suzuki.info.pl :: jaką Vitarę kupić ...?

[ciach]
1,6 8v jest chyba najleszym silnikiem ma badzo dobry dół
[ciach]
do simexa 30 to bym brał 8v :wink:

po awari kompa na gazie jedziesz dalej :wink:

slaw pisze:

po awari kompa na gazie jedziesz dalej :wink:

Sprawdzone

Dodam jeszcze, że jak trafi ci się automat, to bierz bez strachu. Pancerne skrzynie.

niestety przełozenia automata sa bardziej na ulice niz do duzych kół choc brak sprzegła troche to rekompesuje :wink:

slaw pisze:

niestety przełozenia automata sa bardziej na ulice niz do duzych kół choc brak sprzegła troche to rekompesuje :wink:

A to racja. Na zablokowanej na L skrzyni i reduktorze trzeba mocno dohamowywać na zjazdach. Jedynka jest po prostu bardzo długa.

eee, nie przesadzaj :roll:

automacik na L i redukcji ladnie zhamowuje z gorek

piotr_z pisze:

eee, nie przesadzaj :roll:

automacik na L i redukcji ladnie zhamowuje z gorek

Taa, ostatnio na prawym zasiadł Wojtek (ten z czarnego Samuraja w Pajęcznie). Zjazd i podjazd z trawersem. Wszystko na L i reduktorze. I chłopak zaczął się miotać po aucie desperacko próbując zapiąć pasy :lol:

ale 16v z mostami 5.125 chodzi fajnie nawet na 31 cali
czyli 16 wiecej urywa ale ma zalety

to ma być tanie auto....

Autor:	czaya [ pt wrz 28, 2007 7:38 pm ]
Tytuł:	jaką Vitarę kupić ...?
pewnie mnie zaraz zjedziecie jak dziecko neostrady, ale muszę spróbować czytałem gdzieś że Vitara do rocznika 92 ma mocniejszy przód, (wahacze i półosie) jednocześnie ma lepsze przełożenie w mostach, słabszy silnik z możliwością założenia taniego gazu, a w rocznikach powyżej silniczek 16V, słabszy przód, gorsze przełożenia w mostach itp.itd. a serio. co lepiej ? starsze 8V czy nowsze 16V ? pomijam kwestię ataku rudej... auto nie ma być katowane. raczej turystycznie jeżdżone w trudnym terenie na simexach max 30cali. ale ma też mieć ATeki i jeździć na codzień-rocznie pewnie max 10 tyś km więc prawie nic. szaleć i szukać nowszego egzemplarza ? czy rzeczywiście trzymać się starszej generacji Vitary z tym co tam niby napisałem na początku postu. jeśli to co tam nawypisywałem to bzdura, to proszę o delikatne zje.by bo nowy tu jestem i się nie znam

Autor:	michal_cobra [ pt wrz 28, 2007 8:05 pm ]
Tytuł:
Z tego co wiem 8v i 16 były produkowane równocześnie. Więc i 8v można kupić dosyć świeżą

Autor:	slaw [ pt wrz 28, 2007 8:47 pm ]
Tytuł:
odwieczny dylemat co lepsze ja motam tylko na 8v a pajeczno na 16 v róznice przegubów pomijam bo to i tak sie kieedys ukreci na simexach 30 cali ale 1,6 8v jest chyba najleszym silnikiem ma badzo dobry dół 16v ma wiecej mocy ale na wiekszych obrotach porównując uszkodzenia napedów moje i Lesia i Wodza to mam bezawaryjny samochód a jezdze 3 lata na 31 i prawie rok na 33 ze wzmocnionym przednim mostem ale 16v z mostami 5.125 chodzi fajnie nawet na 31 cali czyli 16 wiecej urywa ale ma zalety jak kazdemy pasuje i do jakich opon do simexa 30 to bym brał 8v

Autor:	czaya [ sob wrz 29, 2007 11:27 am ]
Tytuł:
slaw pisze: [ciach] 1,6 8v jest chyba najleszym silnikiem ma badzo dobry dół [ciach] do simexa 30 to bym brał 8v dzięki

Autor:	slaw [ sob wrz 29, 2007 7:38 pm ]
Tytuł:
i najlepsze z starym japonskim wtryskiem TPI niby mało ale to kilka KM wiecej i układ zapłonu nie idzie z komputera czyli po awari kompa na gazie jedziesz dalej

suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/

jaką Vitarę kupić ...? http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=21&t=395	Strona 1 z 1

Autor:	przemek [ sob wrz 29, 2007 8:45 pm ]
Tytuł:
slaw pisze: po awari kompa na gazie jedziesz dalej Sprawdzone Dodam jeszcze, że jak trafi ci się automat, to bierz bez strachu. Pancerne skrzynie.

