suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=5729
Strona 1 z 2

Autor:  Ludwin [ pt cze 10, 2011 6:56 am ]
Tytuł:  Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

Mam dość spory problem, a że to mój pierwszy samochód tego typu to jestem przerażony, problem polega na tym że bardzo mi rzuca tyłem auta, wiem że w tych samochodach jeździ się troszkę inaczej ale w moim przypadku to jest tragedia. Najbardziej czuć na nierównej nawierzchni, tak jakby tył uciekał, strach jechać więcej niż 40 km/h, bardzo też czuć przy zjeżdżaniu z krawężnika lub przy przejeżdżaniu przez progi. Osoby siedzące z tyłu mają na prawdę nie ciekawe przeżycia.
Sprawdziłem na początek podstawę czyli ciśnienie w gumach, zbieżność oraz amortyzatory i nic, wszystko ok. Pojechałem na stacje diagnostyczną i znajomy stwierdził że to mogą być tylne wahacze bo cały tył lata, po drodze trafiłem jeszcze do warsztatu gdzie widać że chłopaki mają pojęcie i jeden podpowiedział mi że trzeba sprawdzić wahacz centralny, sierżanta, ale oni mają termin wolny dopiero za trzy tygodnie, a w tym stanie na prawdę nie da się jeździć, jazda to męczarnia nie przyjemność. Co najgorsze to nic nie stuka co utrudnia zlokalizowanie przyczyny. Proszę o pod powieź od czego zacząć , czy miał ktoś takie objawy, może ktoś zna w Kielcach jakiegoś dobrego mechanizatora co siedzi w tym temacie. Drugi problem mam z biegami, ale otym to już poczytałem troszkę na forum, musze sprawdzić linkę i łapę. Proszę o pomoc.

Autor:  kacjen [ pt cze 10, 2011 7:20 am ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

Jakie masz ciśnienie? Jakie opony?

3 tygodnie czekanie zanim ktoś spojrzy na sierżanta? Gratulacje dla warsztatu. Oprzyj się o tył auta - jeśli buda przemieszcza się względem tylnej osi to masz urwanego sierżanta.

Jeśli masz opony 255/60 to one będą przyczyną złego prowadzenia.

Autor:  piotr880 [ pt cze 10, 2011 7:22 am ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

mam podobnie , ale nie aż tak

sierżant nie urwany , opony 205

:?: :idea:

Autor:  Browning [ pt cze 10, 2011 8:20 am ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

Wiele opcji tam nie ma... Może być sierżant (lub urwana cała belka razem z nim, ale to to na pewno byś zauważył... Taką Vitką ciężko szybciej niż 10km/h jechać :wink: :lol: ), luz na wahaczach wzdłużnych, amortyzatory lub wina dziwnego profilu opon...

Autor:  vaiker [ pt cze 10, 2011 8:44 am ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

Ludwin, a z kąd Ty domieszkasz ?

Autor:  Niedzwiadz [ pt cze 10, 2011 10:15 am ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

Duży luz na sierżancie, wytrzepane gumy na wahaczach wzdłużnych, połamana sprężyna, urwany albo urywający się powoli amortyzator.... jest trochę możliwości. Weź klucze 19, 17, 14, młotek, duży śrubokręt, nurkuj pod auto i wszystko opukaj (uszy przy ramie również), poruszaj i sprawdź czy skręcone na początek.

