suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest czw mar 28, 2024 11:33 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
Post: ndz maja 19, 2013 6:26 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 16, 2012 9:47 am
Posty: 824
Lokalizacja: Kartuzy
Silnik: 2,5 v6
Model: Cabrio
Rok prod.: 1994
Przymierzam się powoli do wyciągarki i teraz z jaką liną wybrać stalową czy syntetyczną?
Jakie zalety i wady ma każda z nich?
Z góry dzięki za info osób siedzących w temacie :)

_________________
lift 4", osłony, zderzaki i inne <- SPRZEDAM --> http://hunterdesign.pl
http://www.facebook.com/hunterdesignoffroad


Na górę
Post: ndz maja 19, 2013 8:25 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 04, 2009 9:35 pm
Posty: 4485
Lokalizacja: Ursynów
Silnik: J20A
Model: Cabrio 2.0 JLX
Rok prod.: 1998
Bedziesz mial tyle różnych opinii co wypowiedzi :)

Jak dla mnie stal ma tylko jedną przewagę nad syntetykiem - cenę.

poza tym zalety syntetyka:
1. jest lżejsza
2. łatwiejsza w eksploatacji - możesz ją odwinąc i dokładnie wypłukać w misce lub jakimś strumieniu.
3. nie kaleczy rąk
4. nawiniesz troche więcej na bęben
5. Brak upierdliwych rolek (chociaż są już ślizgi do stali)

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu :) Obrazek


Na górę
Post: ndz maja 19, 2013 8:40 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lis 05, 2011 11:33 pm
Posty: 284
Lokalizacja: Kaszuby
Syntetyk rozwiniety wrzucasz pod nogi pasazera i jedziesz dalej, stal musisz zwinac
Ale jakbys szukał liny stal i rolek to mam na zbyciu od escape evo

_________________
VITARA 98 2.0. ESCAPE, ARB tył, IRONMAN 2", buda 2" , BFG 30", zderzaki stalowe - było
SAMURAI 92 1.3 DRAGON WINCH przenośna, MINISPOOL tył, LOCK-RIGH przód, OME, wieszaki 2", kopia SIMEX 30", zderzaki stalowe - jest


Na górę
Post: ndz maja 19, 2013 8:58 pm 
Offline
4" - błotny dziadek
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 27, 2008 4:26 pm
Posty: 2689
Lokalizacja: Wrocław
Silnik: G16B
Model: Radzikone Edyszyn
Rok prod.: 1995
danthe pisze:
Bedziesz mial tyle różnych opinii co wypowiedzi :)
(...)
2. łatwiejsza w eksploatacji - możesz ją odwinąc i dokładnie wypłukać w misce lub jakimś strumieniu.
(...)
4. nawiniesz troche więcej na bęben
5. Brak upierdliwych rolek (chociaż są już ślizgi do stali)


2. Stalowej nie trzeba myć i przetrwa długie lata. Syntetyka jak nie wymyjesz, to szybko się przetrze. Poza tym syntetyk na windzie wystawiony na słończe po dwóch sezonach możesz wyrzucić do kubła (poza marlow) :roll:
4. Raczej na odwrót - stalowej nawiniesz więcej.
5. Jak napisałeś - są też żeliwne ślizgi. Ale co upierdliwego jest w rolkach?

Na plus dla liny stalowej masz oszczędność w portfelu.

Na plus dla syntetyka masa na aucie i wygoda użytkowania w czasie częstego wyciągania podczas jednego wypadu, bo pilotowi lżej latać z syntetykiem, niż 25 metrami stalówki :mrgreen:

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara


Na górę
Post: ndz maja 19, 2013 9:35 pm 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 06, 2009 6:22 pm
Posty: 1582
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Z syntetykiem zabawa jest luksusowa, ale trzeba o niego dbać - słyszałem o takich co chodzą z nim pod prysznic :wink:
Stalówka po prostu jest - mało kosztuje i przetrwa lata, ale kaleczy dłonie. Zerwanych syntetyków widziałem wiele, stalówka puszcza bardzo rzadko. Jeżdżę ze stalówką, ale od dawna rozmyślam nad syntetykiem.

Danthe - dlaczego uważasz rolki za upierdliwe? Nigdy nie miałem z nimi najmniejszych problemów.

_________________
CABRIO 90' 1,6 8v - Afgany, 2x100%, 33 simex - SPRZEDANA (NOWY PROJEKT W DRODZE)
więcej: viewtopic.php?f=28&t=1989


Na górę
Post: ndz maja 19, 2013 9:42 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 04, 2007 9:18 pm
Posty: 353
Lokalizacja: Miechów/k Krakowa
Syntetyk waga +++ trzeba dbać to fakt - miałem stalówkę 4 lata mam syntetyk 1 sezon jest super :wink:

_________________
Vitara 1.6 8 V 1990 była teraz jest 2.7 V 6 << Pancerne zderzaki made in home >> cabrio niezawodna ...


Na górę
Post: ndz maja 19, 2013 9:43 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 15, 2010 7:09 pm
Posty: 1012
Lokalizacja: Mińsk Mazowiejski
Stalówka !!
Nasza wytrzymała dwa lata a łatwo nie miała wytrzymała by dłużej ale z naszej winy w kilku miejscach porobiły się zagięcia i pęknięcia kupiliśmy drugą tak jak poprzednią tą też namoczę w oleju i będzie piękna przez długie lata :)

_________________
było 2.0 16V w bulwarowym stylu


Na górę
Post: ndz maja 19, 2013 9:46 pm 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 06, 2009 6:22 pm
Posty: 1582
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
dli009 - a windę naprawiłeś?
Stalowa lina, jak obaj wiemy może rozerwać wciągarkę jeśli nagromadzi się w jednym miejscu bębna

_________________
CABRIO 90' 1,6 8v - Afgany, 2x100%, 33 simex - SPRZEDANA (NOWY PROJEKT W DRODZE)
więcej: viewtopic.php?f=28&t=1989


Na górę
Post: ndz maja 19, 2013 9:56 pm 
Offline
4" - błotny dziadek
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 27, 2008 4:26 pm
Posty: 2689
Lokalizacja: Wrocław
Silnik: G16B
Model: Radzikone Edyszyn
Rok prod.: 1995
kacjen pisze:
dli009 - a windę naprawiłeś?
Stalowa lina, jak obaj wiemy może rozerwać wciągarkę jeśli nagromadzi się w jednym miejscu bębna

Wyciągarka elektryczna jak wszyscy wiemy nie służy też do wyścigów i trzeba pilnować jak się lina zwija.
Syntetyk też się spiętrza :roll:

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara


Na górę
Post: ndz maja 19, 2013 10:06 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 04, 2009 9:35 pm
Posty: 4485
Lokalizacja: Ursynów
Silnik: J20A
Model: Cabrio 2.0 JLX
Rok prod.: 1998
zax pisze:
Ale co upierdliwego jest w rolkach?
kacjen pisze:
Danthe - dlaczego uważasz rolki za upierdliwe?


Trzeba uważać przy wyciąganiu pod ostrym kątem. Podczas gdy synteykiem na ślizgu przy zachowaniu rozwagi to nawet w bok się przesuniesz (vide samuraj podczas pamiętnej akcji ratunkowej)
Przy mnie przynajmniej 3 razy podczas wyciągania rolki wyrwało z uchwytów w różnych samochodach. Nieraz widziałem rolki na sztywno przyrdzewiałe w prowadnicy.
Dodatkowo brzydko wystają ze zderzaka :)

dli009 pisze:
Nasza wytrzymała dwa lata a łatwo nie miała wytrzymała

moja ma dwa lata i na razie nie zapowiada się wymiana, a chyba trochę częściej się moczyła w torfie :)

zax pisze:
Poza tym syntetyk na windzie wystawiony na słończe po dwóch sezonach możesz wyrzucić do kubła


I o stalówkę też trzeba dbać. Co jakiś czas warto podlać olejem jeśli samochód stoi pod chmurką i jeździ w zimie po soli. Syntetyka zdejmuje z bębna i wrzucam do samochodu na czas cywilnej jazdy. A w letnim sezonie siedzi cały czas na bębnie i nie leży jeszcze w kuble a już trzeci sezon :)

zax pisze:
4. Raczej na odwrót - stalowej nawiniesz więcej.

