suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest sob kwie 27, 2024 5:17 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: wt gru 29, 2009 7:52 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
Odpadł mi pedał sprzęgła :mrgreen: urwał się tuż przy mocowaniu do wałka :lol:
Wygląda na to, że to było spawane.
I teraz mam kilka pytań do ekspertów:
- czy oryginalnie pedał jest spawany do tego wałka, czy ktoś coś mi namotał i np. powinien być tam wieloklin albo coś w ten deseń?
- jest sens spawać, czy kupić nowy komplet?
- jak resztę tego dziadostwa wyjąć? wystarczy odkręcić śrubę na drugim końcu wałka i wszystko wylezie?

Dość wesoło się jeździ po mieście bez pedału sprzęgła ... prawie jak automat - bez lewej nogi :mrgreen:

Poglądowe fotki:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: wt gru 29, 2009 8:52 pm 
Offline
Site Admin

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 1:42 pm
Posty: 3113
Lokalizacja: warszawa
sa spawane orginalnie mozesz pospawac tylko ustaw w pozycji do wałka jak był fabrycznie spawany
jak chcesz szukac uzywki to musi byc od 16 v

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80


Na górę
Post: śr gru 30, 2009 12:07 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
dzięki slaw :)
wyciągnąłem wałek - po prostu się ukręcił ... że też nie zrobili takiej kształtki jak na drugim końcu - problem by nie istniał :evil:
Postaram się to jutro złożyć, ale mam 2 pytania:
- jak dokładnie trzeba to pospawac spowrotem - chodzi mi to, czy pare stopni odchyłki od orginału będzie czynić wielką różnicę, czy nie? wydaje mi się, że nie ... oby nie, bo teraz to tak sobie pasuje - zdeformowało się.
- czy da się włożyć pospawany wałek z pedałem, bez wyciągania całego mocownia pedałów? na pewno trzeba by wywalić komputer i jego mocowanie. Czy może lepiej obrobić wałek i pedał i spawać wewnątrz auta? a może bez sensu się boję demontażu mocowania pedałów i łatwo jest to włożyć/wyjąć?

Sorki za tak szczegółowe pytania, ale może ktoś to przerabiał i nie będę musiał pół samochodu rozberać, żeby ten pedał włożyć spowrotem ;)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: śr gru 30, 2009 6:32 am 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 02, 2009 4:43 pm
Posty: 516
Lokalizacja: Chrzanów/SK
Wspolczuje przerabialem to.

Zeby wymienic calosc trzeba zdejmowac nawet deske (razem z pedalem sprzegla 200pln uzywka)
Ja z lenistwa to wlasnie pospawalem (bo kupilem tez nie takie jak byc powinno)

Da sie wlozyc walek z pedalem bez wyciagania calosci - ale jest to ciezkie zadanie

Kilka stopni odchylki nie powinno byc problemem - masz jeszcze regulacje napiecia linki na wieloklinie

mozesz wstawic zdjecia Twojego, bo sa conajmniej 2 rodzaje (roznia sie grboscia oski i miejscem zamocowania sprezyny naciagajacej)

_________________
Zielony Autobus - GEKON EDITION powered by WUJEK
Czarna Mamba - WUJEK Edyszyn
youtube.com/user/Murzynek81


Na górę
Post: śr gru 30, 2009 9:53 am 
Offline
Site Admin

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 1:42 pm
Posty: 3113
Lokalizacja: warszawa
16v nie ma wieloklinu na koncu tylko kwadrat i tam trzeba uwazac przy spawaniu czy zaczep na linke wypadnie w dobrym miejscu

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80


Na górę
Post: śr gru 30, 2009 11:31 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
dokładnie - jest kwadrat, więc tylko minimalne pomyłki lub o 90' wchodzą w grę ;)
Murzyn pisze:
Da sie wlozyc walek z pedalem bez wyciagania calosci - ale jest to ciezkie zadanie
mógłbyś rozwinąć? Na mój gust trzeba wywalić kompa z mocowaniem i powinien wejść. Jak wyciągałem sam wałek, to jedynie musiałem odkręcić komputer, a mocowanie poluzować odkręcając śrubę na grodzi. Coś jeszcze przeszkadza?

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: śr gru 30, 2009 11:54 am 
Offline
Site Admin

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 1:42 pm
Posty: 3113
Lokalizacja: warszawa
jak pamietam to tylko kompa odkrecałem

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80


Na górę
Post: śr gru 30, 2009 12:05 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 02, 2009 4:43 pm
Posty: 516
Lokalizacja: Chrzanów/SK
no to u mnie byl wieloklin, wiec troszke inna historia.
JA zdejmowalem kompa i poluzowalem sruby coby to jakos bezproblemowo weszlo

_________________
Zielony Autobus - GEKON EDITION powered by WUJEK
Czarna Mamba - WUJEK Edyszyn
youtube.com/user/Murzynek81


Na górę
Post: ndz sty 03, 2010 5:28 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
dzizus ... złożyłem to ... nie jest lekko włożyć sam pedał - jak wyjmowałem w 2ch częściach to była łatwizna.
patent w 16V jest taki, że trzeba odkręcić kompa i ... wygiąć mocowanie od kompa, iście perwersyjnie i chamsko, zgiąć w pół i nie patrzeć, że boli :mrgreen:
Inne drogi:
- próba demontażu mocowania pedałów
- próba demontażu mocowania kompa
kończyły się w miejscu, gdzie nie mogłem odkręcić śrub - za/koło puszki z elektroniką od centralnego ... rozbebeszyłem przód deski i nic, nie mogłem tego bez destrukcji rozłożyć ... blokowała właśnie puszka od centralnego (głównie), której za nic nie mogłem wydłubać i brak finezyjnego przegubu do klucza 1/4" (bo 1/2" nie wchodził). Do tego zylion złączek, kabli i innych takich nie pomaga ... Mogłem tak jeszcze pewnie długo rozkładać, ale miejsce w aucie mi się kończyło na części :lol: stąd jednak, jak by ktoś się męczył z tym w przyszłości, to proponuję od razu "psuć" mocowanie kompa.

slaw, Murzyn - dzięki za podpowiedzi :D

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: pn gru 20, 2010 11:13 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz gru 19, 2010 5:31 pm
Posty: 356
już się ciesze bo ja usze grodź pospawać bo mnie linka weszła do środka:) robił ktoś już to??

_________________
vitara 1,6 8v 1991r LPG snorkel kibelrura oponki 30'' body 50mm lift merc-felicja odciągi


Na górę
Post: pn gru 20, 2010 3:31 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 29, 2009 10:09 pm
Posty: 298
Lokalizacja: Kraków
Haha, to jest jakaś paranoja w vitarach!
Tak, ja ostatnio miałem ściankę robioną, a teraz padła mi łapka od mocowania linki przy pedale. Także Kolego zaopatrz się od razu w pedał :D

Pospawana ścianka działa bez problemów :) ( oby nigdy więcej! )

_________________
Terenówki można nie mieć, ale błoto w sercu pozostaje :)
kom. 728-664-243


Na górę
Post: pn gru 20, 2010 4:15 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: sob paź 07, 2006 7:43 am
Posty: 343
Lokalizacja: Wrzosowo
michał pisze:
już się ciesze bo ja usze grodź pospawać bo mnie linka weszła do środka:) robił ktoś już to??

Ja jak linka weszla do srodka nie spawalem tylko podlozylem plaskownik i jest ok

_________________
suzuki santana viara 96r. 1.6 8V/gaz + blos
Lift merc-felicja/bodylift +5cm, Yokohama A/T-S 235/75r15


Na górę
Post: pn gru 20, 2010 7:07 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz gru 19, 2010 5:31 pm
Posty: 356
no ja zrobiłem coś podobnego ale wolałbym to jakoś pospawać:D

_________________
vitara 1,6 8v 1991r LPG snorkel kibelrura oponki 30'' body 50mm lift merc-felicja odciągi


Na górę
Post: sob paź 08, 2011 4:50 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 25, 2009 11:25 pm
Posty: 274
A jak jest w v6? Czy jest tak samo?
2h temu właśnie mi się urwał:/ (chyba.. nie odpadła całkiem.. po prostu lata w w górę dół i na boki, bez wciskania sprzęgła) Najgorsze jest to, że przez taką pierdołę nie można jeździć:)

Bo nie wiem czy to naprawaić, czy kupić jakąś używkę.

_________________
BYŁA: Vitara Long V6, 95r LPG, Zawieszenie, zderzaki Hunter


Na górę
Post: sob paź 08, 2011 10:32 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
marcin pisze:
Najgorsze jest to, że przez taką pierdołę nie można jeździć:)
jak to nie można? :shock: ja bez sprzęgła klika dni jeździłem :mrgreen: :idea:

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl