suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
wyciągarka tylna http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=47&t=1841 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | matison [ wt kwie 14, 2009 8:25 am ] |
Tytuł: | wyciągarka tylna |
Witam, wg zasady zwiększania apetytu w miarę jedzenia wykoncypowałem, że elektryk z tyłu to fajna sprawa. niestety nie najlepiej wychodzi mi jazda- wtopa wtopę goni a nie zawsze drzewa są po właściwej stronie auta tirfor jakoś mnie nie przekonuje- delikatny jestem i wątłej postury na usprawiedliwienie muszę dodać, że teren jest urozmaicony 1. czy macie jakieś spostrzeżenia ? 2. doświadczenia ? 3. opinie ? 4. nie zamierzam mniej wtapiać tylko więcej |
Autor: | Naczkins [ wt kwie 14, 2009 8:55 am ] |
Tytuł: | Re: wyciągarka tylna |
Pomysł dobry |
Autor: | Masmo [ wt kwie 14, 2009 11:48 am ] |
Tytuł: | Re: wyciągarka tylna |
matison pisze: Witam, wg zasady zwiększania apetytu w miarę jedzenia wykoncypowałem, że elektryk z tyłu to fajna sprawa. ....4. nie zamierzam mniej wtapiać tylko więcej Idź na całość: Daj tą którą masz na tył i zmotaj mechanika. Będziesz wymiatał w extreem |
Autor: | PrzeM [ wt kwie 14, 2009 6:10 pm ] |
Tytuł: | Re: wyciągarka tylna |
Ja swego czasu miałem jednego elektryka i robił on do przodu i do tyłu. Poprostu zrobiłem szybki montaż i przełożenie windy z przodu do tyłu trwało ok. 30, 40 sek. |
Autor: | matison [ śr kwie 15, 2009 5:08 pm ] |
Tytuł: | Re: wyciągarka tylna |
PrzeM pisze: Ja swego czasu miałem jednego elektryka patent sprytny, widziałem takie mocowania w jednym aucie. minus- przy zanurzeniu do lusterek cały misterny plan raczej spali na panewce.. [wodniak hobbysta ze mnie ] zobaczymy. czekam na wyrok Slawa |
Autor: | slaw [ czw kwie 16, 2009 1:51 pm ] |
Tytuł: | Re: wyciągarka tylna |
sama wyciagarka do tyłu to dobry pomysł jesli ma słuzyc tylko do wyciagania nie widze problemy ja nie chce popełniac 2 razy tego samego błedu bo problem zaczyna sie jesli tylna wyciagarka ma słuzyc do wyciagania i do asekuracji i do zjazdu na wyciagarce wiekszosc wyciagarek ma automatyczny hamulec co powoduje ze do zjazdu sie nie nadaje |
Autor: | matison [ sob kwie 18, 2009 11:55 pm ] |
Tytuł: | Re: wyciągarka tylna |
do asekuracji to raczej nie.. podobno tylko ja mam hamulce, chociaż w mojej ocenie to raczej spowalniacze temat asekuracji jest mi na razie obcy, z racji braku doświadczenia |
Autor: | x-bowman [ pt sty 22, 2010 11:31 pm ] |
Tytuł: | Re: wyciągarka tylna - co się nada do asekuracji ? |
Też myślałem nad tylną wyciągarką - miałem do tej pory dwie sytuacje, w których by się przydała - jedna na w Złotym Stoku, przydałaby się do asekuracji na stromym zjeździe do pieczątki, a druga w zeszłym tygodniu, jak wjechałem na szosowych oponach w redliny przypruszone śniegiem - tylko do tyłu mogłem się wyciągać, co też zrobiłem za pomocą hi-lifta i taśmy ze ściągaczem. Tak czy inaczej, rzadko, ale tylna wyciągarka się przydaje, musi mieć natomiast możliwość opuszczania się na niej. Zibi w innym temacie pisze, że w Escapie zmienił się hamulec : Zibi pisze: ... czytam tu o problemach z klinem przeciążeniowym. Faktycznie w modelu 12000 był montowany element z klinem przeciążeniowym. W off-roadzie niestety nie bardzo się sprawdził z uwagi na przeciążenia, opuszczanie itd. więc zrezygnowalismy z tego i nowy model jest już bez tego urządzenia a dodatkowo zostal zamontowany nowy hamulec odśrodkowy. Nie ma już hamulca "z wałeczkami" jest inna konstrukcja na własnej bieżni. Czy traz ten nowy Escape nadaje się do asekuracji/opuszczania się na nim?A jeśli nie Escape to co? Ślimakowe Ramseye z samoblokującą się przekładnią? Chyba drogie i duże toto i na tył nie za bardzo. Macie jakieś pomysły? A może wersja minimalistyczna - wyciąganie do tyłu hi-liftem/tirforem, a na stałe coś tylko do asekuracji - coś w rodzaju szpulki z liną z hamulcem odśrodkowym, z której lina rozwija się z jakąś założoną maksymalną prędkością i w każdej chili można ją zatrzymać. Widzieliście może coś takiego ??? |
Autor: | bigos [ sob sty 23, 2010 12:57 am ] |
Tytuł: | Re: wyciągarka tylna - co się nada do asekuracji ? |
x-bowman pisze: Macie jakieś pomysły? taśma 20/25m http://wyciagarki.pl/sklep/product_info ... ucts_id/42 http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/5/9423.html http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/5/383.html |
Autor: | Zibi [ sob sty 23, 2010 2:33 pm ] |
Tytuł: | Re: wyciągarka tylna |
Witam panowie No zdecydowanie najszybciej opuszczasz się na taśmie, ja mam w samochodzie w sumie chyba z 200 metrów ( oj czasami się przydały wszystkie) choć w aucie mam 3 winche z czego 2 mozna wykorzystać na opuszczanie. Jednak na taśmach o wiele szybciej to sżło. Teraz co do hamulca - nowy odśrodkowy sprzedajemy już pół roku ale się tym nie chwaliliśmy bo szło tylko w dwóch modelach 6 tonówki. Hamulec ten od ponad roku sprzedawany jest z winchami na terenie kanady i australii i tam sprawdził się super. U nas na kilkaset sztuk 1 awaria - zerwany nit hamulca, w sumie nawet nie uległ uszkodzeniu, moze jakaś niedoróbka była, może ktoś linę docisnął - tego też nie można wykluczyć. Stary hamulec na początku tez pozwalał na opuszczanie jednak w miarę upływu czasu powoli zacierał się i coraz częściej blokował. Nowy ma kompletenie inną kontrukcję i nie ma tendencji do zacierania więc powinien teoretycznie nadawać się do opuszczania. W lawetach pracują od pół roku czasami opuszcając po kilka aut dziennie i na razie bez problemów. Ten nowy hamulec ma też nasza nowość - XTR i XTR Speed - obie te wyciągarki też są prodkowane dla nas i nie ch was nie zmyli brak nazwy escape - to taka polityka handlowa z uwagi na rynek słowacki - nie chcę wchodzić w szczegóły. W kazdym razie XTR jest produkowany przez fabrykę robiącą dla warna i superwincha. Od poniedziałku w sprzedaży jest całkiem nowy model Escape 12000. Nowy hamulec, nowe podstawy przekładni i silnika, nowa rączka sprzęgła, nowy hamulec, nowy silnik, nowa wzmocniona przekładnia, oczywiście brak przeciążeniówki, nowy kolor, stara cena. OK, sorki, że się rozpisałem i jeszcze jakby wprowadzam elementy samoreklamy ale sam jeżdzę w terenie 2 suczkami i po prostu żyję tematem off roadu. |
Autor: | babcia [ pt gru 15, 2017 4:46 pm ] |
Tytuł: | Re: wyciągarka tylna |
Opuszczając się mocno w dół nie należy bardzo ufać wyciągarce. Na jednym z rajdów pękła lina i ....straciła życie załoga. Polecam: winch i taśma. |
Autor: | NuVo [ pt gru 15, 2017 5:49 pm ] |
Tytuł: | Re: wyciągarka tylna |
Jurek zostałeś właśnie górnikiem roku odkopując ten temat |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |