suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
Wyjęcie chłodnicy http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=5620 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | razec11 [ śr maja 18, 2011 9:37 am ] |
Tytuł: | Wyjęcie chłodnicy |
Witam Vitara 1997, benzyna 1,6 16V. Jadąc ostatnio za ciężarówką dostałem kamieniem w chłodnicę. Kamień zniszczył trochę użebrowania i zrobił dziurkę w jednym kanale wodnym. Zaczęła niestety trochę cieknąć, nie jest to duży wyciek ale co jakieś 50 km muszę dolać ok 0,3 l. płynu. Próba łatania środkami uszczelniającymi nie przyniosła rezultatu. Muszę ją wyciągnąć i spróbować jakoś zatkać tą dziurkę. Pytanie brzmi - czy aby wyciągnąć chłodnicę muszę odkręcać zderzak, pas przedni, grila, czy da się ją wyciągnąć odkręcając wszystko od dołu, z boku i wyciągnąć ją np. od góry. Ponieważ nie jestem jakimś zaawansowanym mechanikiem potrzebuję instrukcji jak powinienem to zrobić. Tak przy okazji, aby ją uszczelnić mam zamiar w cieknący kanał zaczopować żywicą epoksydową (tak mi poradzono), czy ktoś już to przetestował, jeśli tak to z jakim efektem. Będę wdzięczny ewentualnie za inne sposoby likwidacji wycieku. Pozdr. |
Autor: | piotrk [ śr maja 18, 2011 9:42 am ] |
Tytuł: | Re: Wyjęcie chłodnicy |
razec11 pisze: czy aby wyciągnąć chłodnicę muszę odkręcać zderzak, pas przedni, grila, czy da się ją wyciągnąć odkręcając wszystko od dołu, z boku i wyciągnąć ją np. od góry. 0. zlewasz płyn przy użyciu kranika na dole chłodnicy 1. odkręcasz węże i je zdejmujesz 2. zdejmujesz połączenie do wężyka wyrównawczego 3. odkręcasz wiatrak (wisko) i obudowę wiatraka (4ry śrubki), wyjmujesz oba. 4. odkręcasz w śrubki na górze chłodnicy (po bokach, tylko 2) i wysuwasz chłodnicę do góry. 5. naprawiasz chłodnice i składasz w kolejności odwrotnej ![]() Niektórzy powiedzą: nie ma po co wyciągać wiatraka. Fakt, można odkręcić obudowę i ją zostawić, a wiatraka nie tykać; wysunąć chłodnicę bez kombinacji ... ale to już kwestia jak komu wygodniej ![]() |
Autor: | KozioŁ [ śr maja 18, 2011 9:54 am ] |
Tytuł: | Re: Wyjęcie chłodnicy |
Dodam tylko, że lepiej chłodnicę zmienić nawet na używkę niż zaklejać jakimś świństwem. ![]() |
Autor: | piotrk [ śr maja 18, 2011 10:01 am ] |
Tytuł: | Re: Wyjęcie chłodnicy |
jop, potwierdzam ![]() niemniej jednak, jak się turlasz tylko po okolicy i ie potrzebujesz 100% niezawodności, to można próbować - dużo pracy nie ma, a można zaoszczędzić parę złotych ![]() |
Autor: | razec11 [ śr maja 18, 2011 10:08 am ] |
Tytuł: | Re: Wyjęcie chłodnicy |
Dzięki za szybką odpowiedź. Nasunęło mi się jeszcze dwa pytania w związku z tym. Czy jeśli odkręcę kranik spustowy (przy otwartej nagrzewnicy), to czy zleci cały płyn tzn. z nagrzewnicy i bloku silnika samoczynnie? Drugie pytanie dotyczy zalewania płynem, jeśli będę zalewał płyn przez korek od chłodnicy to czy płyn samodzielnie napełni całość tzn. blok i nagrzewnicę, czy muszę włączyć do tego silnik. Pozdr. |
Autor: | lucar [ śr maja 18, 2011 10:20 am ] |
Tytuł: | Re: Wyjęcie chłodnicy |
1.zleci cały płyn /odkręć wcześniej korek żeby nie było podciśnienia/:) 2.zalewasz pod korek, nie trzeba nic odpowietrzać i jazda /po przejechaniu możesz sprawdzić czy nie trzeba dolać/. |
Autor: | Niedzwiadz [ śr maja 18, 2011 10:23 am ] |
Tytuł: | Re: Wyjęcie chłodnicy |
Ten kanalik jest przerwany, ze tak powiem na wylot? czy to tylko dziurka? Bo jeśli jest rozerwany to obydwa końce rurki dodatkowo można zagiąć. Jak nie jest mocno ruszona to też uważam, że warto spróbować połatać. Przed łataniem powierzchnię przejechać drobnym papierkiem ściernym i dobrze odtłuścić ![]() Jeśli zalałeś układ świństwem do doszczelniania to od razu może być warto przepłukać chłodnicę... te środki często robią z cieczy chłodzącej taki paskudny rosół z farfoclami. |
Autor: | piotrk [ śr maja 18, 2011 10:31 am ] |
Tytuł: | Re: Wyjęcie chłodnicy |
razec11 pisze: Czy jeśli odkręcę kranik spustowy (przy otwartej nagrzewnicy), to czy zleci cały płyn tzn. z nagrzewnicy i bloku silnika samoczynnie? tak. Nagrzewnica nie ma kranu, więc nie można zamknąć nagrzewnicy ![]() razec11 pisze: Drugie pytanie dotyczy zalewania płynem, jeśli będę zalewał płyn przez korek od chłodnicy to czy płyn samodzielnie napełni całość tzn. blok i nagrzewnicę, czy muszę włączyć do tego silnik. Zalej do pełna chłodnicę i zbiorniczek. Nagrzej wóz. Ostudź. Dolej. I tyle ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |