suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Vitara zimą?
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=6360
Strona 4 z 4

Autor:  dli009 [ pn paź 17, 2011 5:12 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara zimą?

ciśnij cały czas na jedynce może rozgrzeje się troszkę szybciej :mrgreen:

Autor:  KozioŁ [ pn paź 17, 2011 5:59 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara zimą?

Wymień termostat. :mrgreen:

Autor:  vaiker [ pn paź 17, 2011 9:47 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara zimą?

zarid pisze:
Jezdżę Vitarka do pracy i irytuje mnie, że momo iż temperatura teraz jest ponad zero to ciepłe powietrze z nawiewó zaczyna lecieć dopiero po jakichś 12-17minutach jazdy czyli własciwie gdy już jestem w pracy.
Czy da się coś z tym zrobć ?

zasyfiona nagrzewnica

Autor:  gelu1 [ czw paź 20, 2011 6:52 am ]
Tytuł:  Re: Vitara zimą?

A ja mam jeszcze jedno pytanko jak jest z napędami w vitarach, konkretnie chodzi mi o moja cabrio. Po załączeniu przodu 4x4 na asfalcie jest ciężko kręcić czy to oznacza że tylni most ma mechanizm różnicowy a przód jest zblokowany czy jak ?

Autor:  danthe [ czw paź 20, 2011 7:18 am ]
Tytuł:  Re: Vitara zimą?

gelu1 pisze:
A ja mam jeszcze jedno pytanko jak jest z napędami w vitarach, konkretnie chodzi mi o moja cabrio. Po załączeniu przodu 4x4 na asfalcie jest ciężko kręcić czy to oznacza że tylni most ma mechanizm różnicowy a przód jest zblokowany czy jak ?


Tyle razy bylo wałkowane na forum...

po czarnym TYLKO na tyle jeździmy!
a dlaczego to poszukaj na forum :evil:

Autor:  NuVo [ czw paź 20, 2011 7:18 am ]
Tytuł:  Re: Vitara zimą?

To oznacza że nie posiadłeś podstawowej tajemnej wiedzy na temat używania 4x4 na asfalcie. :evil:


Polecam:
http://www.forumsamochodowe.pl/instrukc ... vt8170.htm

Autor:  gelu1 [ czw paź 20, 2011 7:38 am ]
Tytuł:  Re: Vitara zimą?

Spoko, spoko przeczytałem i wiem, za domem mam asfalt i tam zapiołem 4x4 bo jechałem dalej w teren i musiałem zawrucić na asfalcie i własnie cięzko było. Wydaje mi sie że przeciez jak są mechanizmy różnicowe to nie powinno być problemów. Dltego też pytam jak ciągnie przód czy zblokowany czy róznicówka. Samochód generalnie kupiłem żeonie zeby lepiej w zime sie jej jeździło bo do pracy jej drogę czasem śeniegiem zawieje.Powiedzcie mi czy jak sie zrobi już biało i błotko pośniegowe na czarnym to można na 4x4 sobie śmigać? I jeszcze jak to jest z tym przodem :D

Autor:  danthe [ czw paź 20, 2011 7:48 am ]
Tytuł:  Re: Vitara zimą?

gelu1 pisze:
Spoko, spoko przeczytałem i wiem, za domem mam asfalt i tam zapiołem 4x4 bo jechałem dalej w teren i musiałem zawrucić na asfalcie i własnie cięzko było. Wydaje mi sie że przeciez jak są mechanizmy różnicowe to nie powinno być problemów. Dltego też pytam jak ciągnie przód czy zblokowany czy róznicówka. Samochód generalnie kupiłem żeonie zeby lepiej w zime sie jej jeździło bo do pracy jej drogę czasem śeniegiem zawieje.Powiedzcie mi czy jak sie zrobi już biało i błotko pośniegowe na czarnym to można na 4x4 sobie śmigać? I jeszcze jak to jest z tym przodem :D


Vitara nie ma centralnego mechanizmu różnicowego. Ten brak powoduje to że na czarnym przyczepnym nie powinno sie jeździć. Mokry asfalt też raczej nie polecam 4x4, chyba że dużo błota pośniegowego. Przód i tył mają normalne otwarte dyfry.

Autor:  robcio-p [ czw paź 20, 2011 1:01 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara zimą?

Hehe. Zawracanie na czarnym przy zapiętym 4x4 to morderstwo dla ukł. napędowego

Strona 4 z 4 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/