suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Odpowietrzanie układu hamulcowego
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=781		 Strona 1 z 2
Autor:  Artur [ czw mar 06, 2008 1:21 pm ]
Tytuł:  Odpowietrzanie układu hamulcowego
Nie robiłem tego nigdy więc proszę o pomoc w temacie odpowietrzania.

W czasie jazdy pedał hamulca raz wciska mi sie lekko i stopniowo zwiększam siłę hamowania, innym razem pedał jest twardy i dopiero po powtórnym naciśnięciu wraca wspomniana lekkość.
Wydaje mi się, że to może byc efekt zapowietrzenia. Jeżeli nie, to mnie wyprostujcie.

Czy odpowietrzanie wymaga jakis specjalistycznych narzędzi, no i jak sie za to zabrać? Z góry dzięki :)
BTW Nie widzę na odpowietrznikach gumek, czy ppowinny być w Vitarze?
Autor:  klark [ czw mar 06, 2008 1:40 pm ]
Tytuł:  Re: Odpowietrzanie układu hamulcowego
Artur pisze:
Nie robiłem tego nigdy więc proszę o pomoc w temacie odpowietrzania.

W czasie jazdy pedał hamulca raz wciska mi sie lekko i stopniowo zwiększam siłę hamowania, innym razem pedał jest twardy i dopiero po powtórnym naciśnięciu wraca wspomniana lekkość.
Wydaje mi się, że to może byc efekt zapowietrzenia. Jeżeli nie, to mnie wyprostujcie.?


zapowietrzenie ukl. hamulcowego objawia sie tym, ze pedal wcisniety wpada gleboko, po kolejnych nacisnieciach "rosnie"

Artur pisze:
Czy odpowietrzanie wymaga jakis specjalistycznych narzędzi, no i jak sie za to zabrać? Z góry dzięki :)
BTW Nie widzę na odpowietrznikach gumek, czy ppowinny być w Vitarze?


gumki zebezpieczaja przed syfem, ktory sie moze dostac do odpowietrznikow, takze lepiej jak sa :)
ze specjalistycznych narzedzi, to przyda sie druga osoba, ktora bedzie pompowac pedalem hamulca :)
no i moze jakis wezyk i pojemnik na plyn, ktory bedzie wylatywal z odpowietrznika, lepiej nie zachlapac elementow autka, bo korodowac beda, taki ten plyn podly :) i srodwiska zanieczyszczac szkoda
Autor:  piotrk [ czw mar 06, 2008 1:51 pm ]
Tytuł: 
Tak w temacie - może macie jakiś patent na przepłukanie układu hamulcowego :?: 4-ry naraz "odpowieterzać" i dolewać nowego płynu :?: Może jakiś inny magiczny sposób :?:
Autor:  klark [ czw mar 06, 2008 1:59 pm ]
Tytuł: 
piotrk pisze:
Tak w temacie - może macie jakiś patent na przepłukanie układu hamulcowego :?: 4-ry naraz "odpowieterzać" i dolewać nowego płynu :?: Może jakiś inny magiczny sposób :?:


wujek google wyszukal
http://www.motofakty.pl/artykul/plyn_hamulcowy_2.html
Autor:  Artur [ czw mar 06, 2008 3:31 pm ]
Tytuł: 
klark pisze:
wujek google wyszukal
http://www.motofakty.pl/artykul/plyn_hamulcowy_2.html


Fajny link, dzieki :)
Zabiore sie dzisiaj za odpowietrzanie i zobaczymy jaki bedzie rezultat.
Autor:  Artur [ pt mar 07, 2008 3:11 pm ]
Tytuł: 
No i przeprowadziłem odpowietrzanie. Najpierw z tyłu, potem z przodu.
Technikę zastosowałem następującą:
1. Odkręciłem delikatnie odpowietrznik
2. Syn depnął na pedał hamulca do samego końca.
3. Wyleciało trochę płynu do słoiczka przez rureczkę.
4. Zakręciłem odpowietrznik.
5. Syn puścił pedał hamulca.


I tak 2-3 razy dla każdego koła. Po każdej serii, uzupełniałem płyn w zbiorniczku. Za każdym razem nie stwierdziłem żadnych bombelków powietrza.

Niestety dzisiaj stwierdziłem, że nic sie nie zmieniło, i pedał dalej albo wchodzi lekko głęboko, albo płytko i juz czuć opór.
Macie może jakiś pomysł co z tym zrobić?
Autor:  klark [ pt mar 07, 2008 3:45 pm ]
Tytuł: 
Artur pisze:
2. Syn depnął na pedał hamulca do samego końca.
3. Wyleciało trochę płynu do słoiczka przez rureczkę.
4. Zakręciłem odpowietrznik.
5. Syn puścił pedał hamulca.


niech syn sprobuje podpompowac pedalem hamulca i trzymac wcisniety, wtedy odkrecic odpowietrznik itd.

ale czytajac jeszcze raz pierwszego posta, to to co pisales, to nie sa objawy zapowietrznia, dziwnie, ze raz jest ok, raz nie...
moze cos z serwem?
Autor:  Artur [ pt mar 07, 2008 3:50 pm ]
Tytuł: 
klark pisze:
niech syn sprobuje podpowac pedalem hamulca i trzymac wcisniety, wtedy odkrecic odpowietrznik itd.


.. czyli, sedno tkwi w tym, by deptac jak najmocniej i przytrzymac pedał w dole przed odkręceniem odpowietrznika? Dobrze rozumiem?
Autor:  Cybm [ pt mar 07, 2008 3:52 pm ]
Tytuł: 
Pompujesz pedalem i po kilku ruchach trzymasz....w tym momencie odkrecasz odpowietrznik i pedal schodzi do podlogi...i znow pompujesz....trzymasz...odkrecasz i schodzi do podlogi...i tak wkolko :D
Autor:  klark [ pt mar 07, 2008 3:52 pm ]
Tytuł: 
Artur pisze:
klark pisze:
niech syn sprobuje podpowac pedalem hamulca i trzymac wcisniety, wtedy odkrecic odpowietrznik itd.


.. czyli, sedno tkwi w tym, by deptac jak najmocniej i przytrzymac pedał w dole przed odkręceniem odpowietrznika? Dobrze rozumiem?


by depnac kilka razy i dopiero przytrzymac wcisniety
Autor:  slaw [ pt mar 07, 2008 7:16 pm ]
Tytuł: 
jak pedał robi sie twardy i wtedy hamulce działaja duzo gozej to serwo bym obstawiał :wink:
Autor:  Artur [ pt mar 07, 2008 9:25 pm ]
Tytuł: 
slaw pisze:
jak pedał robi sie twardy i wtedy hamulce działaja duzo gozej to serwo bym obstawiał :wink:


Mozna to jakoś prosto sprawdzić?
Autor:  slaw [ pt mar 07, 2008 9:57 pm ]
Tytuł: 
tak wsiadamy do samochodu kładziemy noge na hamulcu ale delikatnie i odplamy silnik jak jest ok pedał troszke jakby sam wpada w dół

oczywiascie jaktrafisz na monent ze ze nie zadziała bo najgorsza jest usterka co raz działa raz nie
Autor:  Artur [ ndz mar 09, 2008 2:24 pm ]
Tytuł: 
Serwo działa, tak, że po włączeniu silnika opada lekko ale skokami. Nie wiem czy to tak ma być.
Spróbuje jeszcze raz z odpowietrzaniem. TYm razem sam depne, bo moze faktycznie syn troche za słabo.
Autor:  klark [ ndz mar 09, 2008 7:53 pm ]
Tytuł: 
Artur pisze:
Serwo działa, tak, że po włączeniu silnika opada lekko ale skokami. Nie wiem czy to tak ma być.
Spróbuje jeszcze raz z odpowietrzaniem. TYm razem sam depne, bo moze faktycznie syn troche za słabo.


tak jak pisze slaw, powinien raz delikatnie opasc, nie powinno byc skokow
objawy ktore podajesz nie swiadcza o zapowietrzeniu hamulcow
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/