suzuki.info.pl

Witam,
zastanawiam się jakie widzicie metody reanimacji tak zjedzonego słupka



Sam wymyśliłem, żeby dostać się do niego od środka auta, wspawać w środek profil prostokątny (albo blachę wygiętą w ceownik) i połączyć oba do kupy spawami otworowymi (zgniły jest tylko z przodu). Od dołu przyspawam z zastrzałami do progu a od góry do wzmocnienia błotnika.
Czy taki plan ma jakiś sens? Bo ostro się zastanawiam między tym a kupnem tego link do aukcji

Co sądzicie o metodzie którą opisałem (nie śmiejcie się za głośno )?

P.S. zaznaczam, że zalewanie słupka do pełna pianką montażową odpada

_________________
im lepsza terenówka tym dalej po ciągnik...
vitara cabrio 1.6 16v lpg Spanish rust
lift 4" Radzikone

przecież zgniło tylko poszycie , pod spodem masz grubą blachę, zerwij poszycie i albo wstaw z innej zdrowej vitary albo dorób tylko brakujący element do progu. Uszczelki wtedy idealnie nie dolegają ale można to tak zakonserwować że nic będzie już gniło.

_________________
FORUM SWIFT http://www.swiftklub.org

ja mam zrobione na profilu50x50 z zastrzałami

_________________
vitara zwana rzeźnikiem
No mud, no fun

niestety nie tylko są dziury do środka.
Na dniach biorę się za te dziury, wytnę ile trzeba i zastosuję coś podobnego jak didiego (odetnę bok a zostawię płaszczyzny na których są otwory).

_________________
im lepsza terenówka tym dalej po ciągnik...
vitara cabrio 1.6 16v lpg Spanish rust
lift 4" Radzikone