suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
Poważny problem - urwany gwintownik http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=5483 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Babok [ wt kwie 19, 2011 8:06 pm ] |
Tytuł: | Poważny problem - urwany gwintownik |
Witam, Czy ktoś mógł by Mi poradzić z złamanym gwintownikiem (otwór w moście) ten nie przelotowy. Próbowałem różnych rzeczy ale nic nie daje za twardy materiał. Czy można coś takiego rozwiercić, wahacz chyba nie może być na 3 śrubach ![]() ![]() |
Autor: | piotr880 [ wt kwie 19, 2011 8:29 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
dospawaj inny kawałek , ewentualnie otwornicą wokoło zrób większe zagłębienie |
Autor: | Babok [ wt kwie 19, 2011 8:36 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
Dospawać nie da rady, naciąłem jeden sznit wzdłuż na śrubokręt ani drgnie ![]() |
Autor: | KonarskiS [ wt kwie 19, 2011 8:37 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
jak bardzo głęboko się to urwało? zrob jakas fote mialem juz podobny problem.. |
Autor: | Babok [ wt kwie 19, 2011 8:42 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
jakieś 3,5 cm siedzi w środku , jest równo ścięte z wierzchem. ![]() |
Autor: | KonarskiS [ wt kwie 19, 2011 8:46 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
naspawywanie powinno pomóc ja bym probowal zebrac troche metalu wkoło, nabic jakas nakretke i mocno dospawac do gwintownika albo naciac porządny klin i wykrecic to srubokretem czy czymś plaskim |
Autor: | kacjen [ wt kwie 19, 2011 8:51 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
Są dostępne takie "świderki" z lewym gwintem które służą do wykręcania urwanych śrub. Mam nawet komplet takich w domu - nigdy nie zadziałały. Dwa ukręciłem. A gdyby tak... Przewiercić to na wylot? Nie wiem w którym miejscu wypadłby otwór wewnątrz dyfra. Jeśli nie w miejscu mocowania kosza to teoretycznie miałbyś tylko zapasowy wlew oleju. Zaznaczam, ze tak sobie tylko teoretyzuję. ![]() |
Autor: | Babok [ wt kwie 19, 2011 8:54 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
Tylko jak wcześniej pisałem teraz jest nacięty delikatnie ten gwintownik, z małym sznitem na moście, jutro spróbuję wziąść palnik i bardzo mocno podgrzać i wykręcić na śrubokręt. A jak nie pomoże to na 3 śrubach będę jeździł ![]() Żeby nałożyć nakrętkę na ten gwintownik to będzie trzeba wywiercić na około wiertłem fi 3mm, bo dzisiaj chyba już nie mam pomysłu na przeszlifowanie żeby coś tam ulokować. |
Autor: | michałł_old [ wt kwie 19, 2011 8:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
spawanie to zły pomysł gwintownik zachowa się jak szkło szybko pęknie rozwiercenie tez nie wchodzi w grę wiertło nie wytrzyma tylko zrobić widełki z płaskiego śrubokręta i próbować wykręcać albo zrobić przecinak mały z jakiegoś twardego materiału i to połamać w pi....du przewiercić na wylot i nagwintować 12mm |
Autor: | Babok [ wt kwie 19, 2011 9:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
przewiercać nie będę bo to otwór nie przelotowy ![]() |
Autor: | michałł_old [ wt kwie 19, 2011 9:08 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
przelotu nie ma ale z tego co pamiętam to można zrobić. ale ja bym nie kombinował zbyt i wkręcił bym śruby 10,8 (czarne) 3 i w du....e |
Autor: | Babok [ wt kwie 19, 2011 9:31 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
Ale 10,9 są bardziej kruchsze, lepiej 8,8 jutro kolega ma mi zakupić z gwintem 1,25. |
Autor: | Cordoba_2004 [ wt kwie 19, 2011 9:37 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
gwintowniki są bardzo kruche uwaga na odłamki może uderzenie w niego pod kątem przecinakiem go rozwali ? |
Autor: | slaw [ wt kwie 19, 2011 9:57 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
chyba ten nie jest kruchy bo cos w złym miejscu sie ukrecł ja bym naspawał nakretke na niego opukał po spawaniu obudowe nagrzac i musi puscic |
Autor: | Cordoba_2004 [ wt kwie 19, 2011 10:00 pm ] |
Tytuł: | Re: Poważny problem - urwany gwintownik |
takie teraz robią gwintowniki chyba przetopili krzyżaki z syreny ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |