suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
Jak anglika przerabiałem http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=8998 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | michcron [ wt gru 18, 2012 8:15 pm ] |
Tytuł: | Jak anglika przerabiałem |
Postanowiłem zabrać się do przeróbki Vitary sam. Jeżdżę przerobionym anglikiem już rok i wszystko jest ok, nie ma się czego bać. Wyszła z tego zwykła Vitara ![]() Jestem z pierwszego wykształcenia mechanikiem, ale że tak powiem nie praktykującym. Postaram się podzielić swoimi wrażeniami z prac nad vitarą. Może ktoś z tego kiedyś skorzysta. A może ktoś inny mi coś podpowie. "Uważam, rze" nie święci garnki lepią. Więc nie koniecznie musi być taka przeróbka robiona w warsztacie. Narzędzia jakie są potrzebne to na pewno migomat, bez niego ani rusz. Szlifierka kontowa i podstawowe klucze i inne młotki. A więc rozpocząłem od chaosu, czyli rozkręcania co się da Rozkręcona vitara Załącznik: 1.jpg W miejscu mocowania serwa, kolumny kierowniczej i pedałów gródź jest wzmocniona dodatkową blachą Załącznik: 2.jpg Przygotowana blacha wzmacniająca na "naszą stronę" Załącznik: 3.jpg
|
Autor: | michcron [ wt gru 18, 2012 8:18 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
ta sama blacha już na miejscu w aucie Załącznik: 4.jpg Postanowiłem wykorzystać angielskie pedały. Minusem takiego rozwiązania jest zmiana mocowania linki sprzęgła w grodzi. Czerwonym znakiem zaznaczyłem przetłocznie w którym powinna być linka sprzęgła. A na zielono jest miejsce gdzie będzie zamocowana linka. Miejsce to dodatkowo wzmocniłem wspawaniem trzech blaszek, jednej prostokątnej i dwóch trójkątnych. A to w celu co by blacha w tym miejscu nie pracowała przy korzystaniu ze sprzęgła. Załącznik: 5.jpg Załącznik: 6.jpg
|
Autor: | michcron [ wt gru 18, 2012 8:23 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
No i zamontowane dwa pedały i serwo Załącznik: 7.jpg Załącznik: 8.jpg Pedał gazu wymagał trochę wygięcia, ciecia i spawania Załącznik: 9.jpg
|
Autor: | michcron [ wt gru 18, 2012 8:27 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
Do montażu przekładni kierowniczej i wspornika drążków kierowniczych potrzeba małej modyfikacji ramy. rama w miejscu montażu wymienionych części jest wzmocniona od środka i posiada przetłoczenia. Więc wiadomo gdzie wiercić otwory. Jeśli ktoś ma dostęp do tokarki to odpowiednie sworznie do montowania przekładni kierowniczej najlepiej wytoczyć. Ja nie mam tokarki, więc użyłem nagwintowanej rurki. Na rurkę nabiłem dużą nakrętkę i zespawałem je. Załącznik: 10.jpg Załącznik: 11.jpg Załącznik: 12.jpg
|
Autor: | michcron [ wt gru 18, 2012 8:30 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
Do montażu 3 sztuk takich rurek, zrobiłem otwór rewizyjny w ramie (od strony koła). Rurki umieściłem w środku ramy, przykręciłem i przyspawałem do wewnętrznej blachy wzmacniającej w tym miejscu ramę. Po spawaniu poprawiłem gwinty w rurkach. otwór rewizyjny w ramie (już zaspawany, mogłem fote zrobić jak był otwarty-dałem ciała) Załącznik: 13.jpg i od strony silnika zamontowane rurki Załącznik: 14.jpg Wspornik drążków kierowniczych przykręcany jest tylko do nakrętek wspawanych wewnątrz ramy do wzmocnienia po przeciwnej stronie przekładni(tak też jest oryginalnie). Przekładnie i wspornik przykręciłem śrubami klasy 10.9, momentem ... z dużą siłom ![]() Do przełożenia wycieraczek potrzeba tylko nowych ramion. Reszta elementów z mechanizmu wycieraczek z "aglika" jest ok. Otwory na wycieraczki w podszybiu są symetryczne, więc wystarczy przełożyć prawą wycieraczkę na lewą (patrząc od środka auta). Środkowa wycieraczka zostaje na miejscu. Na