Chalski pisze:
Szacuneczek dla blacharza.
Proponuje jednak po pierwszych jazdach obserwować miejsca spawów na ramie - tak na wszelki wypadek.
Spawdzę spawy choć dla lepszego obrazu pokażę jak to jest zrobione:
Kolor czerwony to miejsce łączenia ramy ( spaw ciągły, szwowy na całej długości cięcia ).
Kolor niebieski - zaznaczona płyta wzmacniająca gr 3mm - także spaw szwowy.
Dziś środa.
Rama z rana wygląda tak:
jej montaż został zakończony definitywnie, więc bierzemy się za "drobiazgi"
Na przykład taka drobnostka
ciachu, ciachu
bzyku, bzyku i gotowe
Ale to było najfajniejsze. Stałem daleko, by ojczulek nie rzucił we mnie młotkiem, gdy się za to zabrał
Na zdjęciach fajnie - szybko wygląda ta naprawa, jednak pochłonęła ona nieco czasu.
Dzięki temu nie będę wreszcie gubił paliwa w zakrętach
Jak już o paliwie mowa to filtr paliwa KTÓRY ZNAJDUJE SIĘ PRZY ZBIORNIKU POD SAMOCHODEM, kosztuje 27zł ( w Piasecznie )
Z przydatnych informacji pokażę jeszcze prosty sposób przełożenia obrysówek z przednich błotników GEO, w miejsca na europejskie migacze Vitary.
Wystarczy wyciąć ze starego błotnika kawałek z otworem na światełko i odrysować jego zarys na nowym błotniku. Uwaga. prawą i lewą stronę osobno, bo jest niewielka różnica w skosach.
Dzięki zdobyczy techniki w postaci Photoshopa można tez zobaczyć moją koncepcję snorkla. Miałem już nie stosować kiblowych rur, ale miłość do g...a jest silniejsza
Pozdrawiam ResoRa, który podjechał na moment by sprawdzić czy informacje zawarte w blogu, są prawdziwe.
Jutro ciąg dalszy, choć biższy końca
_________________
Od 2000 roku GEO TRACKER 1.6 8V 1992 Podliftowany na budzie + "snorkel" z OBI, dach z blachy aluminiowej po przebudowie nadwozia.
TO JUŻ HISTORIA niestety
Ale był fajny
Towarzyszył mi 9lat i przejechaliśmy razem około 400tys km .