| suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
| hebel - gdzie najlepiej????? http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=47&t=19760 |
Strona 1 z 3 |
| Autor: | michal.b [ pt wrz 27, 2019 7:31 pm ] |
| Tytuł: | hebel - gdzie najlepiej????? |
hej Montuję wyciągarkę , płyta jest , mocowania są , jestem na etapie lepienia jakiegoś zderzaczka ale nie o tym tutaj. Męczy mnie temat hebla (wyłącznika głównego), gdzie go najlepiej umiejscowić??? Są trzy wyjścia : -przy wyciągarce na zderzaku -pod maską -w kabinie Wiem że to ważny o ile nie najważniejszy element instalacji wyciągarki dlatego chciałbym to zrobić dobrze. Jakie są Wasze sugestie , opinie i doświadczenia w tym temacie???Jak macie u Siebie w Vitarkach?? dzięki 
|
|
| Autor: | KrystianT [ pt wrz 27, 2019 9:35 pm ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
Gdzie najlepiej? To zależy od sposobu w jaki korzystasz z auta... Ja korzystam raczej lajtowo i często jadę sam, to mam w kabinie (bo jak sam się wyciągam to raczej jestem za kierownicą) Jak jeździsz z kimś to może być na zewnątrz, a pod maską to chyba najgorsze rozwiązanie, bo hebel jest potrzebny na niespodziewane awaryjne sytuacje i szkoda czasu na otwieranie maski... |
|
| Autor: | Generic [ sob wrz 28, 2019 11:01 am ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
Ja mam w kabinie. A najbezpieczniej to dać dwa - w kabinie i przy wyciągarce. Pod maską to jakaś głupota jest. |
|
| Autor: | Franek_ [ sob wrz 28, 2019 3:08 pm ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
w kabinie pod fotelem, żeby nie szpecić deski rozdzielczej ja mam pod maską - poprzedni właściciel-idiota tak założył i już zostało... niemniej to zasadniczo durne umiejscowienie hebla heble kupuje się z Liazów, o takie: https://www.truck-tychy.pl/od%C5%82%C4% ... eton-5481i seryjne heble do chińskich wind to badziew jest, a tuningowe-profi-sportowe-wyczynowo-rajdowe-superpatrolsuper są drogie |
|
| Autor: | Generic [ sob wrz 28, 2019 4:34 pm ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
U mnie jest w nogach pasażera, na tunelu środkowym. I właśnie tego typu mam już po poprzedniku. Ale był sam hebel w kabinie z podciągniętym plusem. Jakież było moje zdziwienie, jak na nowy kabel zakułem oczka 10mm a okazało się, ze hebel ma m12. Oczywiście w garażu największe wiertło do metalu też było 10mm a rajd nazajutrz o-) |
|
| Autor: | slaw [ sob wrz 28, 2019 8:30 pm ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
Przy wyciągarce na zderzaku. Różne sytuacje sie zdarzają wciągnie coś na bęben np ubranie , rękę i musi być z zasięgu drugiej ręki 
|
|
| Autor: | michal.b [ ndz wrz 29, 2019 8:14 am ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
wielkie dzięki Zamontuję w środku, ewentualnie drugi można dać na zderzaku. czy to głupi pomysł dwa heble?? |
|
| Autor: | Franek_ [ ndz wrz 29, 2019 9:47 am ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
Głupi W aucie jak się winchujesz zawsze jest przecież kierowca I hebel musi być pod ręką, ale to nie znaczy że ma być obok windy tylko właśnie w zasięgu ręki kierowcy Montuj gdzieś blisko fotela kierowcy |
|
| Autor: | Generic [ ndz wrz 29, 2019 12:54 pm ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
Czasem to pilot z zewnątrz pilotem windę obsługuje... I to on układa linę na bębnie (no dobra, przy syntetyku niekoniecznie) i ogólnie bywa między autem a drzewem. On też pierwszy w razie czego zobaczy dym np. I nie jest głupio, żeby i on w razie czego miał opcję wyłączenia prądu. Kierowca jest zawsze, ale nie zawsze widzi co się dzieje. Dwa heble to niby nadmiar, ale też w niczym nie szkodzący a mogący kiedyś się przydać. |
|
| Autor: | Bogusław Przemyśl [ ndz wrz 29, 2019 6:05 pm ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
Montaż zależy od tego, jak będzie wyciąg używany. Ja nie ciągam się "codziennie" a wewnątrz mam inne ważne (w/g mnie) elementy zamontowane do obsługi. Elektrykę wyciągarki mam pod maską (przełączanie pilotów itp.) - więc i wył. prądu "hebel" mam blisko akumulatora aby obciążenia były jak najmniejsze (przewody). Mam tak ponad 10 lat i jestem zadowolony. |
|
| Autor: | michal.b [ ndz wrz 29, 2019 8:00 pm ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
Ok, jak jeżdżę często samemu i się wkleję tak że będę musiał użyć wyciągarki to lepiej ją obsługiwać z wnętrza samochodu czy pilotem z zewnątrz.? Może głupie pytanie ale jak to mówią kto pyta nie błądzi... Pytanko jeszcze co do puszki przekaźników czy może ona być zamontowana w dowolnej pozycji ? mam taka jak z linka https://www.escape4x4.pl/pl/p/Kompletna-puszka-przekaznikowa-wraz-z-pilotami/1481 |
|
| Autor: | Bogusław Przemyśl [ ndz wrz 29, 2019 9:39 pm ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
Twoje pytanie to pojęcie względne... - zdarza się, że przy jakiejś "prostocie" zapniesz się "na wprost" i siedząc w autku będziesz się wyciągał. Jednak życie płata psikusy i trzeba być na zewnątrz, obserwować zwijanie liny (bo drzewo nie było przed tobą "na życzenie") i wiele innych okoliczności... - najlepiej zanim zrobisz coś złego wybierz się chodź kilka razy z doświadczonymi gośćmi w teren i podpytaj... - z teoretycznych pisanek nie wiele zapamiętasz jak w "jamie" Ci adrenalina skoczy - a wież mi, że krzywdę wówczas łatwo sobie zrobić... |
|
| Autor: | Bogusław Przemyśl [ ndz wrz 29, 2019 9:43 pm ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
Bezpieczniki mogą być w dowolnej pozycji, jednak dbaj aby miały "sucho" i nie przegrzewały się, jak chcesz aby ci trochę sprzęt posłużył. |
|
| Autor: | radzik071 [ pn wrz 30, 2019 12:01 pm ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
Bogusław Przemyśl pisze: ...wył. prądu "hebel" mam blisko akumulatora aby ucieczka i obciążenie były jak najmniejsze (przewody)... ...Mam tak ponad 10 lat i jestem zadowolony. Takie opinie lubię najbardziej. Kolega mi ostatnio też napisał: "jeżdżę bez zapiętych pasów 10 lat i jestem zadowolony" Czy to oznacza że jazda bez pasów to dobry pomysł ?  Nie, to znaczy że mój kolega nie przyyebał nigdy w drzewo a Ty nie miałeś nigdy pożaru wyciągarki (metr więcej przewodu nie zaszkodzi o ile jest odpowiedniej średnicy, więc nieistotna oszczędność długości przewodu nie powinna wygrywać z bezpieczeństwem) HEBEL MUSI BYĆ POD RĘKĄ kierowcy ! Drugi hebel na zderzaku też nie jest głupią opcją (wg mnie to już przesada) ale najważniejszy jest ten pod ręką kierowcy (dobre miejsce jest na tunelu środkowym obok kolana pasażera). PS. Układanie liny przez pilota podczas wciągania się wyciągarką ? To raczej nie stoi się wtedy pół metra od auta. Nie wkłada się łap blisko windy bo żaden hebel na głupotę nie pomoże. PS2. Koledze z Wrocławia spaliła się ostatnio cała Vitara(nawet alufelgi się stopiły) bo nie miał hebla od windy pod ręką 
|
|
| Autor: | karol4a [ pn wrz 30, 2019 12:57 pm ] |
| Tytuł: | Re: hebel - gdzie najlepiej????? |
Zgadzam się Radzik z Tobą w 99% z jednym zastrzeżeniem. Nie montujcie sobie nic na wysokości kolan/nóg. Ani swoich, ani pasażera. Trochę głupio po małej stłuczce się latami rehabilitować, bo zamiast rzepki będziemy mieli hebel 
|
|
| Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|