suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=9996		 Strona 1 z 2
Autor:  katar14 [ śr maja 08, 2013 5:49 pm ]
Tytuł:  Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
Bardzo proszę o porade i małę info (bo zastanawiam się czy czasem jej nie sprzedawać a mam ja 3 dni
1- czy to prawda ze te silniki 2.0 benzyna są awaryjne - czy trzeba sprawdzać luz zaworowyco 30 tys km i wymieniac szklanki jeżeli takowy luz wyjdzie na zaworach wydechowych , jaki koszt takiej szklanki i gdzie się to kupi czy może tylko w ASO? (informuje co nie co umie zrobić przy aucie jak sciagniecie głowicy czy skrzynie ale to w BMW natomiast z suzuki nie miałem zadnego doświadczenia)
2 - jak długo wytrzymają napędy (auto nie jeździło w terenie i nie będzie jezdzic w terenie tylko i wyłącznie trasa dzień w dzień po 160km max 130 km/h bo tak jeździ mój tata)
3 - jak z jakością blachy - czy wytrzyma 10 lat bez korozji
4 - jak wydech - czy wytrzyma 10 lat
5 - jakie przebiegi przyjmują te silniki bezproblemowo
wiem ze nie ma reguły na to ale skoro licznik nie kręcony i pewny przebieg 106 km to sądze że mniej więcej możecie mi cos na ten temat podpowiedzieć (ja wiem jedno moje jedno BMW seri 5 ma 750 tys km i prócz sprzęgła z grubszych rzeczy oraz zawieszenie nic tam nie robiłem a silnik w znakomitej kondycji i bierze jedynie 0.7 litra oleju od wymiany do wymiany , proszę was o opinie na temat tej GV co i jak czy może nie liczyc na cuda ze będzie jezdzic bezproblemowo przez 10 lat
boje się ze te napedy choć nie będą używane w terenie padną, ze silnik przy 200 tys km to już będzie szrot itp. itd. po prostu jak kupujemy auto to z nadzieja ze 10 lat wytrzyma dodam ze mam tez berlingo z 99 r 2.0 D bez turbiny i ma już najechane 460 tys i silnik ani prychnie jedynie pompa wtryskowa była robiona przez tyle lat i takiego czegos bym oczekiwał ale jak jest w rzeczywistości????? proszę o rady i z góry dziękuje Katar14
Autor:  danthe [ śr maja 08, 2013 7:27 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
Stosunkowo mało na tym forum jest takich młodych modeli :)
To co napisze bazuje na moich doświadczeniach z pierwszymi silnikami z serii j20, możliwe że nowsze generacje są inne.

1. Silniki J20 bywają kapryśne, i faktycznie w modelu po 2005r co 30kkm należy sprawdzić luzy zaworowe, z tym, że jest napisane w serwisówce że "sprawdzić i wyregulować (regulacja za dopłatą)" regulacja za pomocą blaszek jest chyba, podobno można już je poza ASO dostać.
2. Napędy czyli mosty skrzynia i reduktor? To zależy od stylu jazdy, ale 200kkm to nie jest problem, podobno skrzynia nie lubi ciągania ciężkiej przyczepy. Możliwe że łożyska w piastach kół trzeba będzie wymienić (możliwe że całe piasty są wymienne).
3. Nie wiem jak w GV, podobno poprawili, bo w Vitarze to słabiutko jest.
4. 10 dodatkowych lat czy 10 lat od daty produkcji? Jesli to drugie to powinien bez problemu wytrzymać. Jeśli od nowości w Polsce to 15 lat dla wydechu to już raczej ciężka sprawa.
5. Silnik powinien 170kkm bez problemu wytrzymać. Rozrząd w starszych J20 wytrzymuje 170kkm - wszystko zależy od stylu jazdy.
Autor:  katar14 [ śr maja 08, 2013 8:22 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
dzieki za odpowiedz jeżeli chodzi o rozrząd to ja mam łańcuch ponoc pierwsza kontrola zalecana przy 300 tys km w tym suzuki (z doświadczenia wiem ze w BMW przy 500 tys km łańcuch jest prawie jak nowy) tego akurat się nie boje gozej z tymi luzami zaworowymi tata przez rok tyle zrobi i co rok pakowac 1000 pln do silnika to katastrofa (dziwi mnie czemu nie zastosowali hydrauliki)
Jestem wdzięczny za info fajnie było by gdyby ktoś kto zrobił takim modelem na tym silniku (2.0 benzyna 16V - to nie jest V6) 300 tys i powiedział mi co mogę się spodziewać - te łożyska na 200 tys km tragedii nie ma ale tez nie zadowala moi znajomi wymieniają w volvo XC 90 co 50 tys bo padają jakas wada i cos mi się wydaje ze dobre auta się już powoli konczą a z dnia na dzień jestem coraz bardziej nastawiony na sprzedaż GV z racji strachu ze ojciec nie będzie jeździł nim tak bezawaryjnie jak do tej pory - Berlingo 460 tys km, wcześniej pasat 400 tys km na skrzyni automatyczne co prawda zaczęła szfankowac ale do sprzedaży wytrzymała, ja BMW seri 5 2.0 benzyna manual 750 tys km z czego 240 tys km na gazie i do dnia dzisiejszego nią jeżdżę - cholera co za czasy a miało być tak pieknie
Autor:  katar14 [ śr maja 08, 2013 8:32 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
Wielkie dzięki za info
u mnie akurat ten silnik jest na łańcuchu wiec sadze ze 300 tys rozrząd zrobi a nawet więcej gorzej martwi mnie ten luz zaworowy bo mam gaz i co rok pakowac 1000 pln do silnika bo ponoc komplet uszczelek pod dekiel to 800 pln (nie wiem ile w tym prawdy) dodatkowow szklanki, ty mówisz o blaszkach ale ja tego nie umiem sobie wyobrazić jak te blaszki się wymienia w szklankach, łożyska 200 tys km to tez nie wiele, hmm sam już nie wiem co robic - moje belingo 465 tys km i jeździ nie bierze grama ileju, BMW seri 5 2.0 benzyna 750 tys i jeździ bierze 0.7 litra na 12 tys km czyli od wymiany do wymiany , wcześniej pasat 400 tys km 1,8 benzyna bez problemowo zrobił i został sprzedany chciał bym żeby i ta GV podobnie smigała ale czy da radę - cholerka auto kosztowało trochę i jak ma mnie cały czas naciagac na pieniądze to tego się właśnie boje hmm
Autor:  BARTEK W. [ śr maja 08, 2013 8:34 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
Mam i bardzo jestem zadowolony z zakupu, ale za krótki czas upłyną aby coś więcej napisać jak @danthe.
Co do blach to raczej też nie za dobrze, w przyszłym roku robię porządną konserwę(chyba), moja z listopada 2007, generalnie rudej nie widać, jest trochę nalotu na elementach zawieszenia, na tłumiku jest tylko w miejscu łączenia z "puchą", drobne kropeczki na wnęce tylnych nadkoli- przedniej ich części, na spodzie, pseudo ramie (aczkolwiek widać gołym okiem że faktycznie jest) brak rudej, łożyska cichutkie, hamulce cichutkie, w środku pełen wypas, słychać delikatnie jedną rolkę, ale to jak z tydzień nie jeżdżę. O napędy się nie martwię bo widać że mało używane były(blokada reduktor) z mostów, red., silnika nic nie cieknie. Regulacja luzów zaworowych jest płytkami , a nie hydrauliczna jak w starszym modelu, z tego co czytam zw historii mojej gv to taka miała miejsce ( przejechane ma już albo dopiero 94 tys. Acha moja w 99,9% nie była malowana, w miejscu gdzie uszczelka drzwi tylnych styka się z nadwoziem jest wytarty lakier nie tyle że do podkładu ale aż do gołej blachy (takie drobne wytarcie, ale jest) - dziwne, ale ponoć takie do teraz lakiery są robione (ekologia wszędzie- za dużo już tego)
Autor:  danthe [ śr maja 08, 2013 9:56 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
katar14 pisze:
u mnie akurat ten silnik jest na łańcuchu wiec sadze ze 300 tys rozrząd zrobi a nawet więcej

Wszystkie j20 są na łańcuchu - a raczej łańcuchach. I nie wiem co poprawili że w nowszych mają 300kkm wytrzymać. Ciekawe czy by rozrząd z tych nowszych do starszych pasował, bo zamienniki podobno 100kkm nie wytrzymują.
katar14 pisze:
ty mówisz o blaszkach ale ja tego nie umiem sobie wyobrazić jak te blaszki się wymienia w szklankach

a takie blaszki (nr 11) są i wymienia się je na nowe w odpowiednim rozmiarze (jest ich 40 do wyboru od 2.175 do 2.920):
Obrazek
katar14 pisze:
łożyska 200 tys km to tez nie wiele

