suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

hak nie wpisany do dowodu
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=3385
Strona 1 z 2

Autor:  galahad [ śr maja 12, 2010 9:37 pm ]
Tytuł:  hak nie wpisany do dowodu

Koledzy,

czy mogę jeździć z zamontowanym hakiem, który nie jest wpisany do dowody rej. ?
mało tego, na haku nie ma już tabliczki - odpadła.

czym to grozi w przypadku kontroli policji, gdy się zorientują ?

oczywiście nie będę ciągał żadnej przyczepy.

Pozdrawiam

Michał

Autor:  piotrk [ śr maja 12, 2010 9:59 pm ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

Na pewno grozi tym, że przeglądu nie przejdziesz.
Dodatkowo mandat + zatrzymanie dowodu w razie spostrzegawczego policjanta lub innej służby (znajomemu kiedyś SG zabrała dowód ...).

Autor:  slaw [ śr maja 12, 2010 10:13 pm ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

albo zjac albo udac sie do SKP i tam poradzą co zrobic i za ile :wink:

Autor:  galahad [ śr maja 12, 2010 10:25 pm ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

slaw pisze:
albo zjac albo udac sie do SKP i tam poradzą co zrobic i za ile :wink:


SKP, a co to :roll: ?

a czy teraz wogóle można montować haki, które są na stałe przymocowane? czy muszą to być haki odpinane?
ja mam taki z gałką na stałe przymocowaną do całości...

Autor:  slaw [ śr maja 12, 2010 10:36 pm ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

wszystkiego sie dowiesz na STACJI KONTROLI POJAZDÓW

Autor:  piotrk [ śr maja 12, 2010 10:39 pm ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

galahad pisze:
a czy teraz wogóle można montować haki, które są na stałe przymocowane? czy muszą to być haki odpinane?
ja mam taki z gałką na stałe przymocowaną do całości...
kiedyś można było, teraz to nie wiem, czy tego nie zmienili. Tak czy siak, możesz taki mieć, szczególnie w starszym samochodzie ;)
Co do odkręcanej końcówki - jeśli hak ma taką możliwość, to trzeba ją odkręcać, gdy się przyczepy nie ciągnie. Jak nie ma takiej możliwości, to nie ma problemu :mrgreen:

Autor:  galahad [ śr maja 12, 2010 10:44 pm ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

ok, dzięki,
pozostaje udać się do SKP i zapytać lub zamienić na inny hak (pewnie odkręcany :/)
albo utnę gałę i założę ze 2 szekle...

Pozdrawiam

Michał

Autor:  konrad [ czw maja 13, 2010 6:28 am ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

piotrk pisze:
Co do odkręcanej końcówki - jeśli hak ma taką możliwość, to trzeba ją odkręcać, gdy się przyczepy nie ciągnie. Jak nie ma takiej możliwości, to nie ma problemu :mrgreen:

pokaż mi taki przepis :?:
bo z tego co wiem, to prawo jest na tyle durne, że każe zakładać z kulą odpinaną, a odpinać już nie :roll:
sam byłem świadkiem jak gość nadział się na kulę i strasznie pyszczył, właśnie że hak powinien być zdjęty, a policja go zlała

co do wbicia haka w DR, zakładałem ostatnio dwa, więc procedura wygląda tak
zamontować, do diagnosty (najlepiej mało czepliwego), potem do WK ... tyle, koszt ok 30zł (za badanie dodatkowe)

tu może być problem z nieodpinaną kulą i brakiem tabliczki ... inna sprawa, że mnie diagnosta raz nawet nie popatrzył na auto :wink:
(hak miałem w bagażniku)

Autor:  piotrk [ czw maja 13, 2010 8:20 am ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

i Ty masz racje, i ja poniekąd ...
Cytuj:
Zamontowany zaczep kulowy nie może zasłaniać tylnej tablicy rejestracyjnej,
w przeciwnym przypadku musi być stosowana kula zaczepowa
odłączana bez użycia narzędzi specjalnych.

więc gra tu rolę to, czy patrząc na tablicę widzimy hak, czy nie :roll:

źródło: dyrektywa 94/20/WE

Autor:  konrad [ czw maja 13, 2010 8:44 am ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

piotrk pisze:
i Ty masz racje, i ja poniekąd ...
Cytuj:
Zamontowany zaczep kulowy nie może zasłaniać tylnej tablicy rejestracyjnej,
w przeciwnym przypadku musi być stosowana kula zaczepowa
odłączana bez użycia narzędzi specjalnych.

więc gra tu rolę to, czy patrząc na tablicę widzimy hak, czy nie :roll:

źródło: dyrektywa 94/20/WE


hmm, w większości aut hak nie zasłania tablicy
na dodatek sporo vitar (gdzie faktycznie hak może zasłaniać tablicę) kule ma niedemontowane :roll:
http://www.allegro.pl/item1023556661_suzuki_vitara_hak_holowniczy_czesci.html
ale tu widać że hak jest trochę poniżej - więc może dlatego jest ma stałe

a przepis o demontowanych kulach nie jest młodszy - coś kole 2000 roku ?
chyba to się zmieniło po wejściu do UE, tyle że przepis dotyczy nowo zakładanych haków

a wracając do tematu, może wystarczy zlikwidować gniazdko, a hak potraktować jako zaczep używany w terenie ?
oczywiście przyczepy ciągnąć nie wolno z hakiem nie wbitym w DR

Autor:  piotrk [ czw maja 13, 2010 8:48 am ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

konrad pisze:
na dodatek sporo vitar (gdzie faktycznie hak może zasłaniać tablicę) kule ma niedemontowane :roll:

ja chociażby taką mam, hak wbity w dowód, bez szemrania na pierwszym badaniu go wbili.
konrad pisze:
a przepis o demontowanych kulach nie jest młodszy - coś kole 2000 roku ?
chyba to się zmieniło po wejściu do UE, tyle że przepis dotyczy nowo zakładanych haków
ja nie wiem, czy tu nie chodzi bardziej o homologacje samego haku nowo wyprodukowanego ... i po prostu nie ma innych ... ale nie chce mi się szukać.
konrad pisze:
a wracając do tematu, może wystarczy zlikwidować gniazdko, a hak potraktować jako zaczep używany w terenie ? oczywiście przyczepy ciągnąć nie wolno z hakiem nie wbitym w DR
zawsze możńa fleksem obciąć gniazdo i sam hak, zostawić belkę i tyle, przynajmniej rama wzmocniona ;)

Autor:  konrad [ czw maja 13, 2010 9:01 am ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

piotrk pisze:
ja nie wiem, czy tu nie chodzi bardziej o homologacje samego haku nowo wyprodukowanego ... i po prostu nie ma innych ... ale nie chce mi się szukać.

też mi się tak wydaje, po prostu raz, że nie można produkować, dwa że legalnie nie założysz haka bez oznaczenia E "coś tam"
a takie mają tylko te z demontowaną kulą ...
tyle że przepisu o obowiązku zdejmowania chyba nie ma, podobno nawet u zachodnich sąsiadów

Autor:  galahad [ czw maja 13, 2010 8:55 pm ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

termin badania w tym miesiącu, więc zapakuje hak do samochodu i zapytam...

ale skoro nie można montować bez oznaczenia "E" coś tam...
nie można montować nie odpinanych kulek...
to mój przypadek odpada, nawet gdybym tabliczkę założył to i tak nie przejdzie , gdyż nie jest odpinany :/

konrad jesteś pewien, że wystarczy zlikwidować gniazdko i można jeździć z hakiem?

Autor:  konrad [ pt maja 14, 2010 6:38 am ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

galahad pisze:
konrad jesteś pewien, że wystarczy zlikwidować gniazdko i można jeździć z hakiem?

nie jestem, tak kombinuję - jak nie ma gniazdka to przyczepy i tak nie pociągniesz, więc jest to tylko zaczep do wyrywania z błota :roll:

weź haka i pogadaj z diagnostą, jak będzie - zobaczysz
powiedz że hak był "od zawsze" a po prostu nie został wpisany na przeglądzie zerowym

ten hak był już w aucie ? jest wzmianka w papierach importowych ?

Autor:  galahad [ śr maja 19, 2010 10:39 pm ]
Tytuł:  Re: hak nie wpisany do dowodu

konrad pisze:
ten hak był już w aucie ? jest wzmianka w papierach importowych ?


hak był, ale ja jestem 3cim właścicielem :roll:
a poprzedni właściciel nic nie wie... nie pamięta czy miał haka czy mu ktoś zamontował...
ale to nieważne, mogę założyć, że miał haka i zapomniał go przepisać do dowodu, ale w takim przypadku jak on przeglądy robił ? pewnie za kasę...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/