suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
Reanimacja maluszka. :) http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=6315 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | zarid [ pn paź 03, 2011 11:27 am ] |
Tytuł: | Reanimacja maluszka. :) |
Witam. Wiem, że to temat daleko odbiegający od Suzuki a jeszcze dalej od Vitary dlatego jeżeli jest w złym dziale to prosze o przeniesienie. Otóż: Znalazłem w ogrodzie u dziadków maluszka (fiat 126p) nieużywanego od przeszło 2 lat - ponad dwa lata temu dziadek nim zaparkował na tyłach ogrodu i od tego czasu nikt go nie używał. Postanowiłem reanimowac maluszka po oględzinach ![]() Auto nie zapala - akumulator całkiem martwy. Na co zwrócić uwagę przy reanimowaniu auta ? Co może wyskoczyć najpierw ? Co wymienić jeszcze zanim uruchomię silnik a co po jego uruchomieniu ? Co mogło ulec zepsuciu w samochodzie który 2 lata był nieuzywany ?? Moze ktoś z Forumowiczów reanimował jakieś autko w swoim życiu i może pomóc ? Napewno wielu z Was miało maluszka - prosze o wskazówki - porady - spostrzeżenia ![]() Pozdrawaim zarid |
Autor: | Przemas601 [ pn paź 03, 2011 7:15 pm ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
Najpierw powinieneś zmienić akumulator,potem podlać odrobinę paliwa do gaźnika,następnie przekręcić kluczyk w stacyjce i uruchomić silnik. Jak już go uruchomisz to wyjedz z krzaków i zrób mu porządny przegląd. |
Autor: | Cordoba_2004 [ pn paź 03, 2011 7:22 pm ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
reanimowałem mercedesa pontona z kolegą ale nie na oryginał bo go nie stać było tylko aby tak do ślubu było z kilkoma przeróbkami i silnikiem TDI. Maluszek to proste autko i części do bólu. Olej najważniejszy jeśli jest to ok , reszty nie ma się co bać. Części w śmiesznych cenach. Marzy mi się odrestaurować jakiegoś wranglera z początku lat 90, ale to może za kilka latek. |
Autor: | danthe [ wt paź 04, 2011 8:50 am ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
Maluchy niestety gniją dosyć mocno. To jest nawiekszy koszt przy renowacji malucha. Więc jeśli blacha jest zdrowa (podłoga, progi, mocowania amorkow z tylu) to reszta to pryszcz. Remont silnika to sama przyjemność dla portfela - cześci prawie za darmo ![]() ![]() Niestety maluchow jest coraz mniej i dostepność czesci jest coraz gorsza. O ile eksploatacyjne graty są w "każdym sklepie na rogu" to czesci potrzebnych do kompletnej renowacji już trzeba szukać. Wszystko zależy od tego który rocznik malucha masz i jak bardzo chcesz zachować oryginalny wyglad. |
Autor: | zarid [ wt paź 04, 2011 10:47 am ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
Właśnie na pierwszy rzut oka blacha wygląda w miarę zdrowo. musże jeszcze wejść pod auto i się przyjrzec. dzis zamierzam wypchac go z krzaków naładować akumulator i odpalić. |
Autor: | vaiker [ wt paź 04, 2011 11:46 am ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
olej sprawdz czy jest ; ] wtoczyc go na kanal i patzr od spodu czy jest sie czego lapac wogole jesli on stal w trawie to moglo go niezle zjesc od dolu |
Autor: | Przemas601 [ wt paź 04, 2011 7:04 pm ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
zarid pisze: Właśnie na pierwszy rzut oka blacha wygląda w miarę zdrowo. musże jeszcze wejść pod auto i się przyjrzec. dzis zamierzam wypchac go z krzaków naładować akumulator i odpalić. Jak dwa lata stał to akumulator możesz od razu wymienić na nowy. |
Autor: | KozioŁ [ wt paź 04, 2011 9:26 pm ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
Oddaj go mi. Ja już będę wiedział co z nim zrobić. ![]() |
Autor: | zarid [ śr paź 05, 2011 7:08 am ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
Jeździ ! ![]() ![]() Dziś wymienię olej w silniku i filtry. Wezme go na porzadne mycie - woda pokaże ubytki ![]() |
Autor: | piotrk [ śr paź 05, 2011 2:04 pm ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
z tego co pamiętam to w maluchu filtr oleju jest odśrodkowy. Nie wymienia się go, a czyści jedynie ![]() |
Autor: | speey [ śr paź 05, 2011 7:44 pm ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
jak już czyścić gaźnik to może pierwsze przepłukać bak bo po 2 latach z benzynką w środku mogło troche rudego kolorku złapać ![]() |
Autor: | KozioŁ [ śr paź 05, 2011 8:28 pm ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
Po 2 latach ta benzyna to już tylko brązowe, śmierdzące wspomnienie po benzynie. ![]() |
Autor: | danthe [ śr paź 05, 2011 9:12 pm ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
KozioŁ pisze: Po 2 latach ta benzyna to już tylko brązowe, śmierdzące wspomnienie po benzynie. ![]() Ale odpalił ![]() |
Autor: | KozioŁ [ śr paź 05, 2011 11:08 pm ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
Czemu miałby nie odpalić? Gaźnik wszystko przyjmie. ![]() |
Autor: | zarid [ czw paź 06, 2011 6:28 am ] |
Tytuł: | Re: Reanimacja maluszka. :) |
Żarówki się palą jedna po drugiej ... kupiłem komplet wymienię wszystkie. Olej wymieniłem i filtr przeczyściłem. Nowy filtere powietrza i nowy benzyny ![]() Ładnie równo pracuje. Jak na 24koniki to nawet nieźle sie zbiera. Już nie będę nic z silnikiem grzebał. Musze sprawdzić co w zawieszeniu drzemie. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |