Marcelek123 pisze:
Moim zdaniem tu nie ma praktycznie różnicy między escape a dragonem
Różnią się tylko naklejkami naklejonymi przez żółte rączki
Witam po dłuzszej przerwie. Pozwolisz kolego, ze jako że znam tet dokładnie j nie zgodzę się z Tobą.
I firma Dragon i Escape jako firmy importujące i posiadające serwis mają przegląd awaryjności poszczególnych elementów wyciągarek. I dlatego zamawiając wyciągarki ustalamy z jakich elementów a być zbudowana. Masz około 30 elementów które mozesz w dowolnej konfiguracji zamówić łącznie z naklejka. Ale niewielka jest szansa aby 2 identyczne na wygląd windy różniły się tylko i wyłacznie naklejką. Oczywiście kwetsia jaki cel przyświeca przy konfiguracji - my stawiay na niezawodność dlatego nie oszczędzamy na przekaznikach jak dragon w serii maverik czy uszczelnieniach. Inni stawiają na zysk więc zamawiają najtaniej.
A co do steel power winch jak tu kolega reklamuje. Od tego typu to już nawet w czechach odeszli z uwagi na nierefomowalny hamulec poprawiany już 5 razy i w dalszym ciągu awaryjny. Jak go zerwiesz to już dalej się nie pociągniesz i dodatkowo po zerwaniu lina jest lużna. Więc jak zerwiesz na ścianie to po prostu odpadasz. A to nie jest już śmieszne.