Piekne dni nastały...
Jak większesc roku jezdze tak ( ze względów ekonomicznych) ze mnie wiekszosc płaskich wyprzedza tak ostatnie dni ( zwłaszcza ostatnie 2 dni) ja wszystko objezdzam jak leci...
Placki po białej drodze sie snuja a ja Vitką na 4H na zimówkach latam normalnie ( no nie udało mi sie objechac SX4 no ale to rodzina
)
zyje sie dla takich pieknych dni kiedy to Vitka nie denerwuje a ze cos tam jest nie tak jak by byc mogło tylko wysiadasz na parkingu i klepiesz ja po masce z bananem na twarzy
Co do opon powtarzam i polecam miałem MT (M+S)
ale zimówki to jednak zimówki bez dwoch zdan