suzuki.info.pl

zacznę od tego że przed naprawą wszystko było ok

więc tak urwałem przewód hamulcowy ten długi co wzdłuż ramy idzie (u mnie idzie tam tylko jeden) więc zabrałem się za jego wymianę...
jako iż robota z hamulcami należy do tych wrednych bo czego się dotkniesz to ujeb....
to wymieniłem przewód idący wzdłuż ramy do korektora( o ile ta bańka przy w tylnej prawej cześci ramy to korektor???),przewód od korektora do giętkiego,przewód od trójnika (bo na moście mam trójnik )do cylinderka prawego i sam cylinderek.

po naprawie wycieków....brak... odpowietrzany z 10 razy.... hamulce kiepskie..... ki uj???????

ma ktoś jakieś pomysły???

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

Co za płyn zalałeś?
Zaciągałeś ręczny? Zapadki w bębnach na swoim miejscu?
Zaciski z przodu normalnie się suwają?
Serwo działa?

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

płyn wlałem nowy dot 4
tłoczek wymieniłem bez demontowania szczek tak że nic nie powinno sie pozmieniać
zaciski ok
serwo ok

dziwne jest to że na zgaszonym silniku pedał jest wysoki jak zapale silnik to pedał leci w dół i hamulce nisko łapią

myślę czy poza kołami są jeszcze jakies odpowietrzniki???
i czy ten korektor można minąć??

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

Nie mijaj korektora.
Ty pisałeś, że wierciłeś odpowietrzniki.
Jak to potem gwintowałeś? Przecież gwintownik ma czubek, którym zniszczysz miejsce do wkręcania.
Nie cieknie Ci tam nic na pewno?
To normalne, że pedał wchodzi po odpaleniu - zaczyna działać serwo.

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

nie każdy gwintownik jest zakończony szpicem, ja akurat mam proste z reszta dlatego wcześniej wierciłem fi6 tak żeby czubek odpowietrznika siad w stożek a fi 7 pod gwint (między jednym a drugim jest jakieś 2-3mm przerwy .... jest na 100% szczelnie

wiem ze pedał opada tylko ze u mnie idzie prawie w podłoge...hamulec jest tylko że strasznie nisko bierze poza tym tył raz blokuje koła raz nie...


podobno jest jakaś regulacja między pompą a serwem ale czy to coś pomoże???

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

Weź je porządnie odpowietrz i będzie dobrze

_________________
Zielony autobus 2,7TDi...

no ni ma hu.... juz z 10 razy odpowietrzałem a raczej umim...

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

Wezyk przezroczysty na odpowietrznik naczynie przezroczyste z plynem hamulcowym jakies nie duze wezyk w plynie zanurzony i sprubuj tak odpowietrzac.

_________________
XL7 2.7v6

ok tego nie próbowałem

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

Też przegnił ten długi przewód,od razu wymieniłem wszystkie na miedziane , miałem podobny problem kilka razy odpowietrzałem i kicha dopiero pompką podciśnieniową i wężyk przeźroczysty widać wtedy każdy pęcherzyk powietrza no i jest OK nie zapominaj tylko dolewać płyn aby powtórnie nie zapowietrzyć

_________________
Pierwsza sprzedana

Body Lift 2.36"
Lift +10cm (4") Radzikone
obuwie 31/10,5/15

jutro będę próbował odpowietrzać do skutku....
wszystko wskazuje że układ jest zapowietrzony ( choć to dziwne bo w żadnym aucie nie miałem jeszcze takich problemów z odpowietrzeniem...)

dzięki Panowie

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

o ile pamiętam, to na korektorze też jest odpowietrznik

_________________
był long 1.6 16v, był GR Y61, jest tylko plaskacz

u mnie go nie znalazłem... w ogóle takiego jerdolniętego korektora jeszcze nie widziałem..... dlatego właśnie pytałem czy nie minąć dziada....

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

ja go chyba wywalę bo za ,uj nie mam hebli z tyłu-tylko rękaw

_________________
vitarka 1.6 8v 1989r (w trakcie prób odnowy )
lift 4'' by RADZIKONE+ma być 5cm body-lift
spawlock tył był i się zmielił ale myślę nad ponownym spawaniem (prawie nowom spawarkom-własnorecznie)
silverstone MT-117 X-TREME 31/10,5/15

ja też jutro zakuję przewód i spróbuję go minąć.... koszt 10 zł a może to akurat to vite boli....

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...