Hmm, to dlaczego w sprzedaży ta sama wyciągarka ma 30m syntetyka i 28m stalówki?


Jeszcze jeden minus stali - potrafi sie nieźle splątać jak bęben na wyciągarce jest luźny i się z rozpędu kilka obrotów zakręci podczas rozwijania ręcznego. Dodatkowo przy syntetyku nie musisz tak uważać podczas wyciągania na to jak układa się lina, dużo trudniej jest połamać obudowę wyciągarki syntetykiem.

Minus syntetyka - potrafi się czasami ciasno zwinąć i go ciężko rozwinąć, ale stal jak się czasami zakleszczy to tylko szarpnięcie o drzewo pomaga.

ps: stali nie mialem na swojej wyciągarce nigdy, ale troche latałem jako pilot ze stalową liną - nie ma porównania do syntetyka. Jak pierwszy raz się zetknąłem z syntetykiem to wiedziałem, że stali na mojej windzie nie będzie :)

Tak jak napisałem każda technologia ma swoje wady. Do mnie przemawia komfort użytkowania w terenie i konserwacji jak nie masz garażu.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu :) Obrazek


Na górę
Post: ndz maja 19, 2013 10:22 pm 
Offline
4" - błotny dziadek
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 27, 2008 4:26 pm
Posty: 2689
Lokalizacja: Wrocław
Silnik: G16B
Model: Radzikone Edyszyn
Rok prod.: 1995
danthe pisze:
Trzeba uważać przy wyciąganiu pod ostrym kątem. Podczas gdy synteykiem na ślizgu przy zachowaniu rozwagi to nawet w bok się przesuniesz (vide samuraj podczas pamiętnej akcji ratunkowej)
Przy mnie przynajmniej 3 razy podczas wyciągania rolki wyrwało z uchwytów w różnych samochodach. Nieraz widziałem rolki na sztywno przyrdzewiałe w prowadnicy.
Dodatkowo brzydko wystają ze zderzaka :)


danthe pisze:
I o stalówkę też trzeba dbać. Co jakiś czas warto podlać olejem jeśli samochód stoi pod chmurką i jeździ w zimie po soli.
Syntetyka zdejmuje z bębna i wrzucam do samochodu na czas cywilnej jazdy. A w letnim sezonie siedzi cały czas na bębnie i nie leży jeszcze w kuble a już trzeci sezon :)

No to jaki sens nie mieć zimą windy? :mrgreen:
Stalówkę też możesz zdjąć na zimę, ale po co? Olejem smarowałem raz przy założeniu i potem nie ruszałem. Linę miałem jakąś nierdzewiejącą :wink:

danthe pisze:
Hmm, to dlaczego w sprzedaży ta sama wyciągarka ma 30m syntetyka i 28m stalówki?


http://www.dragonwinch.com/dwh_12_000_hd/
Wziąłem pierwszą z brzegu - mniej jest syntetycznej - nic dziwnego - zajmuje więcej miejsca :roll:

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara


Na górę
Post: pn maja 20, 2013 6:21 am 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 04, 2009 9:35 pm
Posty: 4485
Lokalizacja: Ursynów
Silnik: J20A
Model: Cabrio 2.0 JLX
Rok prod.: 1998
zax pisze:
No to jaki sens nie mieć zimą windy? :mrgreen:
Stalówkę też możesz zdjąć na zimę, ale po co?


A, widzisz i tutaj jest duża przewaga syntetyka. To że mam ją zdjętą nie znaczy że nie mam wyciągarki :)
5 minut i lina siedzi na bębnie gotowa do pracy :) Widziałem takich co wożą drugą linę syntetyczną dłuższą na wszelki wypadek. Zajmuje to tyle miejsca do para woderów lub kaloszy 8)

zax pisze:
Olejem smarowałem raz przy założeniu i potem nie ruszałem. Linę miałem jakąś nierdzewiejącą :wink:

Stalowka robi sie mało elastyczna co jeszcze bardziej utrudnia jej używanie w terenie. Zardzewiałej w widoczny sposób na wyciągarce jeszcze nie widziałem :lol:

zax pisze:
http://www.dragonwinch.com/dwh_12_000_hd/
Wziąłem pierwszą z brzegu - mniej jest syntetycznej - nic dziwnego - zajmuje więcej miejsca :roll:


w innym sklepie :mrgreen:
http://escape4x4.pl/produkt/wyciagarka- ... -speed-12v - 28m stali
http://escape4x4.pl/produkt/wyciagarka- ... ntetyk-30m - 30m syntetyka

Wszystko zależy od tego jakiego syntetyka i jaką stalówkę weźmiesz. Ale pomijając to syntetyk się ciaśniej układa na bębnie.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu :) Obrazek


Na górę
Post: pn maja 20, 2013 6:35 am 
Offline
4" - błotny dziadek
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 27, 2008 4:26 pm
Posty: 2689
Lokalizacja: Wrocław
Silnik: G16B
Model: Radzikone Edyszyn
Rok prod.: 1995
danthe pisze:
A, widzisz i tutaj jest duża przewaga syntetyka. To że mam ją zdjętą nie znaczy że nie mam wyciągarki :)
5 minut i lina siedzi na bębnie gotowa do pracy :) Widziałem takich co wożą drugą linę syntetyczną dłuższą na wszelki wypadek. Zajmuje to tyle miejsca do para woderów lub kaloszy 8)

No w zasadzie to stalówkę też możesz wozić w bagażniku i jej założenie trwa tyle, co przykręcenie mocowania do boku bębna i zwinięcie liny... :wink:

danthe pisze:
Stalowka robi sie mało elastyczna co jeszcze bardziej utrudnia jej używanie w terenie. Zardzewiałej w widoczny sposób na wyciągarce jeszcze nie widziałem :lol:

No ale jak nie nasmarujesz, to się nie zerwie. Jak syfu najdzie w syntetyka, to szybko się strzępi.

danthe pisze:
http://escape4x4.pl/produkt/wyciagarka- ... -speed-12v - 28m stali
http://escape4x4.pl/produkt/wyciagarka- ... ntetyk-30m - 30m syntetyka
Wszystko zależy od tego jakiego syntetyka i jaką stalówkę weźmiesz. Ale pomijając to syntetyk się ciaśniej układa na bębnie.

A to mnie zaciekawiło. Jak będę miał chwilę wolnego w pracy, to muszę przymierzyć 30 m syntetyka zamiast 28 metrów stalówki...

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara


Na górę
Post: pn maja 20, 2013 7:39 am 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: pn sie 16, 2010 11:38 am
Posty: 237
Lokalizacja: Internet
Od 2 lat mam stalową, fakt ze nigdy nie zalałem jej olejem a czytałem ze to bardzo wskazane (i pewnie w końcu to zrobię). Kolega niedawno zamontował nową windę z syntetykiem do jimnego, bajka, używanie, latanie z liną, do tego niższa waga - a jak wiadomo przód i tak jest dociążony wystarczająco. Gdyby syntetyk był tańszy kupił bym na pewno, nawet może skusił bym się na używany ale o dziwo na alledrogo tego nie się nie spotyka...

_________________
Vitara 1993r. Soft-top 1.6 8V + gaz


Na górę
Post: pn maja 20, 2013 9:56 am 
Offline
3" - błotołaz

Rejestracja: czw sty 22, 2009 4:05 pm
Posty: 1145
Lokalizacja: wawa
Każdy kto się zastanawia nad wyborem stal/tworzywo niech sobie przeprowadzi takie ćwiczenie umysłowe:
Auto na zboczu, z tyłu 50m a na dole głazy. Podciągamy się na linie, jej pęknięcie to rolka na sam dół.
W tym wypadku wolimy mieć na bębnie (używaną) stalówkę czy syntetyk?
:mrgreen:

ps.
Pokazywanie przez producentów wytrzymałości NOWEJ liny, ma się nijak do rzeczywistości terenowej. Ciąganie się z liną wbitą w glebę albo trącą o jakieś pniaki nie jest żadną rzadkością.

pps.
Jak ktoś się tylko przeciąga przez kałuże, to ewentualny zgon liny nie grozi niczym innym poza stratą finansową. :)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl