suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest pt cze 20, 2025 6:40 am

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: czw lip 17, 2008 5:57 pm 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 10, 2008 8:12 am
Posty: 14
Lokalizacja: Warszawa
Witam!
Jestem od 3 m-cy nowo upieczonym vitarkowiczem i po przywitaniu się na adekwatnym forum przeniosłem się do "proszę o pomoc". Ciągle coś jest do roboty przy moim "nowym" nabytku. Taki dość denerwujący objaw to to że przy niewielkiej prędkości na wybojach jest dziwne uczucie że samochodzik "kręci dupką". Amorki sprawdzone na szarpaku i przez mechanika i ponoć ok! Nie wiem co to może być! Czy ktoś się spotkał z takim objawem?

_________________
Vitara JLX 1,9TD hardtop


Na górę
Post: czw lip 17, 2008 6:18 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
ja się spotkałem ;) można powiedzieć, że tak mam. Już się przyzwyczaiłem - zwalam to na sztywny most, pojedyncze wahacze i stare tuleje gumowe ;)
aaaa no i na to, że tył jest strasznie krótki i strasznie lekki (jazda zimą też napewno Cie zadziwi :twisted:)

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: czw lip 17, 2008 6:32 pm 
Offline
3" - błotołaz

Rejestracja: śr cze 13, 2007 7:37 pm
Posty: 532
Lokalizacja: Elblag
spokojnie bez paniki po prostu ten typ tak ma przyzwyczaisz się i będzie OK

_________________
vitka long 1.6 16v 91r lift 2"
vitka cabrio 1.6 8v94r seria- sprzedana :(


Na górę
Post: czw lip 17, 2008 10:01 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 27, 2006 7:09 pm
Posty: 947
Lokalizacja: W-wa
Silnik: H27A
Model: GV XL7
Rok prod.: 2004
piotrk pisze:
ja się spotkałem ;) można powiedzieć, że tak mam. Już się przyzwyczaiłem - zwalam to na sztywny most, pojedyncze wahacze i stare tuleje gumowe ;)
aaaa no i na to, że tył jest strasznie krótki i strasznie lekki (jazda zimą też napewno Cie zadziwi :twisted:)
Jeszcze dodam napęd na tył. Przy liftowaniu i zmianie amorków na polonezowskie troszke się poprawiło , na jakiś czas...

_________________
Była Vitka. Był LR II td5. Były plaskate z i bez LPG...
To poszukałem i znalazłem XL7 letko dłubniętą


Na górę
Post: pt lip 18, 2008 12:41 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 23, 2008 12:34 pm
Posty: 439
Lokalizacja: Warszawa
Rok prod.: 1997
Moja też "kręci dupką" Luzów nie mam, przed liftem tez kręciła.
Przypuszczam, że po założeniu sztywnych amorów zjawisko zniknie (zmniejszy się znacznie).

Za to w zimie na dobrych oponach wcale nie jest źle. Ja mam ATki Kumho i jestem mile zaskoczony zachowaniem na śniegu.

_________________
była Vitara JLX 1.6 16V '97r. AT29"


Na górę
Post: pt lip 18, 2008 3:50 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 27, 2006 7:09 pm
Posty: 947
Lokalizacja: W-wa
Silnik: H27A
Model: GV XL7
Rok prod.: 2004
Skleroza nie boli.
Ja swoją kupowałem w niemcówni. Na tamtejszych drogach jechała super. Po przekroczeniu granicy... tak bujało, że musiałem zwolnić. Na drogach w dobrym stanie (czytaj nowe lub po remoncie) prowadzi się równo. Bez kołysania tyłem. Na drogach "normalnych" buja.

_________________
Była Vitka. Był LR II td5. Były plaskate z i bez LPG...
To poszukałem i znalazłem XL7 letko dłubniętą


Na górę
Post: wt lip 29, 2008 1:28 pm 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 10, 2008 8:12 am
Posty: 14
Lokalizacja: Warszawa
Dzięki za odpowiedzi!
Jeszcze jedna sprawa. Sprzęgło. Otóż było sobie tak ustawione że łapało dość nisko, czyli żeby całkiem rozłączyło trzeba było deptać do dechy. Ale chodziło ok. Tyle że zawsze jak się przejechało (przestało) pół godzinki albo więcej w korkach, to coś jakby się w nim rozciągało i efekt był taki że mimo deptania do dechy niskie biegi zgrzytały, a o wrzuceniu wstecznego nie było mowy! Teraz mi to mechanik podregulował, ale czuję ze efekt jest taki że po podgrzaniu zgrzyta na wstecznym bardzo delikatnie za to na zimnym jak dam gazu to się troszkę ślizga! Czy jest to objaw zdecydowanie wymagający szybkiej wymiany sprzęgła? Czy może być to coś innego?

_________________
Vitara JLX 1,9TD hardtop


Na górę
Post: pn sie 04, 2008 8:21 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: pt sie 01, 2008 9:43 pm
Posty: 256
Lokalizacja: Łask
Miałem podobnie w swojej vitarce :?
Po wymianie linki pare dni było super, ale później już mniej no ale idzie zyc :mrgreen:
Ogólnie stwierdzam że dzieje sie przez to że jest ona zadługa i za bardzo powyginana bo inaczej nie da sie jej tam ułożyć :?
Także najpierw wymień linke koszt około 50 zł :)

_________________
Była krótka 1.9 td, Long 2.0 TDIC i GV Cabrio 2.0
Jest GV 2.0 TD i GV 2.0 TD :D


Na górę
Post: wt sie 05, 2008 8:22 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2008 8:47 am
Posty: 342
Lokalizacja: Otwock, Warszawa, Grodzisk Maz.
Jak to bardzo powyginana - idzie przecież ładnym łukiem aż do samego przodu, wokół silnika i z powrotem do skrzyni :D
Ale fakt - mogli pomysleć i wstawić hydrauliczne sprzęgło.

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK :(


Na górę
Post: wt sie 05, 2008 8:34 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 20, 2007 2:34 pm
Posty: 147
Lokalizacja: Rusiec k/Nadarzyna
u mnie też długi był skok pracy sprzęgła ...

.. jak wymieniłem docisk i tarczę .. to poprawiło się znakomicie.. Mam luzu trochę na pedale (wcześniej nie miałem w ogóle) a po wciśnięciu rozsprzęgla super.

Także zakres pracy pedału skrócił się znacznie ... linki nie ruszałem

_________________
ResoR - Vitara '92 1.6 8v + LPG (Blos) - Już bez Vitary :(


Na górę
Post: pt sie 08, 2008 10:42 am 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 07, 2008 8:03 am
Posty: 42
Moim zdaniem opór pedału sprzęgła wzrastający wraz z nagrzewaniem się silnika świadczy o zbliżającym sie końcu docisku sprzęgła. W Hondzie przynajmniej tak miałem. Wymieniłem samą tarczę (znawcy doradzili) i g..wno pomogło. Musiałem po raz kolejny wywalać skrzynie i wymieniać docisk. Pomogło.

_________________
Vitara 90r. 1,6 blaszanka, niekolorowa.
Wolność ma zapach benzyny.


Na górę
Post: ndz sie 10, 2008 9:11 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: pt sie 01, 2008 9:43 pm
Posty: 256
Lokalizacja: Łask
Kolego chalski moze w 1.6 idzie idzie ładnym łukiem, ale w adaptacji silnika 1.9 powstało pare przeszkod i już jej jest troche nie podrodze :mrgreen:
Żeby byla krótsza o 20 cm to było by jej latwiej :)

_________________
Była krótka 1.9 td, Long 2.0 TDIC i GV Cabrio 2.0
Jest GV 2.0 TD i GV 2.0 TD :D


Na górę
Post: śr sie 20, 2008 7:40 pm 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 21, 2008 7:10 pm
Posty: 77
Lokalizacja: Kraków
No ja się ostatnio przejechałam na tym "kręceniu";) W związku z tym mam pytanie-jak jeździć Vitarą:) Osobiście odczułam właśnie rzucanie tyłem w lewo i prawo kiedy jechałam pod górę po drodze asfaltowej ale z małą warstwą błota. Jadąc pod blok po dość dziurawej (połatanej a więc nierównej) mokrej asfaltowej drodze lekko pod górę też mi nosiło tyłem. I wreszcie ostatni poślizg;) na prostej asfaltowej, ale mokrej drodze. Jak temu zapobiegać? Nie jeździć zbyt szybko? Ktoś tutaj rzucił zdaniem o jeździe w zimie - jest aż tak źle? Bo zaczynam się trochę bać jeździć moja wymarzoną V:(
Zastanawiam się też czy włączenie napędu na 4 koła niweluje te efekty? Teoretycznie w instrukcji do V jest napisane, żeby wrzucać 4L kiedy jest ślisko od deszczu. Co to daje?

_________________
Albo Suzuki albo nic


Na górę
Post: śr sie 20, 2008 8:23 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
no to po kolei :)
górka z błotem - 4H :) a jak stroma, to 4L i żadnego rzucania nie będzie. Jeśli to asfalt zasyfiony tylko - po prostu nie cisnąć gazu - delikatnie.
poślizg na dziurawej drodze - może ciśnienie w tylnych oponach za duże, może amorki już pożegnały się z tym światem, nie dawać gazu ? ale i tak trzeba uważać ;-)
prosty, mokry asfalt - uważać, uważać, uważać (+ poprzednie)
Zimą trzeba uważać x2 na czarnym, jak biało - 4H, bo inaczej wieczny drift :mrgreen:

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: czw sie 21, 2008 8:23 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 20, 2007 2:34 pm
Posty: 147
Lokalizacja: Rusiec k/Nadarzyna
dobrze Piotr doradził ...

.. tylno napędówki mają to do siebie, że jak jest ślisko to tył potrafi narzucać .... szczególnie gdy tył auta jest lekki ... jak w Vitce

na zimę można dociążyć tył ... (kamulce, lub worki z cementem .. płyty chodnikowe też dają radę :D ) - słyszałem że tak robią .. ja sam nie miałem takiej potrzeby.

No i jak robi się ślisko to dołączaj przód (4H) .. i mniej będzie woziło na pewno..

_________________
ResoR - Vitara '92 1.6 8v + LPG (Blos) - Już bez Vitary :(


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl