suzuki.info.pl

no właśnie zawsze jest jakieś ale
może najpierw przedstawię się - Dorota, lat 2(kilka), zamieszkał Nowy Sącz; no i mam problem - otóż zakochałam się w vitarze long, ale cały szkopuł polega na tym, ze nie znam się na autach na tyle by móc pojechać na giełdę bądź umówić się ze sprzedawcą i dokonać zakupu. Niestety dysponuje marną kwota 15 000 więc z tego co się orioentowałam wystarczy na vitarkę z 92 roku. Jeżeli moglibyścier mi pomóc vitaromaniacy -
na co mam zwrócic uwagę szukają tego autka, przed wszystkim to gdzie lepiej jest go szukać - na giełdzie, w gazecie czy może w necie????????????
prosze o pomoc bo jak przeczytaliście to ja baba jestem i jak 90 % bab średnio orientuje się w tematyce samochodowej
pomocy pilzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
ps a w vitarce jestem zakochana, long i tylko long i już - miłosć nie wybiera i nie podam powodów dlaczego ta a nie inna

Niestety nie sposób ocenić auta zdalnie. Poproś kogoś kto ma jakieś pojęcie albo zaciągnij sprzedającego do serwisu. Jest na stronce napisane co sprawdzać przy zakupie. Ja bym sprawdzał po kolei:
1. Korozja: Podłoga (szczególnie nad tylnym mostem, rejon nóg kierowcy), Progi, Nadkola. Nie przejmuj się małymi wykwitami na nadwoziu. Jeśli ich nie ma znaczy auto było malowane. Lepiej kupić auto w którym nikt nie grzebał niż zrobione "pod sprzedaż"
2. Silnik: warto sprawdzić kompresje i zwrócić uwagę na to co wylatuje z rury
3. Skrzynia i sprzęgło: brak wycia, hałasów itp.
Nie licz na to że znajdziesz idealny model. Wybierz najlepszy jaki znajdziesz .

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

dzięki za odpowiedz
ja już znalazłam, jest sprowadzony z Holandii, tylko zastanawiam się czy jak ktoś sprowadza auto z zagranicy to ja podpisuje umowe kupna-sprzedaży z zagranicznym właścicielem czy z Polakiem - pytam bo Pan, który chce mi sprzedać autko chce aby podpisać umowę z Holendrem, którego de facto nie ma w Polsce!

Tak działają handlarze. Pewnie lepiej kupić autko z zachodu jeśli nie jest specjalnie przygotowywane na sprzedaż.

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

http://allegro.pl/show_item.php?item=208420809
proszę szczerze co sądzisz o tym - ja już kocham tą vitarke

Coś podejrzanie za ładna . Myta i picowna. Szukaj ukrytych wad. 1995 r. to chyba Hiszpańska, szukaj korozji pod podłogą i w rejonie tylnych nadkoli, spróbuj zdjąć wykładzine w bagażniku, sprawdź czy nie jest mokra. Najlepiej poproś kto mniej emocjonalnie oceni auto.

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

ok, dzięki za rady, na pewno sama nie pojadę go oglądać bo ja w ciemno bym juz wzieła - ale wiem tylko spokój moze mnie uratować, nioc pochopnie, raz jeszcze dziekuje

Najlepiej jakby to ktoś obejrzał - niedaleko Ciebie mieszka chyba największy znawca tego akurat modelu... może jak go ładnie poprosisz

Najważniejsze jest aby mechanicznie była w porządku, a szczególną uwagę trzeba zwrócić na silnik - koszty poważnych napraw są bardzo duże.

I na pewno nie jest hiszpańska - V6 nie robili w Hiszpanii, tylko w Japonii.

_________________
2.0 V6

Jeśli tak to duży + !

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

1) Za ładna ...
- ogólnie za błyszcząca
- dziwnie nowa chłodnica (bez gąbki) ???
- alufelgi

2) Sam szukałem przez kilka tygodni w Polsce (tragedia - wszędzie wielkie oszustwo i pic na wodę) i zdecydowałem się na wyjazd do Niemiec - nie żałuję, mimo że w sumie wyszło mi to wszystko pewnie ze 2.000 PLN drożej

Za swoją dałem 4.150 Euro, a ceny były od 3.200 do 6.000, średnio około 4.500 za roczniki 95-97, tyle że ja się uparłem na auto z klimą.
Ale obok mnie stała na stacji benzynowej 1.6 Long z 93/94 - kupiona na handel za 1.850 Euro - bałbym się nią jechać do Polski, było ryzyko wypadnięcia razem z fotelem przez dziurę w podłoodze.

Niemalowana (bezwypadkowa ??? ) Vitara z lat 93-97 musi być co najmniej troszkę podrdzewiała, a najczęściej jest dość przerdzewiała na tylnych nadkolach i w okolicach klapki wlewu paliwa!!!


3) 15.000 PLN to chyba jednak trochę mało (chyba ze super okazja, ale ja nie bardzo wierzę w "okazje", lepiej dołożyć (pożyczyć) jeszcze parę złotych i kupić coś pewnego ... - ale to tylko moje zdanie

_________________
Jacek
SV620 - V6 2.0 Long

dzieki ze mogę na Was liczyc - tez mnie laikowi wydaje się to dziwbnie podejzane, cóż pojade sprawdze
a przyznawać się kto blisko mnie mieszka????????????? zaraz poszukam sobie delikwenta i bardzo, ale to bardzo ładnie poproszę

mdeja

co prawda Stary, a nie Nowy ale też Sącz

ale ja tego nie pisałem

tyle że akurat sprzedaje swoją V6, ale to już wersja trochę "uterenowiona"

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2874632

_________________
Jacek

SV620 - V6 2.0 Long

_________________
Jacek

SV620 - V6 2.0 Long

no właśnie napisałam na priv do mojego zioma
no piękna ta vitarka - ale o takiej moge pomarzyc za mało kasy na koncie - do 20 000 max wyskrobię
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
więcej tego linka już nie klikam
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2874632

ja potrzebuje Vitarki do podjjazdu pod Makowicę - od stronu Zyczanowa - więc kolega ze starego sącza wie o czym mówię