suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

automatyczne sprzęgiełka
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=2521
Strona 4 z 4

Autor:  BARTEK W. [ sob wrz 25, 2010 11:52 am ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

Dokładnie, nieraz i wystraczy sam tył na 4L i mozna niekedy z błotka wyjechać( oczywiście zależy jakiego błotka) :wink:

Autor:  maly2000 [ ndz wrz 26, 2010 12:47 am ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

galahad pisze:
a jeśli masz manuale i ich nie zapniesz
ale włączysz 4L
to będziesz jechał na reduktorze tylko na tył napęd, tak?

dokladnie tak :lol:

Autor:  himself [ pt paź 29, 2010 5:13 pm ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

mi juz automaty sie posypały pęka zabętka - ząbek który zapina napęd, to on własnie cos przesuwa dlatego slychac klikniecia,
uzywane automaty dostaniesza za grosze - ja dostałem za free od dobrego kolegi cichego :)
wiec jezdze na nowych :) ale jak sie posypia to bede myslal nad manualnymi
zawsze tez mozna wsadzis sprzegielka "" stale " co by miec zawsze naped, tylko paliwa wiecej idzie i przedni most wyje caly czas

Autor:  Bri [ pt paź 29, 2010 5:29 pm ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

himself pisze:
zawsze tez mozna wsadzis sprzegielka "" stale " co by miec zawsze naped, tylko paliwa wiecej idzie i przedni most wyje caly czas
.

Mnie nic nie wyje, a spalanie LPG mam na poziomie 11l/100km w cyklu raczej miejskim.

wg. mnie lepsze piasty spięte na stałe niż automatyczne sprzęgi.
Na 1. miejscu "manuale".

Autor:  sin [ śr sty 12, 2011 6:07 pm ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

koledzy wytłumaczcie mi samą zasadę zapinania tych automatycznych sprzęgiełek. to działa na jakiś elektromagnes, że tam coś klika? bo ja mam automatyczne i nie słyszę kliknięcia..i co gorsza chyba mi się właśnie przedni dyfer kręci jak dam na 2H i cofnę, ciężej się kierownicą kręci i faktycznie tylko to dodatkowe opory generuje.

poprawka:
dzisiaj miałem okazję zajrzę na te sprzęgiełka i okazało się, że w ogóle mam stałe zabieraki po prostu..nie patrzyłem wcześniej pod te plastikowe osłony i myślałem, że jest jak w poprzedniej automat..także przynajmniej już wiem, że nie muszę cofać żeby napęd rozłączyć-wystarczy wajcha ze środka.może to i lepiej nawet bo ponoć są trwalsze.

Autor:  davejr [ pn sty 17, 2011 9:52 pm ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

sin pisze:
koledzy wytłumaczcie mi samą zasadę zapinania tych automatycznych sprzęgiełek. to działa na jakiś elektromagnes, że tam coś klika? bo ja mam automatyczne i nie słyszę kliknięcia..i co gorsza chyba mi się właśnie przedni dyfer kręci jak dam na 2H i cofnę, ciężej się kierownicą kręci i faktycznie tylko to dodatkowe opory generuje.

poprawka:
dzisiaj miałem okazję zajrzę na te sprzęgiełka i okazało się, że w ogóle mam stałe zabieraki po prostu..nie patrzyłem wcześniej pod te plastikowe osłony i myślałem, że jest jak w poprzedniej automat..także przynajmniej już wiem, że nie muszę cofać żeby napęd rozłączyć-wystarczy wajcha ze środka.może to i lepiej nawet bo ponoć są trwalsze.



lepsze, lepsze, przynajmniej mniej rzeczy do popsucia

Autor:  MICHAIL83 [ pn kwie 13, 2015 11:09 am ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

Chciałem podpytać w tym temacie
Jestem w posiadaniu automatycznych sprzęgiełek w vitarze z 91 roku.
Niestety powiedziały już dość,wytarte zęby.
Stąd moje pytanie dotyczące zamiaru zespawania na stałe sprzęgiełek.
Jeżeli dobrze rozumuje to po zespawaniu minusy będą takie,że samochód więcej spali oraz będzie się kręcił przedni most ale beż przeciążeń ponieważ jest mechanizm różnicowy oczywiście przy przełączeniu na sam tył.Włączenie 4h lub 4hl spowoduje automatyczne przełączenie na "4koła".
Jeżeli źle rozumuję to proszę o poprawienie mnie.Czy ktoś praktykował już takie zespawanie sprzęgiełek?

Autor:  ostrokolowo [ śr kwie 15, 2015 7:31 pm ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

Po zaspawaniu przedni dyfer będzie cały czas się kręcił a co za tym idzie wał. Plus taki, że w każdej chwili możesz zapiąć 4x4 i to w czasie jazdy. Minusy to delikatnie większe spalanie i niektórzy twierdzą, że się szybciej zużywa przedni napęd ale ja bym się z tym nie zgodził.

Autor:  Zarodek [ czw kwie 16, 2015 1:36 pm ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

Wiele osób jeździ z wybierakami, to to samo co zespawanie. Jeżeli używasz autagłównie w terenie to ok, jeżeli jeździsz dużo po czarnym zainwestuj w sprzęgiełka.

Autor:  ostrokolowo [ czw kwie 16, 2015 5:58 pm ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

Hunter jeszcze parę dni temu miał manualne do sprzedania

Autor:  Leaf [ wt lis 24, 2015 9:27 pm ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

ORI pisze:
Jest też o automacie :mrgreen:

Ma ktoś ten rozdział o "Automatycznych sprzęgłach..." o którym wspomniano na drugim zdjęciu "4h na 2WD"? :)

Autor:  Leaf [ pn lis 30, 2015 7:13 pm ]
Tytuł:  Re: automatyczne sprzęgiełka

Już nie trzeba.. sam znalazłem :P Mam legendarną instrukcję viertarki po rusku.
To teraz pytanie praktyczne. Czy sprzęgiełko jest do zregenerowania, czy trzeba nowe? U mnie jest zgrzyt i zero ciągnięcia z przodu przy dawaniu w gaz.

Strona 4 z 4 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/