No i jaki masz tam rozmiar opon? :)

Autor:  piotrk [ pt cze 10, 2011 10:24 am ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

Amortyzator nie ma tu nic do rzeczy, jeśli rzuca na boki budą. Z urwanym amorem można "spokojnie" jechać :mrgreen:

Autor:  Browning [ pt cze 10, 2011 11:11 am ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

piotrk pisze:
Amortyzator nie ma tu nic do rzeczy, jeśli rzuca na boki budą. Z urwanym amorem można "spokojnie" jechać :mrgreen:

Ma, ma... Jazda ,,bez amorka'' powoduje uczucie wyprzedzającej dupy na każdej dziurze :lol: :mrgreen:

Autor:  piotrk [ pt cze 10, 2011 11:58 am ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

ale nie rzucanie budą na boki ... swego czasu tak jechałem -> urwałem amor :mrgreen:

Autor:  Ludwin [ pt cze 10, 2011 4:26 pm ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

Co do lokalizacji Vaiker to już uzupełniłem, mieszkam w Kielcach. Byłem na kanale, posprawdzałem wszystko, mocowanie amorków ok., sprężyny ok., sierżant nie urwany, wszystko dobrze dokręcone. Przyjrzałem się dokładnie gumowym tulejom na wahaczu wzdłużnym, są lekko sparciałe, brałem je na stacji diagnostycznej tym urządzeniem, nie wiem dokładnie jak się nazywa, co można sprawdzać luzy i widać że śruby razem z tulejami gumowymi pracują, odginają się dość sporo, nie są sztywne, może to być przyczyną że są już wybite. Co do opon to mam 215/75. Sam nie wiem, wymienię te wahacze w ciemno i zobaczę co będzie. Mam jeszcze jeden problem ze sprzęgłem, mechanizator podciągnął mi linke bo nie mogę wrzucić żadnego biegu i dalej to samo, sprawdzałem łapę skrzyni ale nie jest pęknięta, sprzęgło bierze na samej górze ale się nie ślizga, i nie wiem czy też robić. Mam Vitarke drugi dzień a mi ręce już opadają, z tymi biegami to się po prostu nie da, stanę na skrzyżowaniu i jak nie wrzucę jedynki dojeżdżając do skrzyżowania to potem muszę zgasić auto i odpalić na jedynce, tak samo mam np. z zawracaniem pod blokiem, muszę stanąć, zgasić i odpalić na sprzęgle i wstecznym, tragedia. Godzina jazdy a człek zmęczony jak po maratonie. Nie wiem czy to wina tarczy i docisku bo jak próbuje wrzucić jedynke to czuje totalny opór jak by coś blokowało, a ruszając lewarkiem słysze jak by coś o coś pukało.

Autor:  Mitel [ pt cze 10, 2011 4:43 pm ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

Drugi dzień i już Ci ręce opadają? :lol: No z miesiąc to rozumiem. Mi też trochę wozi auto ale to dopiero po lifcie i po zaaplikowaniu nowych kół.

Autor:  kacjen [ pt cze 10, 2011 4:45 pm ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

nie podałeś jakie masz ciśnienie w oponach - max to 1.6. Co do sprzęgła to miałem identyczną sytuację. Winne było kompletnie rozsypane łożysko oporowe

Autor:  Ludwin [ pt cze 10, 2011 5:19 pm ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

Ciśnienie mam 2,1 , tak mi powiedział wulkanizator bo pierwsze co to udałem się właśnie sprawdzić ciśnienie, jak go odbierałem to miał też 2,1. Co dołożyska oporowego to Kacjen u Ciebie było słychać jakieś churgotanie, bo u mnie to jest cisza, nic nie wyje ani nie churgota. Mitel, już mniej mi chodzi o to noszenie tyłem, wiem co i jak mniej więcej to jakoś metodą prób i błędów może dojde co jest przyczyną, ale jak byś musiał przy każdej próbie zawracania gasić auto i odpalać ponownie to też by Cię to wnerwiało.

Autor:  maly2000 [ pt cze 10, 2011 5:23 pm ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

Zobacz jeszcze na dziwignie przy pedale sprzęgła - lubi pęknąc

Autor:  Robsik [ pt cze 10, 2011 6:04 pm ]
Tytuł:  Re: Bardzo rzuca tyłem auta POMOCY

Ciśnienie w Vitarze 1,6 :!:
Zmień a zobaczysz jaka różnica :wink:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/