czym nowszy samochód tym mniejsze przebiegi pomiędzy remontami, takie są realia niestety, dlatego jeżdżę hondą z 1999 roku i nie zmieniam na nowszą. Nie twierdzę że łożyska będziesz musiał wymienić, tylko że jest to możliwe. Wcale nie jest wykluczone że zrobisz tym 400kkm bez remontu, ale w rozrząd w silniku bazującym na j20 który wytrzyma 300kkm nie chce mi się wierzyć.
Autor:  BARTEK W. [ śr maja 08, 2013 10:17 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
Zanim ja zrobię te 300 tys.... (około 5tys rocznie robię dupowozem) :mrgreen:
I dlatego też póki co LPG nie zamierzam zakładać
Autor:  katar14 [ czw maja 09, 2013 5:53 am ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
Dzieki za info
Danthe skad wziołes obrazek wałków - jest do suzuki jakiś katalog części online czy może trzeba sciagnać?
Do BMW mam taki katalog wchodzę sobie tam szukam auta po roczniku lub vin szukam części spisuje numer i mogę dzownic do aso lub innego sklepu i zamawiac a jak to wygląda w Suzuki?
kolejne pytanie czy da rade wyciagnać wałki bez rozbierania przodu silnika a jedynie po zdjęciu dekla i czy jest to gdzies opisane jak ustawić wałki (jakises punkty oznaczenia na kole pasowym czy wałkach)
Autor:  danthe [ czw maja 09, 2013 7:38 am ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
Jest EPC, można iso znaleźć w sieci.
jest też online ale trzeba trochę grażdankę znać:
http://suzuki-cat.ru/?&action=region&region=EU
stad pochodzi schemat powyższy.

Zapewne serwisówka też w sieci by sie znalazła, tylko to troche nowy model, wiec moze byc ciezko.
Autor:  katar14 [ czw maja 09, 2013 7:25 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
Super i dzięki za info będę musiał popatrzeć na ten katalog i zamówić i w aso kilka drobiazgów (zaślepki w nadkole itp. itd. bo mnie to drażni gdy ich nie ma)
Autor:  katar14 [ pt maja 10, 2013 5:22 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
czy aby wymienić płytki szklanek trzeba sciągać wałki?? (sądze ze ta bo sadze ze nie sa one wciskane z boku ale proszę o prade) jaki jest dopuszczalny luz a od kiedy już wymieniac - silnik 2.0 V16 rok 2008
Autor:  katar14 [ pt maja 10, 2013 5:31 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
tez głupoty pisze pewnie ze trzeba zdjąc wałki te blaszki co się wymienia są od spodu szklane (ja myślałem ze balszki nakładane na szkalnki od góry) czy trudna to jest operacja(zdejmowałem wałki rozrządu w bmw tez sa tam szklanki wiec powinieniem dac rade) czy jest gdzies podane jakim momentem doktręcac wałki , jaka kolejność odkręcania i dokręcania srub na wałkach( czy taka jak wszędzie od srodka po przekątnych?) czy faktynie już ktoś regolował te luzy bo okazło się ze po 30 tys km były luzy? ja mam 106 tys i silnik chodzi równo i nic nie cyka (nie wiem czy poprzedni własciicel cos takiego robił) oraz czy po zdjęciu dekla zaworów uszczelka wytrzyma kolejny raz czy z doświadczenia wiecie ze nie da razy? proszę o jakies info bo w suzuki jestem zielony
Autor:  katar14 [ pt cze 28, 2013 6:18 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
no wiedz chyba nie trzeba sciagac wałków i koleka mój wporwadził mnie w błąd ze płytki się wkłada do wnętrza szklanki a widziałem regulacje na youtube we fiacie DOHC i tam płytki są na górze szklanki wystarczy ustawić wałki na kole zamachwy tak by szklanki nie były wciskane przez wałęk potem docisnąć samą szklankę i wyjać magnesem płytke i wszadzić nowąa - w GV mam nadzieje ze tez tak jest bo jak tak to banalnie wygląda to na prostą operację
Autor:  katar14 [ wt lip 23, 2013 6:40 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
Panowie bardzo proszę bo za cholerę nie wiem jaki mam kod silnika ani typ nadwozia a przy szukaniu części online musze to wiedzieć (po numerze vin mojego auta nie rozpoznaje epc online) auto to Grand Vitara 4x4 2008 r 2.0 16v Benzyna 5 drzwiowa - będę wdzieczny
Autor:  Mieciu1 [ wt lip 23, 2013 7:29 pm ]
Tytuł:  Re: Kupiłe GV 2008 rok i prosze o poradę
Silnik masz J20A z tym że 103 kW i 140 KM a nie jak w starszym 128 KM i 94 kW. Typ nadwozia to 5d :mrgreen: ( a w książce masz symbol bo w starszym to np. SQ420 itd.).
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/