Kolego Cordoba z mostów się nie leje tylko z silnika,bo pewnono diesle oglądałeś ewentualnie z przekładni
I jeżeli już jest upocony to napewno nie ma 150 tys jak to większość, tylko w granicach 300.
Nasza GV ma 250 i też już most jest upocony od spodu, ale to od przekładni keirowniczej, silnik jeszcze ok turbo suche
W Danii jest dużo ciężąrowych pewno z powodów przepisów tak jak u nas zaczeli masowo kupować pick-upy.
Co do rdzy to cudów nie ma co się spodziewać przy tej ilości soli na drodze to wszytstko zardzewieje. Z własnych obserwacji te z Japonii mniej rdzewieją. Dla porównania oglądałęm GV z 2004 i były juz znaczne bacharzyny na ramie(Hiszpania), a z kolei cabrio które mamy jest z 2001 i są tyko czątki rdzy(Kanada)
Ale też oglądałem 2 xl z 2004 jenda była w polsce rok i była z Francji po drobnej naprawie blacharskiej, ogolnie lakier zniszczony, ale technicznie ok. A druga w polsce była z 5 lat i juz rdzy bylo więcej, lecz była też po jakiś dawnych naprawach blacharkiskich.
Co do ciężarowych to one mogą być tylko je trzeba z głową przerobić, a nie po najmniejszej linii oporu.
U nas z viarami było tak: pierwszą za pierwszym razem kupiliśmy(bardzo uczciwy sprzedawca był, mało już takich) drugą kupiłem za 4 razem, ale sprzedałem po roku, GV też za pierwszym, a z kolei cabrio za 10(miała być xl, pozniej long, a kupiliśmy cabrio
)
_________________
Była
krótka 1.9 td,
Long 2.0 TDIC i
GV Cabrio 2.0Jest GV 2.0 TD i GV 2.0 TD