suzuki.info.pl

Panowie od jakiegoś czasu zamierzam zmienic auto, szukałem ogolnie diesla w miare uniwersalnego na trase i miasto do okolo 20 tys zł chcialem merca E-klase kombi, potem Volvo V70, może passata , przez mysl tez przeszedl peugeot 307 kombi no ale zobaczyłem Grand Vitare i bardzo mi sie spodobał samochód, jednak mój tato ma mi dolożyc do tego "interesu" i pod żadnym względem sie nie zgadzana GV a jego argumenty to na przykład, że Auto nie nadaje sie w ogóle w trase ani na miasto bo jego koledzy (oczywiscie sami szpecy od samochodów jak to zawsze bywa w takich sytuacjach) naopowiadali mu, że te auto w trasie w zakrętach i koleinach strasznie podskakuje i wylatuje z drogi, że jest niestabilne, bo jest za krotkie, ma wysoki profil opony i stąd to podskakiwanie i tak dalej, Ja potrzebuje auto głównie w trase (100Km - Kwidzyn- Bydgoszcz) no i na miasto bo dojeżdzam na uczelnie samochodem(tygodniowo robie okolo 200Km w trasie i 120-150km w miescie), moimi argumentami jest to, że nie jezdze i tak szybicej jak 90-100 Km/h bo to po prostu na polskich drogach nie ma sensu według mnie, Bydgoszcz ma fatalne drogi(przynajmniej te ktorymi dojezdzam na uczelnie), GV jest autem uniwersalnym i ma 4x4, jest podobno bezawaryjne i no po prostu auto takie ze wsiadac i jechac. Zaznaczam, że fakt napędu na tyl w trasie mnie nie przeraża, bo miałem Mercedesa W124 z napendem na tył i sobie radziłem, no a moje pytanie jest nastepujące : Czy Grand Vitara faktycznie się tak beznadziejnie prowadzi w trasie ?? oraz jakie mozna zalożyc najmniejsze opony do GV aby zredukowac to "prowadzenie" w koleinach czy minimum to jest 205/70/16 (chodzi oczywiście o opony szosowe)?? Panowie prosze o pomoc bo naprawde mocno mi sie podoba to Auto , nie mowie tez , że w lekki teren nie wjade, bo tez lubie , jednak koledzy maja typowo przystosowane auta terenowe wiec z nimi jezdze Smile

chodzi mi o taką GV jak ta http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12340451

wóz się nadaje do takiego zastosowanioa, ja jeżdżę często trasę Trójmiasto-Bydgoszcz wyliftowaną krótką Vitarą na MTkach i można pomykać do 110 bez strachu długą GV bez liftu tym bardziej będzie ok.
tylko tak jak napisałeś - wąskie opony (profil jest drugorzędny) i nie rób liftu, a będzie Ci się jeździć na dojazdach i trasie bardzo przyjemnie

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

jednakże z tego co napisałeś poleciłbym mercedesa E klase większej wygody z jazdy nie zaznacz żadnym z innych tutaj które wymieniłeś ( wiem co mowie bo mam takiego a mam do tego również Vitare Citroena Xsare a wcześniej seata a jak wiemy seat to nic innego jak VW ... i wszystkie te nawet w połowie nie są tak wygodne jak nawet starszy merol 124...) .. do tego mała awaryjność ... a i piszesz że miałeś merola 124 więc na pewno cenisz sobie wygodę a wiedz że w GV nie będzie nawet w połowie tak wygodna jak 124 a co dopiero nowsza E210 np nie wiem jak w GV ale u mnie w Vitce wkurzające i męczący może być fakt trzymania dość wysoko rąk na kierownicy

Co nie znaczy że GV to nie jest fajny wozik oczywiście że jest ale zastanów sie czy rzeczywiście go potrzebujesz , 4x4 jest nie zastąpione w zimę w tym wypadku merol idzie na dalszy plan bo napęd na tył i lekka cenzura Apropo w mojej Vitce mam 215 oponki i rzuca mnie strasznie na koleinach także szukać trzeba niżej

Do tego w cenie 20k sądze że dostaniesz 2x lepiej wyposażoną E-klasse

_________________
Suzuki Vitara Long 2.0 V6 95r. + LPG STAG300

no ja jestem osoba o dosc sporych rozmairach bo mam 190cm wzrostu i 110 kg wagi aktualnie mam Citroena Xsare II Break i miejsca jest na styk, mierzyłem sie w takiej GV z 2003 roku to moim zdaniem miejsca jest wiecej, liftu nie zamierzam robic bo mi jest po prostu nie potrzebny, co do merca to szukałem i szukałem i niestety..strasznie zgnite te mercedesy, sam nei wiem no ale jak pisałem Grand vitara bardzo mi sie podoba i z przestrzenia w kabinie tez nie ma dla mnie problemu, problemem jest jednak jak pisalem wyzej dla mojego taty prowadzenie auta i jego "nadawanie"" sie do miasta i w trase

P.S. w mercu 124 mialem oponki 205/65/15 i jechal w koleinach wspaniale wręcz , w xsarze mam 185/55/15 i bardziej rzuca

Pewnie dlatego że merc waży prawie 2 tony a xsara zaledwie 1 ( ja mam 1 xsare ) .. Jeżeli nie mieszkasz daleko Kielc to aktualnie sąsiad ma takiego kombiaka do sprzedania (e210) jego konikiem są mercedesy (to mechanik samochodowy) to możesz wpaść zobaczyć go jednakże tak jak mowie w GV na pewno troszkę więcej miejsca niż w Xsarze ale w merolu sam wiesz ile jest więcej osobiście te samochodziki dla mnie są idealne do miasta bo nie jest to wbrew pozorą duży samochód a do tego widzisz wszystko z góry ale na dłuższą wyprawę taki merol czy też co prawda twardy passat będzie lepszy ale musisz sam zdecydować..

ps w merolu mam takie same oponki i tez nie rzuca

_________________
Suzuki Vitara Long 2.0 V6 95r. + LPG STAG300

no ja mieszkam na połnocy polski wiec daleko mam do kielc no ale wybor chyba padl na GV bo naprawde baaardzo mi sie podoba ten samochod co prawda milosc do mercedesa jeszcze istnieje ale odpycha mnie od w210 fakt gnijących blach i braku naprawde dobrego zadbanego egzemplarza a GV wlasnie znalazlem ladna i zadbana w nie za dużej cenie no ale musze zdecydowac sam..tzn tate musze namówic bo jak mi nei dolozy to mnie nie starczy

wiadomo GV to tez super samochód Trzymam kciuki żebyś przekonał ojca

_________________
Suzuki Vitara Long 2.0 V6 95r. + LPG STAG300

Jeżdzę na 235/70 r16 starą GV i rzadko nażekam na koleiny (choć nażekam ).
Jeżdzę często trasy po 150-300 km. i jedyne co mnie wkurza to trochę niewygodny fotel kierowcy ale można się przyzwyczaić .
Autko w mieście sprawdza się bardzo dobrze bo w sumię nie jest duże(więc parkowanie to pikuś) ale z drugiej strony po krawężnikach bez problemów można pojeździć.
Choć jeśli nie masz zbytnio zamiaru używać go chociażby w lekkim terenie a tylko na asfalcie to brałbym coś innego(audi quatro ).

_________________
http://www.liberrafoto.com/ - Zdjęcia , komercja i nie tylko i jeszcze tu http://www.liberraphotography.com/

oczywiscie jak bede mial GV to i w teren lekki sie jakis wybiore czasem w asekuracji oczywiscie mojego przyszlego szwagra który to ma "bojową" wręcz lade nive i jak by co pomoże , nie mówie ze nie .. a Audi nawet quattro mnie jakos nie przekonuje :D

P.S. czy Grand vitary to zaczynaly sie od tych okrągłych z 98 roku czy te wczesniejsze tez byly grand vitary ?? bo przed chwila rozmawialem z kolega i on tez strasznie narzekal ze w zyciu GV na asfalt nie kupowac bo on mial i syf jest ale sie dopiero potem zgadalismy ze jemu chodzi o VITARE z roku 96 a mi o Grand Vitare z roku od 98 w gore (czyli taka jaka jest w linku z pierwszego postu) jak to jest z tymi GV ?

Od 98 w górę do 2004 chyba są stare póżniej GV II .W między czasie GV I miała bodajże w 2003 lifting wnętrza.

_________________
http://www.liberrafoto.com/ - Zdjęcia , komercja i nie tylko i jeszcze tu http://www.liberraphotography.com/

czy Vitara czy Grand Vitara, jak ma normalne opony i sprawne zawieszenie oraz układ kierowniczy to naprawdę jeździ nieźle. Ale jak ktoś sztruclem z luzami w zawieszeniu i bez zbieżności jeździ to pewnie i "syf" bo w drogę ciężko trafić ...

GVI (od 98 robione) i V są dość podobne w budowie, więc niejako przypadłości mają wspólne. GVII to już inna konstrukcja, na pewno znacznie lepsza na asfalt.

Może najlepiej, to się po prostu przejedź jakąś, to sam ocenisz

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

odpuścił bym temat GV na typowo miejskie/szosowe zastosowanie
auto się buja, ale nie ze względu na duże opony, a większy skok zawieszenie, wyższy środek ciężkości
druga sprawa to koleiny i dość szerokie opony
sama konstrukcja też robi swoje - most, napęd na tył itp

ja jak wsiadłem pierwszy raz do vitary to przeżyłem szok,
przyzwyczaiłem się do jazdy po jakimś miesiącu - do nurkowania, pływania itp
(auto seryjne, na gumach 195)
a przesiadłem się w sumie z przeciętnej astry F

więc przejedź się takim autem i zobacz czy to jest to czego oczekujesz

_________________
... i jest 4x4 - Vitara 3d prawie seria i w lato chłodniutko :)

A mi tam było lepiej niż w renault megane coupe

_________________
http://www.liberrafoto.com/ - Zdjęcia , komercja i nie tylko i jeszcze tu http://www.liberraphotography.com/

no bede musial sie jakąś przejechać i sam ocenie
z tym , że most i naped na tyl to ma dużo aut, jeden nawet mialem i frajda z jazdy byla ogromna (szczególnie zakrety na szutrowych drogach do tego moj merc w124 tez lubiał sobie bardzo zanurkować przy hamowaniu no ale po drodze raczej nie pływał ale z drugiej strony tato mój mial renault kangoo, to kiedys na dużym rondzie przy wejsciu na recznym podnioslo nam sie tylne kolo więc mysle, że vitara duzo od aut osobowych nie bedzie odstawac, no ale w weekend spróbuje sie sam przejechac i ocenic

mi się na pewno vitarą jeździ lepiej niż megane i primerą ... ale co kto lubi fakt, że w porównaniu z płaskimi to przy hamowaniu nurkuje a na zakrętach się lekko chyli, ale ... co z tego?

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki