suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=17412
Strona 1 z 2

Autor:  Gawronek85 [ pt lut 24, 2017 3:01 pm ]
Tytuł:  pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

Jak w temacie, jestem podczas wymiany uszczelniacza i łożyska a tu taka sytuacja o co chodzi

Autor:  kacjen [ pt lut 24, 2017 3:20 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

Klasyczne druciarstwo.
To jest pierścień który nasuwa się na półoś na gorąco, on pilnuje żeby półoś nie wyjechała z łożyska.
Pierścień jest jednorazowy. Ktoś go pewnie jakoś na prasie ściągnął, albo pierścień dostał luz i półoś zaczęła wyjeżdżać (nie dojdziemy)
Człowiek przyspawał go dla oszczędności i zmarnował półoś. Teraz już nie wymienisz łożyska, a półoś być może jest w tym miejscu osłabiona.

Tak szczerz mówiąc to wywal ją na złom. Uszczelniacz jak cieknie, to łożysko też już pewnie nie jest nowe.
Na tym jednym glucie trzyma się teraz koło z półosią w moście. Chyba że masz tarcze to jeszcze jarzmo jest ratunkiem w razie czego.

W terenie na wiele rzeczy przymyka się oko 8) ale to lekkie przegięcie jak na moje.

Autor:  NuVo [ pt lut 24, 2017 3:49 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

Heftnięte po chooju fes. Mogli chociaż gaz w migu odkręcić :mrgreen: po za tym takie jedno punktowe spawanie tego by nie utrzymało i mogła by połoś wyjechać, ale nie sądzę żeby to osłabiło półośkę.

Pierścień grzeje się palnikiem i dopiero jak nabierze wiśniowego koloru wpuszcza się na półoś. Ma siąść i już się go nie rusza.

Autor:  Gawronek85 [ pt lut 24, 2017 5:02 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

za jaką częścią mam się rozglądać, czego szukać skąd ten pierścień znaleźć ?

Autor:  kacjen [ pt lut 24, 2017 5:32 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

Potrzebujesz nową półoś - nie wiem czy to prawa czy lewa, a różnią się długością.
Łożysko powinno być wymienione w komplecie z pierścieniem.

https://suzuki-czesci.pl/pl/p/Lozysko-t ... a-KOYO/203

Autor:  koziołek [ pt lut 24, 2017 5:55 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

Gawronek85 pisze:
... z kont ...


Poza tematem ale może ktoś mi wytłumaczy SKĄD wzięło się "z kont"? Jak można tak pisać? :cry: :mrgreen:

Autor:  Gawronek85 [ pt lut 24, 2017 6:34 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

pół oś prawy tył, koniecznie muszę to wymienić :? :cry: budżetu mi zaraz zbraknie :d

Autor:  radzik071 [ pt lut 24, 2017 8:43 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

używana oryginalna półoś w dobrym stanie kosztuje mniej niż nowe łożysko.
Ja nigdy nie wymieniam łożysk tylko całą półoś bo jest szybciej i taniej.
Jedyne co to możesz dokupić uszczelniacz półosi ale ten co jest w pochwie mostu. kosztuje pewnie z 25zł
Jak nie wiesz skąd wziąć półoś, to pisz do forumowego użytkownika "Sushi"

Autor:  Mundialejros [ pt lut 24, 2017 10:00 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

przesadzacie, przecież te pierścienie czasami nowe są tak luźne , że bez profilaktycznych 2-3 punktowych szczepek to by strach było jeździć, łożyska zmieniam średnio co 2-3 lata zawsze cykam i nic się złego nie dzieje

Autor:  Gawronek85 [ pt lut 24, 2017 10:06 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

Ot miło mądrych posłuchać. Dzięki za pomoc

Autor:  zielu3 [ pt lut 24, 2017 10:35 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

Ja bym usunął ten pierścień przy pomocy disksa, liznął odrobin spaw na półosi żeby zadziora nie było i złożył na nowych czesciach. Jak wymieniałem łożyska ze dwa lata temu to wciskałem pierścień na prasie i gra elegancko.

Autor:  kacjen [ pt lut 24, 2017 11:34 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

A widziałeś jaki to śmieszny widok jak koło wyjeżdża z mostu - takie teleskopowe. :)

Autor:  zielu3 [ sob lut 25, 2017 12:00 am ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

kacjen pisze:
A widziałeś jaki to śmieszny widok jak koło wyjeżdża z mostu - takie teleskopowe. :)


A i owszem :lol: A jeśli chodzi o wciskanie tego na prasie to nasz Guru mi to podpowiedział żeby sie z palnikiem nie bawic.

Autor:  kriston [ sob lut 25, 2017 6:43 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

kacjen pisze:
Człowiek przyspawał go dla oszczędności i zmarnował półoś. Teraz już nie wymienisz łożyska, a półoś być może jest w tym miejscu osłabiona.

Toś wymyślił :lol:
Przez takiego glutka każesz mu wywalać półoś!! :lol: to nie wał korbowy.
Jak by było dookoła pospawane to tak,ale w tym przypadku wystarczy delikatne zjechanie tego smarka i półoś jak nowa...

Autor:  kacjen [ sob lut 25, 2017 6:53 pm ]
Tytuł:  Re: pospawana półoś tylna z kołnierzem o co chodzi

kriston pisze:
kacjen pisze:
Człowiek przyspawał go dla oszczędności i zmarnował półoś. Teraz już nie wymienisz łożyska, a półoś być może jest w tym miejscu osłabiona.

Toś wymyślił :lol:
Przez takiego glutka każesz mu wywalać półoś!! :lol: to nie wał korbowy.
Jak by było dookoła pospawane to tak,ale w tym przypadku wystarczy delikatne zjechanie tego smarka i półoś jak nowa...


Masz rację
Prawdę mówiąc oglądałem to zdjęcie bez powiększenia i wydawało mi się nie wiem czemu, że jest pociągnięty dłuższy spaw.
Teraz widzę że to mała kropka, więc niepotrzebnie to pisałem,

Tak czy inaczej druciarstwo i nie piesze tak, dlatego że wszystko w aucie robię "super porządnie", wręcz przeciwnie.
W aucie do błota można położyć laskę na wiele spraw, ale akurat tylna półoś w moście bez piast trzyma całe koło.
Pamiętam też zbiórki pieniędzy na forum na rehabilitację chłopaka któremu odpadło koło w Vitarze.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/