suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Najpierw zapalniczka, potem klima i nawiew a w końcu silnik
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=9164
Strona 1 z 1

Autor:  lukenduro [ ndz sty 13, 2013 10:41 pm ]
Tytuł:  Najpierw zapalniczka, potem klima i nawiew a w końcu silnik

Vitka.
Dziś na rok wyczekiwanym rajdzie WOŚP najpierw wysiadło zasilanie GPS (czyli zapalniczka), potem nawiewy i klima. W międzyczasie pojawiła się kontrolka z wykrzyknikiem oraz oojawiły się metaliczne odgłosy. Po chwili zgasł silnik i już nie odpalił.
Co to może być?
Auto już jest u mechanika, ale czego mogę się spodziewać?
Alternator był dość niedawno regenerowany.

Autor:  vaiker [ pn sty 14, 2013 12:02 am ]
Tytuł:  Re: Najpierw zapalniczka, potem klima i nawiew a w końcu sil

patrz gdzie kable poupalalo . . . te metalowe odglosy mnie tylko zastanawiaja

Autor:  danthe [ pn sty 14, 2013 9:10 am ]
Tytuł:  Re: Najpierw zapalniczka, potem klima i nawiew a w końcu sil

U mnie nastepnym objawem był dym spod maski a przyczyną zwarcie w rozruszniku.

Autor:  vaiker [ pn sty 14, 2013 12:57 pm ]
Tytuł:  Re: Najpierw zapalniczka, potem klima i nawiew a w końcu sil

"powinno" wywalic bezpiecznik, ale coz, przyroda, u mnie jak dowarlo kleme + do maski to upalil sie kabel minusowy miedzy rama a reduktorem, prad poszedl po linkach recznego i nadpalil wkladke plastikowa w lince, auto nie chcialo wogole dzialac mimo wielu punktow masy, popuszczenie i dokrecenie ponownie wielu punktow masowych pozwolilo na dalsza jazde autem

Autor:  Browning [ pn sty 14, 2013 4:11 pm ]
Tytuł:  Re: Najpierw zapalniczka, potem klima i nawiew a w końcu sil

Aż mi ciarki po plecach przeszły po Twojej historii... :roll:
Brr... :wink:

Autor:  danthe [ wt sty 15, 2013 8:00 am ]
Tytuł:  Re: Najpierw zapalniczka, potem klima i nawiew a w końcu sil

vaiker pisze:
"powinno" wywalic bezpiecznik,


Zwarcie było takie że rozrusznik caly czas kręcił, więc dla bezpiecznika to normalne dopuszczalne obciążenie. W ferworze walki w błocie nie było go słychać i po kilku minutach zasilanie rozrusznika zaczęło się gotować...

Autor:  lukenduro [ śr sty 16, 2013 12:26 pm ]
Tytuł:  Re: Najpierw zapalniczka, potem klima i nawiew a w końcu sil

Właśnie dzwonił mechanik. Alternator sprawny. Padł akumulator.

Autor:  lukenduro [ wt sty 22, 2013 10:35 am ]
Tytuł:  Re: Najpierw zapalniczka, potem klima i nawiew a w końcu sil

Kolejna diagnoza - jednak rozrusznik. Podłączyli nowe aku, i rozrusznik nie działa.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/