suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Prawo a demontarz haku :)
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=6162
Strona 1 z 3

Autor:  zarid [ wt wrz 06, 2011 11:55 am ]
Tytuł:  Prawo a demontarz haku :)

Tak jak w temacie - jezeli mam samochód z hakiem cholowniczym ale przerabiam go i chciałbym zdemontować hak czy musze to gdzies zgłaszać ? Przerejestrowywać auto ? Czy wystarczy odkręcić i spokuj ? :)

Autor:  KozioŁ [ wt wrz 06, 2011 3:43 pm ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

Jak jest wbity w dowód to ma być. Najwyżej przykręcisz jak będziesz jechał na przegląd. :mrgreen:

Autor:  piotrk [ śr wrz 07, 2011 11:14 am ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

a demontowalny tez mam zakładać by się panu diagnoście zgadzało?
bez przesady ;-)

Autor:  Wiktor [ śr wrz 07, 2011 11:45 am ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

KozioŁ pisze:
Jak jest wbity w dowód to ma być. Najwyżej przykręcisz jak będziesz jechał na przegląd. :mrgreen:
no kurcze, żartujesz sobie chyba?

Autor:  KozioŁ [ śr wrz 07, 2011 3:25 pm ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

Czemu żartuję? Samą kulę można odkręcić ale belka ma być.

Autor:  Wiktor [ śr wrz 07, 2011 11:16 pm ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

KozioŁ pisze:
Czemu żartuję? Samą kulę można odkręcić ale belka ma być.
Groza. Czy to jest gdzieś zapisane w jakimś przepisie prawa? Jeśli mam hak wpisany w dowód rejestracyjny to znaczy że muszę z nim jeździć bo jak mnie policja zatrzyma to ma prawo się przyczepić do braku haka???

Autor:  KozioŁ [ czw wrz 08, 2011 8:08 am ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

Wątpie żeby się ktoś czepił. Co najwyżej jakiś nadgorliwy diagnosta. :roll:

Autor:  zarid [ czw wrz 08, 2011 9:20 am ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

Mi chodzi raczej o to, że:
1 wogóle go nie używam
2 jest w złym stanie - nie wygląda i jest lekko wygiety
3 stary, cięzki po co to wozić ;)

I zastanawiam się nad całkowitym jego odkręceniem ;)

Autor:  konrad [ czw wrz 08, 2011 11:11 am ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

zarid pisze:
Mi chodzi raczej o to, że:
1 wogóle go nie używam
2 jest w złym stanie - nie wygląda i jest lekko wygiety
3 stary, cięzki po co to wozić ;)

I zastanawiam się nad całkowitym jego odkręceniem ;)


odkręcasz, jedziesz do SKP, za 20zł dostajesz kwit że haka nie ma
do WK i w dowodzie wykreślą :roll:
wersja legal

wersja PL, odkręcasz i masz w d..e, jak ktoś sie czepi to powiesz że dałeś do odnowienia 8)

mam w placku hak odpinany, jest tak zrobiony że z zewnątrz nie widać nic
przez 3lata nikt się nie czepił

a tak w sumie to co ci ten hak przeszkadza ?
zawsze jest to solidniejsze mocowanie jak trza linę podpiąć :roll:

Autor:  Cordoba_2004 [ czw wrz 08, 2011 11:44 am ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

zarid pisze:
Mi chodzi raczej o to, że:
1 wogóle go nie używam
2 jest w złym stanie - nie wygląda i jest lekko wygiety
3 stary, cięzki po co to wozić ;)

I zastanawiam się nad całkowitym jego odkręceniem ;)



teraz są modne uchwyty na rowery na hak holowniczy może tak go wykorzystasz
poza tym ja bym go nie okręcał niech sobie będzie, nie znasz dnia ani godziny kiedy CI się przyda

Autor:  zarid [ czw wrz 08, 2011 11:56 am ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

Przekonaliście mnie - zdejmę go tylko, wyczyszcze, odtłuszcze i przemaluje aby jakos wyglądał. :)

Poza tym zawsze to większa strefa zgniotu jak mi ktos w tył wjedzie na światłach ;)
Ale wygląda jak wygląda przez to, że nieraz nim ryłem ziemie w terenie.

Autor:  Cordoba_2004 [ czw wrz 08, 2011 12:56 pm ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

CZęsto zdaża się tak że jak CI ktoś przywali w tył to on ma rozwalony przód a ty nie masz lakieru na haku :)
Hak się naprawdę przydaje, a jak mieszkasz na wsi to kup przyczepkę za kilka stów i będziesz Pan, bo wszystko przewieziesz sobie sam :)

Autor:  michałł_old [ czw wrz 08, 2011 2:30 pm ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

Cordoba_2004 pisze:
CZęsto zdaża się tak że jak CI ktoś przywali w tył to on ma rozwalony przód a ty nie masz lakieru na haku :)
Hak się naprawdę przydaje, a jak mieszkasz na wsi to kup przyczepkę za kilka stów i będziesz Pan, bo wszystko przewieziesz sobie sam :)

lakier z kuli lekko zejdzie a energia uderzenia idzie na ramę w Vitarze to pikuś odcinasz i wstawiasz nowy tył i tak częściej w polu niż na asfalcie a w osobówce strzał idzie na podłużnice i nawet lekki z pozoru dzwon kwalifikuje auto do kasacji :D

Autor:  Cordoba_2004 [ czw wrz 08, 2011 5:34 pm ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

tak bywa ale nie przeważnie się z tym jeździ :)

Autor:  galahad [ wt wrz 20, 2011 9:32 am ]
Tytuł:  Re: Prawo a demontarz haku :)

Jeśli dobrze pamiętam, to hak odpinany jest właśnie po to, aby z nim (zamontowanym) na co dzień nie jeździć
i zapinać tylko wtedy gdy zapinamy np przyczepkę.

Przytoczcie jakieś konkretne przepisy, a nie rozważajcie wg. widzi misie :?

Ja hak miałem gdy kupiłem samochód ale w dowodzie go nie było :( więc odkręciłem.
A teraz przerobiłem go na odpinany, odciąłem gniazdko i zakręciłem belkę do Vitarki.... hak również zakręciłem
i tak pomykam, a jeśli się ktoś doczepi to sobie to odkręcę na drodze... :evil:

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/