suzuki.info.pl

na zdjeciu wszystkie wygladaja fajnie nawet te w blocie.Ja kupilem z niemiec i dopiero naprzegladzie okazalo sie ze go ruda bardzo lubi

Wiem wiem bo to piękne tereny i nie raz po nocy tam upalamy

_________________
Marcin Samuraj Coil - a kiedyś była Long 2.0 V6 LSD na wypasie. Obecnie Hyundai Terracan po modyfikacjach - ale z sentymentem do Suzuk

ja tam mam teściową i dojechać jakoś trza na tą górę

do tesciowej jechac?Szkoda paliwa

chyba ze pojezdzic po gorkach i przy okazji tesciowej sie pkazac

Co sie jeżysz - to genialny tekst dla leśnicznych - nie mają prawa Cie zatrzymać, a że będziesz jechac troche naokoło.....
Skrobnąłem Ci pw - przy okazji dodam. Po części nieaktualne bo wcześniej wątku nie czytałem. Ale w sensie kontaktu to czekam

_________________
Marcin Samuraj Coil - a kiedyś była Long 2.0 V6 LSD na wypasie. Obecnie Hyundai Terracan po modyfikacjach - ale z sentymentem do Suzuk

w sumie na piechotę tesz wejde - az tak zniedołężniała nie jestem, ale mam wymówke dla mojej choroby: vitaryzmu - leczy się to wogóle koledzy czy to smiertelne i jeszcze moze jakos mega zaraźliwe??????????

Z tego sie leczy tak że jak już wyprzerabiasz na wszystkie sposoby auto (jak ja np) i zjeździsz góry tak ze Vitarka nie będzie dawała rady, a potem pomyślisz że coś przez pół mniejsze i 4x mniej wygodne da tam rady, a jest z tej samej firmy... to moze przesiadka....
Ale na poważnie - gdybym sie nie przejechał samurajem coil to bym nie myślał o zmianie longa. Bo dalej mi sie podoba mimo tego ze mam go już 3 lata

_________________
Marcin Samuraj Coil - a kiedyś była Long 2.0 V6 LSD na wypasie. Obecnie Hyundai Terracan po modyfikacjach - ale z sentymentem do Suzuk

Zaraźliwe to nie jest - tylko wybrane jednostki na to zapadają

Leczyć się tego też raczej nie da, na wszystkie racjonalne sposoby już próbowałem i nawet widmo kredytu na remont silnika mnie nie przeraża

_________________
2.0 V6

To wcale nie jest zaraźliwe

I Żona wcale nic nie mówi, że kupuj felgi do MTków..... co najwyżej "a ja myślałam, że tylko chciałeś je obejrzeć. A wogóle, to czy na 100% potrzebne są nam felgi No i spróbuj mi tylko powiedzieć, że nie naprawimy zamrażalnika"




.............. ale zaraźliwe nie jest

Witaj, oj, oj, ja to się "TROCHĘ" zaraziłem i już jestem chory na VITARY 2 lata, na drodze nie widzę innych samochodów niż Vitara, no może czasem na inne terenówki zerknę he he...
Fajnie, że kobietki także się ineresują Vitarkami

Skąd ja to znam... A to łazienka nie skończona, a to ganek, a to ogródek trza skończyć. I weź tu człowieku motaj.

_________________
Pozdrawiam, Karson.
była czarna vitka na 31" jest biały LJ 73 na 33"

no to u nas odwrotnie ja jestem skłonna wziaśc kredyt na vitarę a kuchnie mieć jeszcze w starych meblach (tzn jak z głebokiej komuny nie takie wypasione jak z reklamy) - ale ja doskonale rozumiem tez i to ze zamrazalnik trza naprawić!!!!!!!!!!!!!!!!!!żebyście potem babom swoim nie wymyślali. co do mojego zainteresowania to zrodziło się ono nagle i niespodziewanie dla mnie samej

to żeby u Ciebie nie było analogicznie jak u nas... czyli ty chcesz motać, a twój facet, że podłogę musi położyć, czy płytki w kuchni.

_________________
Pozdrawiam, Karson.

była czarna vitka na 31" jest biały LJ 73 na 33"

niestety plany sie zmieniły, tzn maz mi lekko zmienił :postanowione ze kupujemy ale VITARKE KRóTKA - najpierw bedzie kerótka co by żonie dupy (od samochodu) nie ścięli, potem jej siostra długa, a potem to..............
tylko jak na złośc kiedy juz na 100000000% wiem co chcę i mam wymyślone ze musi być blaszak - nie zaden zdejmowany dach -mieszkam w bloku, bez garazu młodziez mi się do plastikowego dachu dobierze co by nauczycielka za ładnego auta nie miała - no i blaszaka nigdzie niet - tzn jest ale ne tu w okolicy a przeciez do Gdańska po auto nie pojadę
co sądziecie o kupowaniu auta na giełdzie , warto, czy tam same kradzione (kiedys w Lubinie to na gieldzie co 3 to z łupnia był) i beda mi chciale cos wpakowac?