Zawór przeczyszczony, sonda zmieniona w sumie nie zwróciłem uwagi kiedy zgasła, wlałem dziś jeszcze do baka środek STP i przy jeździe poczułem letki odór paliwa , gdzie spojrzałem na deskę i odziwo kontrola service nie świeciła
. Mechanik w Sulejówku w serwisie Rajdy 4x4 się mylił jeśli jest czujnik który odpowiada za sondę przed katalizatorem (są dwie sondy) to czyli że działa a jak uszkodzona należy wymienić. Te dwie rzeczy pokazywał komputer, pojeździmy zobaczymy czy znowu się nie zapali kontrolka
ale to już testowałem, wszystko fajnie odczytam kody błędów itp wszystko super, ale nie skasuje kontrolki 
i mam cancle swicha pod spodem, bawiłem sie nim i jak przelącze w 1 pozycje to kontrolka nawet nie zgaśnie tylko od razu sie pali, nawet jak chce odczytać błędy to kontrolka pali sie swiatłem ciągłym tjb doprowadzony był prąd na stałe, a jak wezme w 2 pozycje to wszystko jest ok z odczytywaniem błędów itd no tyle że sie zapala po 3 sekundach jak odpalę samochod 