suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

brak przedniego napędu
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=14173
Strona 1 z 2

Autor:  marpa [ sob kwie 04, 2015 1:59 pm ]
Tytuł:  brak przedniego napędu

Witam
proszę poradzić co może być przyczyną i od czego zacząć grzebanie... a więc vita 93' 1.6, sprzęgiełka manual, po załączeniu przedniego napędu występuje brak przedniego napędu od tak i już :( ani na 4H ani 4L. dodam, że ostatnimi czasy nie ujeżdżałem autka a wcześniej wszystko było ok. Tym bardziej wymieniałem oleje i uszczelnienia na reduktorze i po tej operacji wszystko działało. Sprawdzając na "sucho" wygląda, że wszystko gra (zapinam sprzęgiełka, włączam napęd i przedni wał i półośki są na sztywno ale jak robię próbę w terenie to przód wogóle nie ciągnie, rozłączam napęd i sprzęgiełka i wał i półośki są "luźne")
Proszę o jakieś propozycje oraz wskazówki od czego zacząć ?

Autor:  gutek.a4 [ sob kwie 04, 2015 2:17 pm ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

Podnieś tył, zapnij napędy, wrzuć bieg i patrz co się kręci.

Autor:  zielu3 [ sob kwie 04, 2015 2:17 pm ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

Sprzegielka albo przeguby...

Autor:  marpa [ sob kwie 04, 2015 2:28 pm ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

gutek.a4 pisze:
Podnieś tył, zapnij napędy, wrzuć bieg i patrz co się kręci.

tak właśnie zrobię ale jak już wystrzelę do garażu to muszę wszystkie możliwości posprawdzać :) więc jeśli są jeszcze jakieś pomysły to proszę o info :)

Autor:  Mytek012 [ sob kwie 04, 2015 3:19 pm ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

sprawdź sprzęgiełka. u mnie wystarczyło rozebrać i porządnie wyczyść :D

Autor:  marpa [ sob kwie 04, 2015 8:59 pm ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

a więc ze wstępnych ustaleń to tak: Tył podniosłem włączam napęd i... Tył kreci przód stoi :shock:
a dokładniej to prawa półoś kreci a lewa stoi (koła ani drgną). Po tej operacji rozkręciłem lewe sprzęgiełko i w sumie to nie mogłem go rozebrać sucho jak na pustyni a do tego mnóstwo rdzyyyyy :evil: Trochę się naszarpałem wszystko zapieczone i rude ale w końcu wylazło ale niestety w częściach. Obmyłem z grubsza no i przyjdzie czas to poskładać ale jeszcze nie wiem jak a raczej nie do końca wiem jak założyć tą krótką sprężynę chyba od odpowiadająca za powrót :?: szukałem już na forum i widziałem instrukcję w pdf ale niestety nigdzie nie ma dokładnie zobrazowanego sposobu jej założenia tym bardziej że jest ona "zagięta" na jednym końcu i nie wiem o co ma się ona tym zagięciem blokować? Jeśli ktoś może doradzić to bardzo proszę :)

Autor:  radzik071 [ sob kwie 04, 2015 9:22 pm ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

jak prawa półoś się kręciła a lewa stała razem z kołem to napraw prawe sprzęgiełko a nie lewe :)

i od razu zobaczysz jak była ta sprężynka

Autor:  marpa [ sob kwie 04, 2015 9:33 pm ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

sorki źle napisałem a raczej z perspektywy obserwatora napisałem czyli patrząc od przodu i tak to pomieszałem :oops: . Czyli od nowa :twisted: Prawa półoś stała a lewa się kręciła a koła ani rusz więc rozebrałem lewe sprzęgiełko i to było trafne bo w środku ani drgnęło, pierścień z frezami który się przesuwa był tak zapieczony, że najpierw zlałem go WD a i tak później musiałem go młoteczkiem poczęstować :twisted: A więc sposób założenia owej krótkiej sprężyny jak na razie pozostaje zagadką...... No chyba że ktoś to już robił ??????

Autor:  Mytek012 [ sob kwie 04, 2015 11:10 pm ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

Rozbierz prawe i zobaczysz jak powinno być :D robiłem to, ale niestety skleroza..

Autor:  himself [ wt kwie 07, 2015 10:30 pm ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

gdzies na forum z tego co pamiętam jest instrukcja jak złożyć sprzęgiełko.

Autor:  kurczak [ śr kwie 08, 2015 6:43 am ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

Warto drugie rozebrać, wyczyścić i obsmarować albo chociaż sprawdzić czy nie jest w stanie przedagonalnym.

Autor:  marpa [ śr kwie 08, 2015 7:49 pm ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

stan agonalny miało lewe..... z prawym myślę, że będzie lepiej bo chociaż się poci (w odróżnieniu do lewego, które było trzeszczące rdzą). Zrodziło mi się kolejne pytanie... Jakim smarem smarować i w jakich ilościach? tzn. czy tylko "pobieżnie" wszystkie elementy zwilżyć smarem (i najlepiej jakim?) czy po przykręceniu obudowy trzeba tam wpakować jego dość sporo? Mi wydaje się, że opcja pierwsza a wy jakie doświadczenia macie?

Autor:  danthe [ pt kwie 10, 2015 6:45 am ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

2 lata temu idąc za radą bardziej doświadczonych ode mnie zapakowałem dużo stosunkowo gęstej mikstury smarowo-olejowej i sprzęgiełka do dzisiaj chodzą jak marzenie mimo kilku(nastu) wizyt pod powierzchnią wody. Smar powinien być na tyle gęsty aby nie wyciekał i na tyle rzadki aby nie utrudniał pracy mechanizmu zimą.
Dodatkowo od strony piasty (na piastę) kładę dużo gęstego smaru żeby uszczelnić od tej strony i wkładam sprzęgło na piastę na silikon.

Ale ja często zanurzam sprzęgiełka w błocie i wodzie, więc do normalnej szutrowej eksploatacji powinna wystarczyć mniejsza ilość.

Autor:  sławek [ śr lip 06, 2016 6:38 am ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

Pany u mnie też coś chyba uje..... podniosłem tył ,wał przedni się kreci a koła ani drgną.Obydwie półoski stoją . Od czego zacząć . Sprzegielka nasmarowane itd. Lift od radZika dopiero co sie uklada . Koła bf goodrich km2 235/75/15.

Autor:  Didymos [ śr lip 06, 2016 7:49 am ]
Tytuł:  Re: brak przedniego napędu

Skoro wał się kręci, a obie półośki stoją, to możesz śmiało wyciągać główkę.
Możesz jeszcze spróbować zakręcić ręcznie oboma półosiami, jest szansa, że wyczujesz, czy poległ dyfer, czy przekładnia, ale rozbierać i tak trzeba.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/