to wywalić, jeżeli bije lub widać pęknięcia lub ciemne ślady przegrzania to tak samo do kosza.
Na nowej tarczy większości producentów jest to wybite, powinno pisać MIN TH i podana wartość w milimetrach.

Przy dzisiejszych cenach i dostępności tych cześci nie ma sensu bawić się w mierzenie mikrometrem i sprawdzanie bicia zegarem

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Ja to robiłem na Hondzie gdzie 1 średniej jakości sztuka kosztuje 700zł

Taka zabawa nic nie kosztuje a potrafi uczynić jazde przyjemną na następne kilka kkm, nowe tarcze zamienniki potrafią też nieźle dać w kość i nieraz trzeba sie sporo namęczyć żeby nie biło. I niestety dotyczy to tarcz ATE, Brembo i innych teoretycznie markowych zamienników coraz częściej. Do vitary polecałbym zwykłe gładkie tarcze ale producenta ze "średnio wyższej" półki, mniejsze ryzyko trafienia złomu. Na szczęście vitara nie jest bardzo czuła na bijące tarcze.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Z tym trzepaniem kierownicą mogę przesadzać - są wibracje których nie było, a czy można to olać nie mam pojęcia bo to mój pierwszy samochód w życiu. Stąd pobawiłem się w pomiary

Zeszlifowałem jedną ze swoich suwmiarek tworząc narzędzie do mierzenia tarcz:



Po czym "narzędziem" tym zmierzyłem tarczę
Według sugestii Nuvo:




Ale nie trzeba było nic podkładać bo rant był mniejszy niz wycięcie:



Po kliknięciu w miniaturę powyżej widać że suwmiarka pokazuje ok 16mm

Rozumiem, że czas rozgladać się za nowymi?

Zresztą klocki też juz są chyba na wykończeniu:




Tzn, czego szukać? Można przyjąc że jestem w stanie trochę się spłukać ale lubię mieć spokój na długo.

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009

Różne katalogi różnie podaja 22/20mm i 17/15mm. Jeżli to drugie jest prawdą to tarcze mieszczą się w widełkach.
więc w takim przypadku radziłbym przeprowadzic procedure "uruchomienia" hamulców czyli rozebrać, przeczyścić i przesmarować prowadnice zacisków, przeszlifować delikatnie i dokładnie powierzchnie styku tarczy i piasty, przesmarować smarem miedziowym, złożyć.



Jeśli wszystkie 4 klocki są takiej grubości jak widac na zdjęciu to na oko są zużyte troche mniej niż w połowie, więc jeszcze troche posłużą. Nowy klocek ma grubość 14-15mm.



tutaj naprawdę trudno coś polecić z czystym sumieniem. Ostatnimi czasy spotkyałem się ze złomem z naklejką Brembo i Ate. Ja osobiście kupuje albo oryginały w USA albo średnio tanie zamienniki. Do Vitary mojej wstawiam raczej najtańsze tarcze z racji częstego taplania w błocie gdzie cena tarczy ma niewielki wpływ na szybkość zużycia

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Ferodo albo TRW.
Na pierwszy montaż do fabryk też produkują te same firmy co zamienniki.
Współpracuję z Brembo od 4 lat od strony produkcyjno-logistycznej i już widziałem tysiące tracz zwracanych z fabryk samochodów ze względu na wady produkcyjne, np wentyle pozatykane żeliwem albo przestawione otwory montażowe.
Niestety maszynę obsługuje człowiek i człowiek kontroluje też ich jakość.
Osobiście mam w vitarze niewentylowane after market Brembo na przodzie i nie narzekam.
Zależy jak trafisz z tymi zamiennikami.

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.