Autor:	czaya [ sob wrz 29, 2007 8:59 pm ]
Tytuł:
przemek pisze: slaw pisze: po awari kompa na gazie jedziesz dalej Sprawdzone Dodam jeszcze, że jak trafi ci się automat, to bierz bez strachu. Pancerne skrzynie. automat mnie kusił od zawsze... ale raczej z większym silniczkiem do ścigania, więc teraz niech ma manualną skrzynię, wspomaganie i to coś TPI co Sławek napisał

Autor:	slaw [ ndz wrz 30, 2007 5:15 am ]
Tytuł:
przemek pisze: Dodam jeszcze, że jak trafi ci się automat, to bierz bez strachu. Pancerne skrzynie. jezdziłem vitarka automatem w terenie robi naprawde super sam kupiłem automata do swojej zmoty ale niestety przełozenia automata sa bardziej na ulice niz do duzych kół choc brak sprzegła troche to rekompesuje

Autor:	przemek [ ndz wrz 30, 2007 7:27 pm ]
Tytuł:
slaw pisze: niestety przełozenia automata sa bardziej na ulice niz do duzych kół choc brak sprzegła troche to rekompesuje A to racja. Na zablokowanej na L skrzyni i reduktorze trzeba mocno dohamowywać na zjazdach. Jedynka jest po prostu bardzo długa.

Autor:	piotr_z [ ndz wrz 30, 2007 9:59 pm ]
Tytuł:
przemek pisze: slaw pisze: niestety przełozenia automata sa bardziej na ulice niz do duzych kół choc brak sprzegła troche to rekompesuje A to racja. Na zablokowanej na L skrzyni i reduktorze trzeba mocno dohamowywać na zjazdach. Jedynka jest po prostu bardzo długa. eee, nie przesadzaj automacik na L i redukcji ladnie zhamowuje z gorek. tylko trzeba mocne nerwy miec a w racie czego reczny ...... czasami zdarzalo mi sie gazu dodawac na zjezdzie bo zawolno bylo i gawiedz sie nie cieszyla

Autor:	przemek [ ndz wrz 30, 2007 10:41 pm ]
Tytuł:
piotr_z pisze: eee, nie przesadzaj automacik na L i redukcji ladnie zhamowuje z gorek Taa, ostatnio na prawym zasiadł Wojtek (ten z czarnego Samuraja w Pajęcznie). Zjazd i podjazd z trawersem. Wszystko na L i reduktorze. I chłopak zaczął się miotać po aucie desperacko próbując zapiąć pasy

Autor:	piotr_z [ pn paź 01, 2007 8:10 am ]
Tytuł:
przemek pisze: piotr_z pisze: eee, nie przesadzaj automacik na L i redukcji ladnie zhamowuje z gorek Taa, ostatnio na prawym zasiadł Wojtek (ten z czarnego Samuraja w Pajęcznie). Zjazd i podjazd z trawersem. Wszystko na L i reduktorze. I chłopak zaczął się miotać po aucie desperacko próbując zapiąć pasy taa, bo tfardym trzeba byc a nie mientkim a pozycja na pajaka to norma

Autor:	Masmo [ pn paź 01, 2007 11:10 am ]
Tytuł:
slaw pisze: ale 16v z mostami 5.125 chodzi fajnie nawet na 31 cali czyli 16 wiecej urywa ale ma zalety Ja bym zapytał ile szelestów chcesz przeznaczyć na zakup i późniejsze motanie. Jeśli budżetowa ma być to 8V a jesli nie to może V6 Naprawa silnika 8V chyba jest zdecydowanie tańsza niż 16V czy tym bardziej V6. Ten 8V to jest prosty do bulu. Każdy sobie chyba poradzi z naprawą.

Autor:	czaya [ pn paź 01, 2007 11:46 am ]
Tytuł:
chłopaki, automat odpada bez względu czy szybki czy wolny ale fajnie że piszecie, bo wiedza ciekawa a i komuś moze się to przydać w przyszłości. @masmo to ma być tanie auto. gdybym chciał pakować więcej to siedziałbym na forum toyoty

Autor:	Masmo [ pn paź 01, 2007 11:50 am ]
Tytuł:
czaykowski pisze: to ma być tanie auto.... --> 1,6 8V Ja tez taki miałem priorytet. 8V ma dwa razy mniej zaworów niż 16V, nie ma przepływomierza i innych dupereli które mogą paść a kosztują....

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/