suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=2197
Strona 1 z 2

Autor:  Robsik [ śr sie 12, 2009 1:06 am ]
Tytuł:  Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

Witam
Zbliża się remont vitarki po wypadku :wink: - w końcu!
Aktualnie wygląda tak:
http://img58.imageshack.us/i/dsc00473sn3.jpg/
I teraz tak: znacie jakieś dobre źródło do ramy i całej budy- i tu jest jeden warunek: nie z anglika
Zawieszenie również do wymiany, całe przednie :| I teraz pytanko czy są już dostępne wahacze do longa, te o których tutaj Sławku pisałeś?:
viewtopic.php?f=12&t=1958&start=0
Jest jeszcze wiele części o których ja sam nie wiem, bo jeszcze nie rozebrana,
ale chciałbym mieć już namiary, bo po powrocie taty z urlopu sprzedajemy forda i bierzemy sie za vitke.
No a druga opcja to anglik, ale z tym to też tak zielono nie jest jak się wydaję...

Autor:  KozioŁ [ śr sie 12, 2009 9:51 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

To nie lepiej kupić drugą, powiedzmy lekko zaniedbaną a tą zostawić na części ewentualnie? Bo tak to słabo to widzę.

A wahacze chyba dostępne.

Autor:  slaw [ śr sie 12, 2009 10:26 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

wachacze sprawdziłem w 2.0 16v rame ma taka sama wiec powinny pasowac dostapnosc to juz Pajeczno :wink:

Autor:  Robsik [ śr sie 12, 2009 10:39 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

No wiesz, takie rozbitki mamy dwa. Z tego drugiego zrobiliśmy anglika dla podleśniczego, tylko wtedy udało się kupić angola za ok3,5tyś teraz chcą ok4,5 tyś.
A kupić taką zaniedbaną w granicach 6 tyś graniczy z cudem.
Są dwa angliki na allegro
jeden jakiś dziwny:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9003696
a drugi gdyby nie diesel to idealny:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9003696
Ja mam dwie V6 w automacie i chciałbym na tym zaprzestać, bo po co mi części od diesla...
Ale bardziej do mnie przemawia kupno części z europejczyka
tu jest jeden jedyny jakiego spotkałem:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9478620
nawet kolorek pasuje :lol:

Autor:  Robsik [ śr sie 12, 2009 10:47 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

slaw pisze:
wachacze sprawdziłem w 2.0 16v rame ma taka sama wiec powinny pasowac dostapnosc to juz Pajeczno :wink:


O jak dobrze wiedzieć :twisted:
A jak to cenowo wychodzi ??
Albo może o jakieś namiary poproszę na Pajęczno :wink:

Autor:  Art_zgl [ śr sie 12, 2009 10:49 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

Poszukaj kogoś takiego
Leszek Koliński :wink:

Autor:  Robsik [ śr sie 12, 2009 11:16 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

A dziękuję, bardzo dziękuje :wink:

Autor:  KozioŁ [ czw sie 13, 2009 8:10 am ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

Tylko do tych wahaczy trzeba most obniżać i najlepiej dać od razu stalowy, bo alu raczej długo tak nie pociągnie.

Autor:  Robsik [ czw sie 13, 2009 2:31 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

KozioŁ pisze:
Tylko do tych wahaczy trzeba most obniżać i najlepiej dać od razu stalowy, bo alu raczej długo tak nie pociągnie.


Tak, tak to już jest zaplanowane 8)

Tylko zastanawiam się nad przełożeniami... :roll:
5.125 z 1.6 wystarczy do ok. 32' :?: chyba trochę mało...
Przełożenia do reduktora to kuuupa kasy a red z samuraja do automatu to też gruba rzeźba,
ale nikt nie mówi, że się nie da tym bardziej, że jest druga skrzynia przy której można rzeźbić :twisted:

Autor:  Pavel [ czw sie 13, 2009 3:10 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

Robsik pisze:
... sprzedajemy forda i bierzemy sie za vitke...

Ford miał być taki hamerykański, a jednak wracacie do japońszczyzny?

Autor:  Robsik [ czw sie 13, 2009 6:32 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

Na forda nikt nie narzekał, ale ojciec obiecał zmotaną Vitarkę 8)
Ale fakt, że ja osobiście wolę pomykać Vitarą, jakoś bardziej jestem do niej przekonany :wink:

Autor:  Robsik [ pt sie 14, 2009 7:25 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

Pokazała się vitarka z walniętym silnikiem:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9590958
I cena interesująca :twisted:
Przyjedzie tato to będziemy działać :wink:
Tylko żeby do niedzieli nie znikła :?

Autor:  Robsik [ czw paź 01, 2009 2:54 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

No i części się znalazły tylko trzeba po nie pojechać(Poznań) i zapłacić :mrgreen:
Umówiony jest anglik bez silnika, kół i środka za 2500, dobra cena?

Autor:  Hadek [ czw paź 01, 2009 7:53 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

Robsik pisze:
No i części się znalazły tylko trzeba po nie pojechać(Poznań) i zapłacić :mrgreen:
Umówiony jest anglik bez silnika, kół i środka za 2500, dobra cena?



Srednio :roll:

Autor:  Robsik [ czw paź 01, 2009 9:36 pm ]
Tytuł:  Re: Części do naprawy longa V6 czy może lepiej anglik?

A masz może taniej :?: :mrgreen:
I tak całe zawieszenie przednie, tylne oprócz mostu, skrzynia i inne duperele które mam z pozostałych dwóch rozbitych pójdzie na sprzedaż także trochę się odzyska. A po za tym u tego samego gościa biorę most samuraja i reduktor to się jeszcze potarguję :P
A Twoim zdaniem ile to jest warte? Żebym wiedział jaką rozsądną cenę podać przy targowaniu :lol:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/