suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
"Strzykawka" do oleju - wymiana w mostach, skrzyni itp http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=15140 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | danthe [ pn lis 02, 2015 11:52 am ] |
Tytuł: | "Strzykawka" do oleju - wymiana w mostach, skrzyni itp |
Jaka "strzykawka" do oleju jest godna uwagi? Skończyły mi się butelki z lejkami a chce wymienić olej w mostach. W sumie to te butelki też wygodne nie są. Testowałem strzykawkę 0,5l BETA 1756B - ale nie przeżyła drugiego pół litra... masakra, olej leciał z każdej możliwej dziury tylko nie przez rurkę do mostu. Najlepsza by była taka pompa podłogowa, ale nie mam na nią miejsca w garażu i szelestów za dużo też nie |
Autor: | gutek.a4 [ pn lis 02, 2015 12:28 pm ] |
Tytuł: | Re: "Strzykawka" do oleju - wymiana w mostach, skrzyni itp |
Ja raz korzystałem z strzykawki i bardzo się pobrudziłem, lało się z tego jak z kaczki, mój patent, wygodny, sprawdzony i bardzo czysty: Za około 3 zł kupuje pepsi 0,5L (pepsi wylewam bo nie zdrowe), wężyk fi 8-10, wiercisz zakrętkę tak żeby wężyk wchodził ciasno, wężyk około 20 cm. Aczkolwiek ręka, kiedy jest nad głową, męczy się od ściskania, dlatego pomyślałem że lepszym będzie jeśli: W oryginalne opakowanie dmuchniesz z kompresora, do zakrętki wpisujesz wentyl samochodowy a obok rurkę wpuszczoną na dno zbiornika, ciśnienie zrobi robotę za ciebie |
Autor: | Mundialejros [ pn lis 02, 2015 12:49 pm ] |
Tytuł: | Re: "Strzykawka" do oleju - wymiana w mostach, skrzyni itp |
mi też cieknie ale ignoruję to , kwestia dorobienia chyba lepszego uszczelnienia tłoka, kiedyś używałem pustego opakowania po silikonie budowlanym (kartusz?) , wyciągałem denko , lałem olej zatykając palcem otwór i zatykałem z powrotem denko, potem wyciskaczem wypychałem , fajne bo szczelne ale wadą była mała pojemność , gdzieś mi to zgineło bo używał bym do dziś |
Autor: | Niedzwiadz [ pn lis 02, 2015 1:42 pm ] |
Tytuł: | Re: "Strzykawka" do oleju - wymiana w mostach, skrzyni itp |
Ja mam pompkę taką spożywczą od 5 litrowych baniek z syropem owocowym, na to wężyk nałożony.Trochu leci bokiem, ale wygodnie się pompuje nawet leżąc pod autem. Minus taki że wolno idzie. |
Autor: | DominikLong [ pn lis 02, 2015 5:25 pm ] |
Tytuł: | Re: "Strzykawka" do oleju - wymiana w mostach, skrzyni itp |
Ja mogę polecić taką olejnicę http://www.etedar.pl/towar/olejnica-met ... 6879-6880/ Mam ją trzy lata i jest rewelacja, nigdy nic mi z niej nie pociekło. Wymieniałem nią chyba wszystkie oleje w Vitarach i nie tylko. Super się sprawuje. Moja ma pojemność 1 litr, wykonana jest z grubego żółtego plastiku, chyba ldpe. Zarówno przednia jak i tylna część jest odkręcana. Zalewanie olejem jest bardzo higieniczne, cofa się tłoczysko, odkręca tą część z rurką, wlewam litr oleju, zakręcam i sru do mostu Produkcja polska i to widać od razu po wykonaniu. Warto dać kilka złotych więcej... |
Autor: | danthe [ pn lis 02, 2015 6:39 pm ] |
Tytuł: | Re: "Strzykawka" do oleju - wymiana w mostach, skrzyni itp |
Nie za cienka ta rurka? DominikLong pisze: Warto dać kilka złotych więcej... Ta, którą mam kosztowała więcej niż ta którą Ty polecasz... |
Autor: | DominikLong [ pn lis 02, 2015 6:57 pm ] |
Tytuł: | Re: "Strzykawka" do oleju - wymiana w mostach, skrzyni itp |
Jak chcesz to mogę zdjęcia porobić. Lepszy nasz krajowy wyrób niż chiński badziew A tak po prawdzie, kupowałem jakieś narzędzia, w tym taką chińską strzykawkę 0,5l, chyba Yato, ale dostałem informację że tamte się skończyły i dadzą mi inną dobrą. Ta ma bardzo dobrze dopasowany uszczelniacz, tak że ciężko pchnąć tłoczysko, ale jest 100% szczelna. No i litrową może gorzej się manewruje, ale nie trzeba tyle razy schylać się pod samochód. |
Autor: | robertb3 [ sob gru 05, 2015 10:43 pm ] |
Tytuł: | Re: "Strzykawka" do oleju - wymiana w mostach, skrzyni itp |
http://serwiseco.pl/zestaw-do-odsysania ... okazjeinfo taki komplecik z firmy alko od kosiarek nadaje sie idealnie przezył 3 auta |
Autor: | danthe [ pn lip 18, 2016 8:47 pm ] |
Tytuł: | Re: "Strzykawka" do oleju - wymiana w mostach, skrzyni itp |
W mojej strzykawce Beta zauważyłem że uszczelnienie tłoka jest specjalnie tak wykonane że w jedną stronę przepuszcza a w drugą nie - nie wiem dlaczego, skoro ciśnienie jest potrzebne w obie strony. Więc jak założyć je odwrotnie to jest utrudnione zasysanie. Niestety przy gęstym oleju przekładniowym prawie uniemożliwia to zassanie oleju z bańki. Wykonałem patent polecany przez kilka osób. Z litrowej butelki po oleju zrobiłem nalewak poprzez przewiercenienakrętki i osadzenie wężyka ze strzykawki. Przynajmniej się przydał kawałek tego badziewia z chin pod tytułem BETA. Wężyk ma wewnętrzną średnicę około 10 mm więc nawet nie zasysa się powietrze w butelce bo przez tak gruby wężyk spokojnie się dostaje do środka. Muszę namierzyć jakąś przezroczystą butelkę z miarką, to będę miał profi narzędzie |
Autor: | PawelVSwrz [ ndz lip 31, 2016 10:49 pm ] |
Tytuł: | Re: "Strzykawka" do oleju - wymiana w mostach, skrzyni itp |
Cytuj: taki komplecik z firmy alko od kosiarek nadaje sie idealnie przezył 3 auta Dokładnie daje rade dopiero przy trzecim litrze dextrona delikatnie sie spociła ale mostowego oleju nie puściła do dostania w castoramie |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |