suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Używaie kinetyka
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=19&t=738
Strona 1 z 1

Autor:  kosciej [ ndz lut 24, 2008 2:54 pm ]
Tytuł:  Używaie kinetyka

Hej!

Mam pytanko..Czy mogę szarpać kinetykiem przyczepionym do haka do przyczepy?

Jeśli tak, to jak najłatwiej zmotać zaczep z przodu, a jeśli nie to jak zmotać zaczep z przodu i z tyłu?

Pozdrawiam!

PS. Czy mogę być szarpany kinetykiem do tyłu?

Autor:  kuba500 [ ndz lut 24, 2008 11:17 pm ]
Tytuł:  Re: Używaie kinetyka

kosciej pisze:
Hej!

Mam pytanko..Czy mogę szarpać kinetykiem przyczepionym do haka do przyczepy?




nie polecam przy szarpnięciu kinetyk może spaść a co może się stać potem jest opisane w forum rajdy4x4 , link zapodawałem w temacie: kinetyk...lina czy taśma.... :wink:

Autor:  Masmo [ ndz lut 24, 2008 11:54 pm ]
Tytuł:  Re: Używaie kinetyka

kosciej pisze:
Hej!

Mam pytanko..Czy mogę szarpać kinetykiem przyczepionym do haka do przyczepy?

Jeśli tak, to jak najłatwiej zmotać zaczep z przodu, a jeśli nie to jak zmotać zaczep z przodu i z tyłu?

Pozdrawiam!

PS. Czy mogę być szarpany kinetykiem do tyłu?


Możesz ale trzeba tak założyć żeby nie spadł, bo może zrobić krzywdę.
Fabrycznie mocowania są mocne, wszyscy ich używamy i nikt nie zgłaszał że urwał.

Jasne że możesz być szarpany do tyłu.

Autor:  piotrk [ pn lut 25, 2008 12:17 am ]
Tytuł: 

Masmo, napisałeś:

Cytuj:
Fabrycznie mocowania są mocne, wszyscy ich używamy i nikt nie zgłaszał że urwał.


Bo zastanawiałem się, czy nie trzeba by zmotać jakiś zaczepów na przód i tył, specjalnie z myślą o rwaniu Vitarki z błota wszelakiego :roll: (tak jakoś mnie naszło na przemyślenia po "spacerze" po błotnych bezdrożach :P).

Czyli, oryginalne zaczepy dają rade i nie ma sensu motać nic więcej :?: i nie ma strachu, że zaczep wystrzeli znienacka (oczywiście w granicach rozsądku...) :?:

Autor:  michal_cobra [ pn lut 25, 2008 6:45 am ]
Tytuł: 

A ja oryginalnym przestałem ufać i w planach są mocowania do szekli w zderzakach.
P.S. Z tyłu puścił mi spaw i został tylko hak jak narazie.

Autor:  Hadek [ pn lut 25, 2008 8:24 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Fabrycznie mocowania są mocne, wszyscy ich używamy i nikt nie zgłaszał że urwa


Sam wprawdzie nie urwałem, ale zdaża się.
Poza tym sa imprezy na których, nie dopuszcza sie aut mających spawane zaczepy :roll:

Autor:  kosciej [ pn lut 25, 2008 4:48 pm ]
Tytuł: 

Czyli jakie?
Jak taki zaczep zmotać?

Mam przewiercić ramę i śrubą?

Pozdrawiam!

Autor:  Masmo [ wt lut 26, 2008 10:11 am ]
Tytuł: 

kosciej pisze:
Czyli jakie?
Jak taki zaczep zmotać?

Mam przewiercić ramę i śrubą?

Pozdrawiam!


Podejrzewam że póki co fabrycznie ci wystarczą, a jak kiedyś będziesz motał zderzak to zmotasz innne.
Rama Vitary nie jest zbyt mocna i proste przykręcenie jakiegoś zaczepu może się skończyć jego wyrwaniem.

Autor:  kosciej [ wt lut 26, 2008 4:50 pm ]
Tytuł: 

No właśnie tak myślałem, że może nie wytrzymać...

Co do zderzaków, to fajnie byłoby mieć jakieś fajne :)

Pozdr!

Autor:  bushido1 [ wt mar 18, 2008 2:33 pm ]
Tytuł: 

kosciej pisze:
No właśnie tak myślałem, że może nie wytrzymać...

Co do zderzaków, to fajnie byłoby mieć jakieś fajne :)

Pozdr!


Ja szarpie na kinetyku zaczepionym o zderzak ,przedwczoraj wyciagalem kijanke i kinetyk polecial w moja strone z fabrycznym uszkiem i kawalkiem ramy spartage'a :D

Autor:  bushido1 [ wt mar 18, 2008 2:36 pm ]
Tytuł: 

kosciej pisze:
Czyli jakie?
Jak taki zaczep zmotać?

Mam przewiercić ramę i śrubą?

Pozdrawiam!


Mozna tak zrobic tylko w miare mozliwosci wstawic w profil tuleje zeby nie skrecac ramy.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/