silniku wycieraczek przełożyłem też dźwignię o 180 stopni. A to dlatego, że w wersji angielskiej silnik na początku ciągnie cięgno wycieraczek, a w naszej wersji pcha to cięgno. Ciekawe czy zmieniając bieguny w silniku wycieraczek osiągnął bym to samo? W instalacji elektycznej przedłużałem przewody: Włącznik świateł hamowania przy pedale hamulca Przewody do dmuchawy i do silnika i do oporników Przewód do czujnika poziomu płynu hamulcowego Głośnik w konsoli Reszta dała się naciągnąć. Kostki w instalacji przy konsoli są "idioto odporne" czyli różne kształty i kolory. Ciężko coś pomylić |
Autor: | NuVo [ wt gru 18, 2012 8:33 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
Fajnie ze wykorzystałeś angielski kombajn z pedałami. Pytanie: Linki sprzęgła wystarczy do nowego miejsca mocowania i czy nie przeszkadza puszka filtra przy jej poprowadzeniu w to miejsce? Wycieraczki działają bez problemu? Bo mam silnik z anglika, a ten europejski coś już licho ciągnie ![]() |
Autor: | michcron [ wt gru 18, 2012 8:42 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
Linka sprzęgła wystarcza i nigdzie nie przeszkadza. Silnik wycieraczek na początku jakoś leniwie działał, ale jest już ok. Chyba z anglika niczym się nie różni? Ale nie mam pewności. Wykorzystałem też "angielski" wspornik kolumny kierowniczej i konsoli z licznikami. Wymagało to troszkę ciecia i spawania. Ale to już chyba lepiej kupić razem z europejską konsolą? Szkoda roboty. |
Autor: | mobilek [ śr gru 19, 2012 11:37 am ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
u mnie linka sprzegla byla za krotka a tez przerabialem anglika,a silnik wycieraczek niczym sie nie rozni- sam jezdze na angielskim. fakt duzo rzeczy mozna zaadoptowac ale jest troche z tym motania. w kazdym badz razie da sie... ![]() |
Autor: | michcron [ pt gru 21, 2012 7:33 am ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
Oczywiście angielska linka sprzęgła jest za krótka. Mnie się rozchodziło o to, że długość europejskiej linki sprzęgła mimo innego mocowania w grodzi jest wystarczająca. |
Autor: | kosib [ sob gru 28, 2013 6:28 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
A jak jest z rejestracją anglika po przeróbce? Nie ma problemu? Jak to wygląda w ogóle ? |
Autor: | michcron [ pn gru 30, 2013 4:28 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
W Gdańsku wymagali tylko przeglądu "zerowego", a reszta w urzędzie poszła gładko. |
Autor: | michcron [ wt lut 24, 2015 6:40 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
Postanowiłem coś napisać po przejechaniu 50 tys anglikiem. Nie ma się czego bać. Po przeróbce to "normalne" auto. Kierownica nie wypada, nic nie wybuchło. Błędy jakie popełniłem, to jedno lutowanie, i źle poprowadziłem linkę prędkościomierza (po ponad 3 latach, to forum mi to uświadomiło tą linkę;-)). Więc jeśli ktoś ma wątpliwości, czy warto przerabiać anglika to warto. Co ciekawe to mimo, że moja Vitara powstała w Hiszpanii, ma mało rdzy, bardzo dobrze trzyma się rama (oczywiście tu i tam spawałem np. błotniki). P.S. Niesiony powodzeniem przekładki Vitary, teraz zakończyłem przekładkę Grand Vitary, ale to chyba temat już na inne forum? |
Autor: | Mieciu1 [ wt lut 24, 2015 8:10 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
Na tym też jak najbardziej ![]() |
Autor: | marirus [ wt lut 24, 2015 8:20 pm ] |
Tytuł: | Re: Jak anglika przerabiałem |
michcron pisze: ...teraz zakończyłem przekładkę Grand Vitary, ale to chyba temat już na inne forum? Śmiało możesz na tym forum założyć wątek o przekładce GVoździa, komuś się może przydać bo coraz więcej jest ich na forum ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |