suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Ściągacz do sprężyn
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=1755
Strona 1 z 1

Autor:  mariuszfila [ pt mar 27, 2009 8:18 am ]
Tytuł:  Ściągacz do sprężyn

Nosze się z zamiarem kupna ściągacza do sprężyn i znalazłem kilka na Alledrogo, tylko nie wiem jaki długi mam wziąść żeby nadawał się do przedniego zawieszenia. Jeśli ktoś miał do czynienia z tymi co są na aukcji to proszę o opinie. 8)


http://www.allegro.pl/item590659700_hic ... gacze.html

Autor:  piotrk [ pt mar 27, 2009 8:42 am ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

mam coś podobnego - da się, ale muszą być z dobrej stali zrobione
Dodam, że chyba muszę drugą parę kupić, bo jedną parą nie da się tak sprężyny skompresować jak bym chciał, trzeba się troszkę napocić, żeby ją wyjąć/włożyć ;)

Autor:  NuVo [ pt mar 27, 2009 12:32 pm ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

Po co wam ściągacz do sprężyn? Wystarczy fabryczny lewarek pod wahacz i spring opanowany.Miałem pożyczone takie cuś ale trochę niewygodnie było, chyba że wprawy mi brak. :wink:

Autor:  piotrk [ pt mar 27, 2009 12:33 pm ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

NuVo pisze:
Po co wam ściągacz do sprężyn? Wystarczy fabryczny lewarek pod wahacz i spring opanowany.Szkoda kasy. :wink:
taki żarcik? :mrgreen: zależy co tam wkładasz i co chcesz rozkręcić, a czego nie ;)

Autor:  bodzio23 [ pn kwie 13, 2009 10:41 am ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

zamiast ściągaczy :wink:
robota zrobiona a i zastosowanie szersze :mrgreen:
Załącznik:
S7304642.JPG

Autor:  piotrk [ wt kwie 14, 2009 7:28 am ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

osobiście bym tak nie ściągał sprężyny, no, ale co kto lubi ;) ja tam wole być pewny, że mi nie wystrzeli i nie urwie głowy ...

Autor:  bodzio23 [ wt kwie 14, 2009 7:42 am ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

próbowałem ściagacze i po godzinie miałem dość :mrgreen:
założyłem pasy z dwóch stron i w 5 minut było gotowe :wink: tylko miałem problem z prawą połosią -wypadła i troche trwało zanim wrociła na swoje miejsce :evil:

Autor:  piotrk [ wt kwie 14, 2009 7:49 am ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

bodzio23 pisze:
próbowałem ściagacze i po godzinie miałem dość :mrgreen:
założyłem pasy z dwóch stron i w 5 minut było gotowe :wink:
nikt nie mówił, że będzie lekko :lol:, ale do pasów przy takim zastosowaniu to nie miałbym zaufania ...
bodzio23 pisze:
tylko miałem problem z prawą połosią -wypadła i troche trwało zanim wrociła na swoje miejsce :evil:
no ma tendencje do wypadania, szczególnie jak się sprężynę za mało skompresuje i na siłę próbuje ją włożyć/wyjąć ;)

Autor:  pikpok [ wt kwie 14, 2009 9:12 am ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

Ja też mam podobne (wyglądem wręcz identyczne) tylko kupowałem w sklepie z narzędziami samochodowymi jakieś 7lat temu, są przyzwoite, przez ten czas zrobiły kilka różnych zawieszeń różnych aut.

Autor:  himself [ wt kwie 14, 2009 3:57 pm ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

ja czekam na odszkodowanie za mojego stergo merca juz ponad 7 miesiecy :)
pisalem odwolania itp jednak wszystko dlugo trwa bo sprawca byl niemiec:/

pisz odwolania, i wez niezaleznego dobrego rzeczoznawce niech wystawi opinie, moze pomoze

jednak czasu bedziesz potrzebowal znacznie wiecej bo wszystko bedzie sie dluzyc i dluzyc i warto sobie zadac pytanie czy chce ci sie czekac?

Autor:  davejr [ śr kwie 15, 2009 7:35 am ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

himself pisze:
ja czekam na odszkodowanie za mojego stergo merca juz ponad 7 miesiecy :)
pisalem odwolania itp jednak wszystko dlugo trwa bo sprawca byl niemiec:/

pisz odwolania, i wez niezaleznego dobrego rzeczoznawce niech wystawi opinie, moze pomoze

jednak czasu bedziesz potrzebowal znacznie wiecej bo wszystko bedzie sie dluzyc i dluzyc i warto sobie zadac pytanie czy chce ci sie czekac?






?????????? :mrgreen:

Autor:  Masmo [ pt maja 08, 2009 8:18 pm ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

piotrk pisze:
NuVo pisze:
Po co wam ściągacz do sprężyn? Wystarczy fabryczny lewarek pod wahacz i spring opanowany.Szkoda kasy. :wink:
taki żarcik? :mrgreen: zależy co tam wkładasz i co chcesz rozkręcić, a czego nie ;)

Dokładnie po co komu ściągcze...
Podkładacie podnośnik pod wahacz, odkręcie te 3 śruby mocujące swożeń, kobyłka pod ramę wahacz w dól i spreżyna wyjęta.
Wkładanie w odwrotnej kolejności. Zmieniam tak nie cięte sprezyny od W124. :mrgreen:

Autor:  piotrk [ sob maja 09, 2009 10:30 am ]
Tytuł:  Re: Ściągacz do sprężyn

Masmo pisze:
odkręcie te 3 śruby mocujące swożeń
u mnie się nie da :mrgreen: jak będę zmieniał sworzeń to mam one-way-ticket - fleks+wiertarka :mrgreen:

... dlatego używam ściągaczy ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/