suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

latanie zywica
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=10863
Strona 1 z 2

Autor:  pemko85 [ pn paź 07, 2013 10:13 pm ]
Tytuł:  latanie zywica

Mam pytanko czy ktos juz latal bude matami i zywica??? Mam 3 niewielkie dziury i znajomego emeryta ktory 20 lat robil w zywicy i powiedzial ze jak zrobi to nie ma huhu. Isc na to czy moze standard blacha i migomat :?: dziury wielkosci pudelka zapalek pewnie wiadomo gdzie :D

Autor:  Tomi_wawa [ wt paź 08, 2013 6:00 am ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

blacha spawara i poszedł bo żywica po wyschnięciu nie będzie pracowała tylko od razu popęka . . . tak mi się zdaj przynajmniej :)

Autor:  danthe [ wt paź 08, 2013 6:43 am ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

Widziałem budy połatane żywicą. Trzeszczy, pęka i ruda pod spodem szaleje. Na krótką metę może się nada, ale raczej moim zdaniem bez sensu.

Autor:  kacjen [ wt paź 08, 2013 8:26 am ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

Tomi_wawa pisze:
. . . tak mi się zdaj przynajmniej :)



OK chłopaki, tyle tytułem teorii.. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a w praktyce...

Łatałem żywicą w dwóch miejscach. To było 4 lata temu.

W jednym miejscu wyciąłem CAŁĄ skorodowaną blachę. położyłem żywicę na podkład i do dziś jest ok.
W drugim miejscu tylko oczyściłem blachę i tam niedawno zaczęło wyłazić. To były spore łaty 10x15 cm.
Dodam, że moje auto jest tankowane wodą prawie do pełna :wink:

Na bank lepsze jest spawanie, ale wszystko zależy od tego jak to zrobisz. Pęka szpachla. Żywica nigdy mi nie pękła.
W czasach "germańskiego" tunigu i wygładzonego golfa którego kiedyś miałem, pękały szpachlowane miejsca, a te zrobione żywicą nie.

Autor:  piotrk [ wt paź 08, 2013 9:24 am ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

kacjen dobrze pisze.

Zylion lat temu z ojcem w golfie połataliśmy tak wszystko i wszędzie, łat było dużo i żadna nigdy nie odpadła czy też pękła.

No i masz pewność, że nie zardzewieje :mrgreen:

Zaufaj doświadczeniu znajomego ;-)

Autor:  danthe [ wt paź 08, 2013 9:30 am ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

Wszystko zależy od tego które miejsce łatasz i jak to zrobisz. Ja podczas oględzin jednej vitary napotkałem podłogę wewnętrzną z żywicy (pewne newralgiczne miejsca załatane :mrgreen: ). Trzeszczało i skrzypiało podczas jazdy a na koniec zapadł się "obcas" i wylazło próchno spod spodu.

Pytanie dodatkowe, co jest tańsze? m2 łaty z żywicy + mata szklana czy m2 blachy 1mm?

Autor:  kacjen [ wt paź 08, 2013 9:42 am ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

Nie twierdzę, że mata jest super profesjonalnym rozwiązaniem, ale przy zachowaniu pewnych "rygorów" sprawdza się.
Teraz wolałbym sobie pospawać te miejsca, ale wtedy nie miałem spawarki. Wizyta w warsztacie w celu remontowania samochodu do czochrania w krzakach nie płaca się. Z matą można poradzić sobie bez problemu w garażu i dlatego wtedy jej użyłem. Starczyło na perę lat, bo nie kładłem maty na rdze i błoto.

Natomiast w przypadku golfiny o której wspominałem, no to żywica była jedynym odpowiednim rozwiązaniem. Z tym, że czasy "wygładzania" aut mamy już za sobą :mrgreen:

Autor:  Browning [ wt paź 08, 2013 10:11 am ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

Coś w tym musi być że łódki kleją żywicą :wink:

Autor:  danthe [ wt paź 08, 2013 10:19 am ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

Jest lżejsza od blachy stalowej i troche bardziej odporna na korozję? ;)
Toi już wiem dlaczego Kacjen szedł w stronę żywicy :mrgreen: To pierwszy krok w strone amfibii :)

Cała buda z żywicy to by było wyzwanie :)
Kiedyś ktoś produkował takie budgie z żywicy. Założenie było, że używane będą podzespoły z malucha. Masz starego kaszlaka, kupujesz taką "wannę" i składasz sobie bardzo przyjemnego budgie. Ale chyba pomysł umarł.

Autor:  kacjen [ wt paź 08, 2013 10:34 am ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

Można też dostać nadwozie "Wranglera" w całości z laminatu.

Autor:  piotrk [ wt paź 08, 2013 12:42 pm ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

danthe pisze:
Pytanie dodatkowe, co jest tańsze? m2 łaty z żywicy + mata szklana czy m2 blachy 1mm?
Raczej blacha. Ostatnio za arkusz 0.8mm 1,25x2.5m płaciłem koło 60zl.

Autor:  danthe [ wt paź 08, 2013 1:18 pm ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

kacjen pisze:
Można też dostać nadwozie "Wranglera" w całości z laminatu.


Ciekawe czy na rame vitary by sie nadało? :lol:

Autor:  NuVo [ wt paź 08, 2013 1:30 pm ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

Zaprojektować laminatowe nadwozie vitary potrzeba w takim razie. Bierze ktoś na klatę? :mrgreen:

Autor:  kacjen [ wt paź 08, 2013 1:42 pm ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

NuVo pisze:
Zaprojektować laminatowe nadwozie vitary potrzeba w takim razie. Bierze ktoś na klatę? :mrgreen:


Pierwszy egzemplarz kosztowałby MAJĄTEK.
Przymierzałem się do drzwi z laminatu. Niestety pierwsza para to koszt od 5000zł jeśli dobrze pamiętam.
Tyle tytułem kasztana.

Autor:  pemko85 [ wt paź 08, 2013 3:56 pm ]
Tytuł:  Re: latanie zywica

No to panowie chyba zaryzykuje z ta zywica zobaczymy wytne kolorowa i niech dziadek walczy :D chociaz migomat u tescia w garazu stoi to sprawdzimy patenty z lodki bo dziury sa niewielkie. Jeszcze pyt zywice po zrobieniu normalnie chyba przyjmuje farbe i inne chemie podwoziowe?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/