suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
chyba coś odpadło od pompy wspomagania http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=9778 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | JAKUB1983 [ pt kwie 05, 2013 7:56 am ] |
Tytuł: | chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
mam pytanko. utknąłem ostatnio w rowie melioracyjnym i żeby się z niego wydostać to trochę pomęczyłem wspomaganie i w pewnym momencie poczułem że kierownica zaczęła ciężko chodzić i jak otworzyłem maskę to moje oczy ogarnęło przerażenie. przy przekładni i okolice pompy całe w oleju wszystko że nie widać skąd cieknie nawet:( ale zaciekawiła mnie pewna rzecz i nie wiem czy tam coś było czy nie a mianowicie co to jest i do czego służy???? zaznaczone żółtą strzałką |
Autor: | JAKUB1983 [ pt kwie 05, 2013 8:00 am ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
pytam bo u mnie nakrętka jest ale tego pizdusia co z niej wystaje to już niema i wydaję mi się że przez to coś mi oleum spiepszyło |
Autor: | NuVo [ pt kwie 05, 2013 8:04 am ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
Czujnik zwiększający obroty silnika. Jak stoisz i skręcisz kołami na maksa to slyszysz nieco inną pracę i wzrastają jałowe obroty. Nakładana na niego jest wtyczka z jednym przewodem. |
Autor: | JAKUB1983 [ pt kwie 05, 2013 8:43 am ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
u mnie żadnego kabelka tu nie było i nima:) czyli czujnik nie działa:) a mogę to zaślepić w pizdu bo tędy mi oleum wyjebało?? |
Autor: | zbys19 [ pt kwie 05, 2013 8:58 am ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
ja polecam zrobić tak jak powinno być |
Autor: | Didymos [ pt kwie 05, 2013 9:28 am ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
Co oczywiście nie znaczy, że nie można tego zaślepić... |
Autor: | Karas [ pt kwie 05, 2013 12:09 pm ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
może czujnik był w pewnych wersjach, ale u mnie w tym miejscu był zawór bezpieczeństwa. Po 2 przypadkach wywalenia oleju zrobiłem odprowadzenie do zbiorniczka i od tamtej pory spokój ![]() |
Autor: | zax [ pt kwie 05, 2013 9:28 pm ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
Karas pisze: może czujnik był w pewnych wersjach, ale u mnie w tym miejscu był zawór bezpieczeństwa. Po 2 przypadkach wywalenia oleju zrobiłem odprowadzenie do zbiorniczka i od tamtej pory spokój ![]() Wystarczyło wymienić ciecz o właściwościach podobnych do wody na płyn do wspomy... Chyba, że wybuchało w momencie próby skręcenia kół w koleinach wyższych od kół... ![]() A jest jakiś czujnik, który w zależności od obrotów silnika osłabia wspomaganie? ![]() |
Autor: | zbys19 [ pt kwie 05, 2013 10:27 pm ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
a co za lekko ci się kręci przy 100km/h?? ![]() ![]() |
Autor: | JAKUB1983 [ pt kwie 05, 2013 10:48 pm ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
to nie były koleiny tylko rów melioracyjny na środku pola czy łąki nawet nie wiem:) zaślepiłem i zalałem układ i odpowietrzyłem i pojechałem sie przejechać kawałek i było całkiem fajnie ale nowe springi muszą się ułożyć bo w tej chwili lekka tatra jest i wolałem nie przegiąć:) |
Autor: | zax [ sob kwie 06, 2013 6:47 am ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
zbys19 pisze: a co za lekko ci się kręci przy 100km/h?? ![]() ![]() Raczej w tę drugą stronę - mając zapięty reduktor i 4 tysie na obrotomierzu ciężko jest szybko odkręcić kierownicą ![]() Ale to już chyba wynika z konstrukcji pompy i nie ma w tym żadnej elektromagii. @JAKUB1983: no to skoro działa, to co chcesz grzebać? Nie znasz zasady "jak działa, to nie ruszaj"? ![]() |
Autor: | JAKUB1983 [ sob kwie 06, 2013 9:57 am ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
a gdzie niby napisałem że chcę jeszcze coś grzebać?? ![]() springi trochę się ułożyły przez ostatnie 24 godz vitara stała ściągnięta pasem do ziemi ile się dało i poszły 2cm w dół ![]() jeszcze niech 2 siądzie i będzie git:) |
Autor: | Karas [ sob kwie 06, 2013 11:24 am ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
zax pisze: Karas pisze: może czujnik był w pewnych wersjach, ale u mnie w tym miejscu był zawór bezpieczeństwa. Po 2 przypadkach wywalenia oleju zrobiłem odprowadzenie do zbiorniczka i od tamtej pory spokój ![]() Wystarczyło wymienić ciecz o właściwościach podobnych do wody na płyn do wspomy... Chyba, że wybuchało w momencie próby skręcenia kół w koleinach wyższych od kół... ![]() A jest jakiś czujnik, który w zależności od obrotów silnika osłabia wspomaganie? ![]() 2 krotnie wywaliło nowy płyn, raczej chodziło o to drugie ![]() |
Autor: | sławek [ pt maja 29, 2015 7:30 pm ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
Ja z kolei mam taki objaw ,że jak zapalę vitare to wspomaganie od razu nie jest takie dobre. Chwile po chodzi to wtedy coś łapie - też tak macie? Jak gładko chodzi u was wspomaganie ? |
Autor: | zbys19 [ pt maja 29, 2015 8:49 pm ] |
Tytuł: | Re: chyba coś odpadło od pompy wspomagania |
u mnie było tak że puki się nie rozgrzał silnik to ani wspomagania ani hamulcy nie miała ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |